Tego dnia...

Re: Tego dnia...

Postprzez Miguel de Catalan » 07 sty 2021, 14:16

04.01.1698 r.
Spłonęła doszczętnie dotychczasowa rezydencja brytyjskich monarchów – pałac Whitehall w Londynie.

Był to w tych czasach największy pałac w Europie, miał m.in. 1500 pokoi. Był jednocześnie największym budynkiem na świecie. Obecnie jego nazwa, Whitehall, używana jest do określania centrum administracyjnego rządu Wielkiej Brytanii. Pałacu nie odbudowano.

Skazany na karę infamii i konfiskaty majątku przez sąd grodzki za kloning, zdradę stanu i podszywanie się pod inne osoby.



Avatar użytkownika
Skazaniec
 
Posty: 3427
Dołączył(a): 09 lut 2020, 15:04
Lokalizacja: Kamieniec Podolski
Medale: 10
Order Zasługi RON III (1) Order Zasługi RON IV (1) Order Zasługi RON V (1)
Order Zasługi RON VI (1) Krzyż Monarchii II (1) Krzyż Zasługi dla Kultury III (1)
Medal Bene Merentibus (3) (1) Medal Bene Merentibus (2) (1) Medal Bene Merentibus (1) (1)
Amarantowa Wstążka (1)
Godności Kancelaryjne: .
Stopień: Pułkownik
Gadu-Gadu: 70637937
Wykształcenie: mgr. net. Historii

Re: Tego dnia...

Postprzez Miguel de Catalan » 07 sty 2021, 14:25

05.01.1889 r.
Po raz pierwszy ukazało się (w gazecie Walla Walla Union, wydawanej w stanie Waszyngton) drukiem słowo hamburger. Hamburger jako potrawa i jako słowo wywodzi się od befsztyka z siekanej wołowiny nazywanego hamburger steak, wprowadzonego do kuchni amerykańskiej przez imigrantów z Niemiec z Hamburga.


Skazany na karę infamii i konfiskaty majątku przez sąd grodzki za kloning, zdradę stanu i podszywanie się pod inne osoby.



Avatar użytkownika
Skazaniec
 
Posty: 3427
Dołączył(a): 09 lut 2020, 15:04
Lokalizacja: Kamieniec Podolski
Medale: 10
Order Zasługi RON III (1) Order Zasługi RON IV (1) Order Zasługi RON V (1)
Order Zasługi RON VI (1) Krzyż Monarchii II (1) Krzyż Zasługi dla Kultury III (1)
Medal Bene Merentibus (3) (1) Medal Bene Merentibus (2) (1) Medal Bene Merentibus (1) (1)
Amarantowa Wstążka (1)
Godności Kancelaryjne: .
Stopień: Pułkownik
Gadu-Gadu: 70637937
Wykształcenie: mgr. net. Historii

Re: Tego dnia...

Postprzez Miguel de Catalan » 07 sty 2021, 14:26

05.01.1173 r.
Rozbicie dzielnicowe: po śmierci księcia mazowieckiego, sandomierskiego i krakowskiego oraz księcia zwierzchniego Polski Bolesława IV Kędzierzawego nowym księciem zwierzchnim został książę wielkopolski Mieszko III Stary.

W wieku 51 lub 52 lat zmarł Bolesław Kędzierzawy, princeps, czyli książę zwierzchni Polski. Był jednym z sześciu synów Bolesława Krzywoustego i jego drugiej żony Salomei z Bergu (mieli też sześć córek). Księciem krakowskim (dzielnica senioralna), a także śląskim został w 1146 r., gdy z braćmi wygnał z kraju dotychczasowego seniora Władysława, który zyskał przydomek Wygnańca. Władysław był przyrodnim bratem Kędzierzawego, jedynym synem Krzywoustego z pierwszego małżeństwa ze Zbysławą. Oprócz ziemi krakowskiej i śląskiej Kędzierzawy od 1138 r. władał także Mazowszem przyznanym mu w testamencie przez ojca, a od 1166 r. księstwem sandomierskim, które objął po śmierci brata Henryka. Seniorem po Bolesławie został jego młodszy brat Mieszko Stary.

