Gawędy Braci krzyżackich

[Jan Lubomirski-Dostojewski]

Moglibyśmy wymieniać się wiedzą i doświadczeniami.

[Mateusz von Wolfenstein]

Można by też rozwinąć naukę przez budowę kolegiów.

Hmm... Jedno kolegium, które Czcigodny Prymas utworzył już mamy więc po cóż robić mu konkurencję. Aczkolwiek po uzgodnieniu z Prymasem i Królem mogliby w Rzplitej swój dom zakonny ustanowić. A nuż ktoś by Jezuitą chciał zostać.

Moglibyśmy wymieniać się wiedzą i doświadczeniami.

Ot, co! Z tego co widziałem to ci zakonnicy są dobrze z prawem obeznani więc z pewnością mogliby Nam pomocą w tej oraz innych sprawach służyć.

A zatem Bracia Moi, posyłamy poselstwo krzyżackie do siedziby Towarzystwa Jezuitów? Mógłbym stosowną notę spisać ze wszystkimi propozycjami i przedstawić ją Wam tutaj abyście się zaznajomili.

[Sebastian von Tauer]

Mości panowie!
Jesteśmy jak najbardziej za sprowadzeniem Jezuitów do Rzeczypospolitej - proszę działać

[Jan Sapieha]

Jeżeli można poprzeć,Miłościwy Panie,to ja też jestem za tym

[Maurycy Orański]

Ja już się wypowiedziałem.

[Mateusz von Wolfenstein]

Drodzy Bracia, przedstawiam Wam treść noty o współpracy mówiącej. Zapoznajcie się z nią i przedstawcie ewentualne uwagi. Jeśli natomiast obecna treść Wam odpowiada to złóżcie na niej swój podpis.

Prześwietny Generale,

My, bracia w wierze, którzy Zakonowi Szpitala Najświętszej Maryi Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie pokornie służą, pragniemy z podległym Ci Zakonem Jezuitów obustronną współpracę zawiązać. Wierzymy, że zakony nasze, które we wspólnocie rotryjskiej złączone pozostają mogą zdziałać więcej razem niźli osobno. Pragniemy aby współpraca Nasza opierała się na wzajemnej wymianie wiedzy i doświadczeń, które przez okres Naszego funkcjonowania nabieramy i nabierać będziemy. Chcemy również udostępnić Jezuitom miejsca w komturiach krzyżackich, abyście swą działalność na ziemie Rzeczpospolitej Obojga Narodów przynieśli i wiarę w ludziach krzewili poprzez budowę świątyń, których na ziemiach Zakonu jest niestety niewiele. Ozwały się także głosy krzyżackie, które o budowie kolegiów jezuickich mówiły, a także o prowadzeniu handlu pomiędzy Zakonem,a Jezuitami. Ponadto na znak przyjaźni chcielibyśmy zaoferować utworzenie jezuickiego domu zakonnego na terenach Rzeczpospolitej aby Wasze szeregi miały szansę się poszerzyć o nowych braci zakonnych. Jeżeli przewodzony przez Ciebie, Czcigodny Generale, zakon miałby jakieś inne propozycje do zaoferowania to jesteśmy na nie otwarci. Wielce liczymy, iż Towarzystwo Jezusowe przychyli się do niniejszej propozycji współpracy i niedługo odpowiedź swą Nam przedstawi.


Z chrześcijańskim pozdrowieniem,

[Hieronim Sieniawski]

Świetna inicjatywa Panie Komturze! Gratuluję pomysłu Cieszę się, widząc rozwijający się Zakon.

[Maurycy Orański]

Kiedy wyrusza poselstwo?

[Mateusz von Wolfenstein]

Poselstwo wyruszy wtedy kiedy Ty, Bracie Jacku i Brat Jan złożycie swe podpisy pod listem na znak akceptacji powyższej noty.
Bóg zapłać za dobre słowo Eminencjo.

[Maurycy Orański]

Prześwietny Generale,

My, bracia w wierze, którzy Zakonowi Szpitala Najświętszej Maryi Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie pokornie służą, pragniemy z podległym Ci Zakonem Jezuitów obustronną współpracę zawiązać. Wierzymy, że zakony nasze, które we wspólnocie rotryjskiej złączone pozostają mogą zdziałać więcej razem niźli osobno. Pragniemy aby współpraca Nasza opierała się na wzajemnej wymianie wiedzy i doświadczeń, które przez okres Naszego funkcjonowania nabieramy i nabierać będziemy. Chcemy również udostępnić Jezuitom miejsca w komturiach krzyżackich, abyście swą działalność na ziemie Rzeczpospolitej Obojga Narodów przynieśli i wiarę w ludziach krzewili poprzez budowę świątyń, których na ziemiach Zakonu jest niestety niewiele. Ozwały się także głosy krzyżackie, które o budowie kolegiów jezuickich mówiły, a także o prowadzeniu handlu pomiędzy Zakonem,a Jezuitami. Ponadto na znak przyjaźni chcielibyśmy zaoferować utworzenie jezuickiego domu zakonnego na terenach Rzeczpospolitej aby Wasze szeregi miały szansę się poszerzyć o nowych braci zakonnych. Jeżeli przewodzony przez Ciebie, Czcigodny Generale, zakon miałby jakieś inne propozycje do zaoferowania to jesteśmy na nie otwarci. Wielce liczymy, iż Towarzystwo Jezusowe przychyli się do niniejszej propozycji współpracy i niedługo odpowiedź swą Nam przedstawi.


Z chrześcijańskim pozdrowieniem,
Jacek Ostrogski
Wielki Szpitalnik Zakonu Szpitala Najświętszej Maryi Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie