Ostrzyć szable, czy lać wino?Re: Ostrzyć szable, czy lać wino?I ja bym chętnie pojechał, choć nie jako żołnierz (wszak nim nie jestem), ale jako obserwator. Może przy Kozakach IMci von Tauer-Kraka?
Re: Ostrzyć szable, czy lać wino?Jeśli Imć Hetman poprze pomysł wykorzystania zawieszonych wojsk to dostaniecie ich część.
(-) Maurycy Wilhelm Jerzy Orański-Nassau wicekról Nowej Kurlandii wojewoda sandomierski, pan na Tarnowie, admirał królewskiej floty koronnej
Re: Ostrzyć szable, czy lać wino?Jak już wspominałem na początku, wojaczka raczej mnie nigdy nie interesowała. Wolałem i nadal wolę poświęcać się gospodarstwu, polityce i historii, niemniej JW Chana z przyjemnością wesprę. Nie mając doświadczenia, nie orientuję się w sposobie działania wojsk, dlatego będę wdzięczny za wszelkie wyjaśnienia moich pytań. W jaki sposób ustalić liczebność armii? Czy na podstawie instrukcji, która znajduje się w naszym SG? (Rekrutacja jednego oddziału wymaga 100 chłopów, jednostki artylerii zaś - 30.). Jeśli tak, to dysponuję całkowitą liczbą żołnierzy, których jestem gotów wystawić:
Co dzieje się z jednostkami, które (z)giną podczas kampanii? JO Hetman usuwa je z systemu? Z góry dziękuję za odpowiedzi. (—) August Medycejski książę na Uniejowie i Janowcu, wojewoda sieradzki, książę Bari i Salty, profesor historii na Uniwersytecie Krakowskim
Re: Ostrzyć szable, czy lać wino?Dwa razy tak.
(-) Maurycy Wilhelm Jerzy Orański-Nassau wicekról Nowej Kurlandii wojewoda sandomierski, pan na Tarnowie, admirał królewskiej floty koronnej
Re: Ostrzyć szable, czy lać wino?Chan wydał już pozwolenie. Do 16 podam skład wojsk, które mogą wyruszyć.
Herbu Wąż Pułkownik w Szeregach Płockiego Pułku Re: Ostrzyć szable, czy lać wino?Niezmiernie mnie cieszy, iż uzgodniono z chanem warunki pomocy wojsk Rzeczpospolitej. Uzyskana zgoda na wkroczenie do Kugarii zasadniczo zmienia status naszej obecności i udziału w toczonym konflikcie. Osobiście nie wybieram się do Chanatu ale jestem gotów oddać pod komendę pana Jana Lubomirskiemu-Dostojewskiemu lub innemu oficerowi 5 pułk jazdy (600 żoł) i moją flotyllę (okręt liniowy II kl i 2 fregaty).
Re: Ostrzyć szable, czy lać wino?Mości Panie Janie, czy można przeczytać korespondencję Waszmości z Chanem? Z oświadczenia jakie wydał Darug Chanatu wynika tylko, kto jest traktowany jako wróg. Nie ma nic o nas.
Chętnie oddam część swoich wojsk pod Waścine dowództwo
Re: Ostrzyć szable, czy lać wino?WKM, proszę o wybaczenie, ale plany, które WKM przedstawił nie są rozsądne! Nie możemy zabrać z Rzeczypospolitej całości wojsk, bo stanie się ona łatwym łupem dla potencjalnego najeźdźcy! Pragnąłbym przypomnieć, że wojska królewskie nie służą do walk w obcych stronach,a do obrony Korony i Litwy. Jeśli chodzi o oddziały prywatne - sam pójdę z całymi siłami rodu von Tauer, które zostaną przetransportowane na okrętach mojej prywatnej floty, zachęcam do tego też innych panów. Proponuję, byśmy wyznaczyli w Gdańsku punkt zborny, gdzie mogliby przybyć szlachcice wraz z siłami zainteresowani wojaczką w Kugarii. jeśli chodzi o wykorzystanie wojsk nieaktywnych szlachciców - pamiętajmy, że to nadal ich własność i nie powinniśmy podnosić na nią rąk.
Książę na Bydgoszczy i Wyszogrodzie Wojewoda Inowrocławski Sędzia Grodzki
Re: Ostrzyć szable, czy lać wino?To jest nas trzech. Pan Jan, ja i Ojciec. Zacna Kompania.
Tylko mam mały problem z rejestracją na forum Kugarów (e mail z potwierdzeniem nie przychodzi), tak wiec gdyby ktoś mógł wspomnieć administratorowi Kugarskiego forum to byłbym wdzięczny. STEFAN II DANIEL
kuchnie na wymiar kalwaria zebrzydowska Kto przegląda forumUżytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości |
||