Skazany na karę infamii i konfiskaty majątku przez sąd grodzki za kloning, zdradę stanu i podszywanie się pod inne osoby.



Avatar użytkownika
Skazaniec
 
Posty: 3427
Dołączył(a): 09 lut 2020, 15:04
Lokalizacja: Kamieniec Podolski
Medale: 10
Order Zasługi RON III (1) Order Zasługi RON IV (1) Order Zasługi RON V (1)
Order Zasługi RON VI (1) Krzyż Monarchii II (1) Krzyż Zasługi dla Kultury III (1)
Medal Bene Merentibus (3) (1) Medal Bene Merentibus (2) (1) Medal Bene Merentibus (1) (1)
Amarantowa Wstążka (1)
Godności Kancelaryjne: .
Stopień: Pułkownik
Gadu-Gadu: 70637937
Wykształcenie: mgr. net. Historii

Re: Tego dnia...

Postprzez Miguel de Catalan » 07 sty 2021, 14:26

05.01.1769 r.
James Watt opatentował maszynę parową.

Wynalezienie maszyny parowej było o tyle ważne, że od tego czasu wszelką pracę ludzkich rąk można było ulepszyć dzięki temu, że zastąpiono ją pracą maszyn. Dzięki temu też ludzie mogli poczuć się dogodniej i nie przemęczać się aż tak w trakcie wykonywania różnego rodzaju czynności. Za twórcę maszyny parowej uważa się Jamesa Watta, który to w 1763 roku udoskonalił atmosferyczny silnik parowy. Tymczasem, pierwsze urządzenia oparte na sile sprężonej pary znane były już w pierwszym wieku naszej ery. Dzięki wynalazkowi maszyny parowej mogła rozpocząć się rewolucja przemysłowa. Pod napełnionym wodą kotłem spalano drewno lub węgiel, doprowadzając wodę do wrzenia. Wytworzona w taki sposób para była doprowadzana przez układ rozrządu do cylindra. Tłok został wprawiony w ruch przez naprzemienne wpuszczenie pary do przedniej i tylnej części cylindra. Następnie, za pośrednictwem korbowodu przenoszono wytworzoną energię na wał karbowy i koło zamachowe. Jedna maszyna mogła napędzić nawet i sto warsztatów tkackich. Zastąpienie siły mięśni przez urządzenia mechaniczne wpłynęło na upadek niewolnictwa i zwiększyło świadomość ludzi, nie tylko w aspektach typowo technicznych. Nastąpił wzrost świadomości społeczeństw. I chociaż maszyny parowe nie są już od dawna produkowane, to śmiało można stwierdzić, że rzeczywiście ich wpływ na postęp techniczny był nieoceniony. Nie ma drugiej takiej maszyny z tamtych czasów, która aż tak odbiłaby się na przemyśle. Dlatego wynalazek maszyny parowej jest tak ważny.
Maszyna parowa zmieniła ludzkość Początek osiemnastego wieku bardzo zmienił naszą historię. Zaczęło się to od pomysłu pewnych dwóch mężczyzn. Jednym z nich był kowal a drugim szklarz. Wynaleźli oni maszynę parową. Początkowo maszyna ta składała się jedynie z prostego cylindra, w którym poruszał się tłok. Prosta z pozoru budowa miała jednak skomplikowany (jak na te czasy) mechanizm działania. Zasilane urządzenie było parą wodną, a właściwie ciśnieniem tej pary wodnej. Na początku nie bardzo zdawano sobie sprawę, jak zmieni przyszłość to niewielkie urządzenie. Jak zmieni się życie na ziemi, kiedy człowiek zacznie korzystać z wynalazku dwóch ludzi. Maszyna na początku była bardzo żarłoczna, pochłaniała wielkie ilości węgla. Późniejsze unowocześnienia spowodowały, że maszyna nabierała właściwych kształtów oraz funkcji. Jeśli zastanawiacie się, jakie skutki wynalezienia maszyny parowej widoczne są w naszym codziennym życiu, to czytajcie dalej. Najważniejszy to rozwinięcie transportu na szeroką skalę. Na początku transportowano głównie materiały, surowce. Dopiero po pewnym czasie zaczęto budować i konstruować pociągi osobowe, służące do podróżowania. Chyba wszyscy kojarzymy romantyczne filmy, gdzie pasażerowie podróżowali wolnymi lokomotywami, które niemiłosiernie kopciły. Warto też podkreślić, że zaczął zmieniać się przemysł na świecie. Praca stawała się bardziej wydajna, co zwiększało płace - zmniejszył się koszt pracy i uzyskania produktu. A to spowodowało, że produkty były dostępne dla większej ilości ludzi! Sklepy zaczęły powstawać i oferować swoje produkty, to wszystko wpłynęło na komfort życia. Maszyny wykorzystywano w górnictwie oraz w przemyśle włókienniczym. Po pewnym czasie powstała jednak rewolucja przemysłowa, niektórzy ludzie nie byli zadowoleni ponieważ tracili swoje miejsca pracy. Wynalezieniu maszyny parowej przypisuje się również wystąpienie grup społecznych. Ludność zaczęła się dzielić na burżuazję oraz klasę robotniczą, tak zwany proletariat. Takie rozwarstwienie zakończone zostało dopiero po wojnie.

