Widzę, że się dzieje w RON. Jak będzie trzeba, mogę pełnić rolę sędziego

Trochę spóźnione, ale mam nadzieję, że nie nazbyt gratulacje! Gazeta naprawdę przednia, zwłaszcza artykuł historyczny - miło jest poczytać o czymś, co działo się przed moim przybyciem do RON (człowiek czuje się wtedy młodziej :) ) Niedługo wezmę się za naprostowywanie moich spraw ekonomicznych i fin...

Może nie na charciku, a na naszej akademii powinna to panna opublikować - może by od razu jakis stopień v-naukowy wpadł

O, po raz kolejny goszczę na łamach Charcika. Redakcja mnie rozpieszcza. Zaraz pomyślę - zwłąszcza, że się nad tymi matrymonialnymi sprawami tak ściśle pochyla - że gotowa by zrobić wszystko, bym wybrankę moją porzucił dla tejże Redakcji...

Zgodę wyrażam.

I ja dziękuję za to panowanie i przepraszam, za małą aktywność - niestety, musiałem wiele sił przenieść na pisanie doktoratu i - wciąż trwające - przygotowania do ślubu.

Konrad Radziwiłł napisał(a):Mości Panie, polityki realu nie chce tutaj mieszać, jednakże portale polityczne, nie są zbyt wiarygodne jeżeli chodzi o historie.

To prawda. Artykuł to stek bzdur, których źródłem są uprzedzenia autora.

Samuel Radziwiłł napisał(a):Też coraz rzadziej bywam w mikroświecie

Nie tylko pan.
Może czas zacząć myśleć o zakończeniu działalności Rzeczypospolitej?

Ale husaria sama sobie nie poradzi co było widać pod Warszawą. Potrzebna jest też lżejsza jazda. Ja natomiast muszę jako marynarz wspomnieć o piechocie morskiej. Wojsko uniwersalne przydatne na każdym polu bitwy O, nie mogę tego uwłaczania husarii pozostawić bez odpowiedzi! Piechota morska jeno na ...

Myślę, że na tak postawione pytanie odpowiedź jest jedna: husaria. Poza nią bardzo cenię wołochów i tatarów - świetna lekka jazda, idealna do zajeżdżania flanek przeciwnika i zasypywania gradem strzał.