Strona 2 z 2

Re: Konstytucja 3 Maja.

PostNapisane: 04 maja 2019, 21:16
przez Karol von Tauer - Sienicki
To był akt zrywu części ludu przeciwko upadaniu Rzplitej. Trzeba to świętować bo to nasz patriotyczny obowiązek.

Re: Konstytucja 3 Maja.

PostNapisane: 04 maja 2019, 21:34
przez Marcin Zagłoba
Może i konstytucja wtedy mało dała ale stała się symbolem nadziei dla przyszłych pokoleń.

Re: Konstytucja 3 Maja.

PostNapisane: 05 maja 2019, 08:02
przez Henryk Mikołaj Hrychowicz
Karol von Tauer - Sienicki napisał(a):To był akt zrywu części ludu przeciwko upadaniu Rzplitej.


Jeśli już rozmawiamy o Konstytucji 3 Maja to trzeba prawdzie spojrzeć w oczy, nie dorabiając ideologii walczącego ludu, bo konstytucja nie narodziła się dzięki zrywowi ludu tylko dzięki kilku wizjonerom, którzy podjęli plan naprawy Rzeczpospolitej i części szlachty. Tej bardziej światłej części, która dobro ojczyzny postawiła wyżej niż własny interes. Wielu z nich zapłaciło za to cenę najwyższą - własne życie i przyszłość swych rodzin. Wielu za walkę o ideały konstytucji a potem za niepodległość utraciło swe majątki. Wielu tułało się potem na obczyźnie.

Konstytucja miała tyle samo zwolenników co przeciwników, głównie dlatego że przyznawała prawa miastom i mieszczaństwu, otaczała prawną opieką chłopów uznając ich również za obywateli Rzeczpospolitej. To Konstytucja 3 maja nakreśliła strukturę nowoczesnego państwa i była zaczątkiem świadomości Narodu pojmowanego szerzej jak tylko stan szlachecki.

Być może gdyby król nie przeszedł na stronę Targowicy, tylko uwłaszczył chłopów, a Ci stanęli wówczas w obronie konstytucji i Rzeczpospolitej, historia potoczyła by się inaczej. Ale to są jedynie rozważania teoretyczne. Stało się jak się stało, ale bezspornie konstytucja była ważnym wydarzeniem w dziejach Polski i należy o tym pamiętać. Kwestionowanie znaczenia Konstytucji 3 maja można porównać do kwestionowania znaczenia bitwy pod Grunwaldem, wyprawy Sobieskiego pod Wiedeń, Powstania Listopadowego czy Styczniowego i wielu innych. Prawda jest taka że wraz z konstytucja narodził się w sercach Polaków patriotyzm i myśl o państwie jako wspólnym dobru wszystkich jego obywateli, a nie tylko szlachty.

Re: Konstytucja 3 Maja.

PostNapisane: 05 maja 2019, 15:24
przez Sebastian von Tauer
Pamiętajmy, że kiedy przyjmowaliśmy konstytucję i tak było już po pierwszym rozbiorze, Polska i Litwa były słabe i stanowiły cień cienia potęgi XVI i XVII wiecznej Rzeczypospolitej. W wyniku I rozbioru stracono wiele ziem, w tym Kujawy, część Wielkopolski i Pomorze. Zastanawia mnie, czy jeśli kolejne rozbiory nie miałyby miejsce, Polska kiedykolwiek odzyskała by te ziemie, czy też pozostałyby one pod władzą obcych potęg.

Re: Konstytucja 3 Maja.

PostNapisane: 06 maja 2019, 10:32
przez Samuel Radziwiłł
Pomimo tego jak jest/była odbierana Konstytucja, stała się ona odniesieniem dla kolejnych takich aktów. Przypomina wszystkim nam o priorytetach, o tym co jest ważne dla państwa i jego obywateli.

Obrazek


Obrazek

Re: Konstytucja 3 Maja.

PostNapisane: 06 maja 2019, 20:38
przez Karol von Tauer - Sienicki
Zgadza się.

Re: Konstytucja 3 Maja.

PostNapisane: 08 maja 2019, 07:33
przez August Medycejski
Samuel Radziwiłł napisał(a):Już jutro mamy święto 3 Maja, które dotyczy przyjętej 228 lat temu, Konstytucji Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Wiemy, że była to pierwsza w Europie, a druga na świecie, po amerykańskiej. Jak wpłynęła owa konstytucja na dalsze losy I RP?


Wydaje mi się, że to pytanie jest źle postawione. Sam akt jako taki nie wpłynął w żaden sposób na dalsze losy Rzeczypospolitej, która była już wtedy skazana na zagładę i żaden dokument tego by nie zmienił. Istotniejszy jest wydźwięk symboliczny, o którym tutaj już mówiono.

Co do tego, że Konstytucja Trzeciomajowa była pierwszą w Europie, a drugą na świecie, warto przedstawić tutaj zdanie, które wyczytałem bodajże u Pawła Jasienicy. Według niego za pierwszy akt ustawy zasadniczej należałoby uznać Artykuł Henrykowskie, które regulowały najistotniejsze aspekty ustroju polsko-litewskiej federacji.

Dla mnie to święto ma trochę inny wymiar. To pamiątka po dawnej Rzeczypospolitej, federacji dwóch państw i wielu narodów, która to federacja została zawiązana dobrowolnie przez obie strony (z pewnymi zastrzeżeniami do tej tezy, których jestem świadom), w której przed nastaniem ery katolickiego fanatyzmu panowała wolność sumienia, religii i słowa. Na tle ówczesnej Europy Rzeczypospolita była zaiste fenomenem godnym naśladowania.