Skazany na karę infamii i konfiskaty majątku przez sąd grodzki za kloning, zdradę stanu i podszywanie się pod inne osoby.



Avatar użytkownika
Skazaniec
 
Posty: 3427
Dołączył(a): 09 lut 2020, 15:04
Lokalizacja: Kamieniec Podolski
Medale: 10
Order Zasługi RON III (1) Order Zasługi RON IV (1) Order Zasługi RON V (1)
Order Zasługi RON VI (1) Krzyż Monarchii II (1) Krzyż Zasługi dla Kultury III (1)
Medal Bene Merentibus (3) (1) Medal Bene Merentibus (2) (1) Medal Bene Merentibus (1) (1)
Amarantowa Wstążka (1)
Godności Kancelaryjne: .
Stopień: Pułkownik
Gadu-Gadu: 70637937
Wykształcenie: mgr. net. Historii

Re: Tego dnia...

Postprzez Miguel de Catalan » 07 sty 2021, 14:27

06.01.1573 r.
Po śmierci króla Zygmunta II Augusta, w Warszawie zebrał się po raz pierwszy poprzedzający wolną elekcję Sejm konwokacyjny.

Po bezpotomnej śmierci króla Zygmunta Augusta w Warszawie po raz pierwszy rozpoczął obrady sejm konwokacyjny, poprzedzający niezbędną w sytuacji braku następcy wolną elekcję. Miał on ustalić listę kandydatów do tronu oraz termin i miejsce elekcji, a także określić kształt pacta conventa obowiązujących przyszłego monarchę. Brani pod uwagę byli m.in. Ernest Habsburg, król Jan III Waza i car Iwan Groźny. Najpoważniejszym kandydatem okazał się Henryk Walezy, brat króla Francji Karola IX, i to on kilka miesięcy później został wybrany na króla. 21 lutego następnego roku odbyła się jego koronacja. Niecałe cztery miesiące później uciekł do Francji.

Skazany na karę infamii i konfiskaty majątku przez sąd grodzki za kloning, zdradę stanu i podszywanie się pod inne osoby.



Avatar użytkownika
Skazaniec
 
Posty: 3427
Dołączył(a): 09 lut 2020, 15:04
Lokalizacja: Kamieniec Podolski
Medale: 10
Order Zasługi RON III (1) Order Zasługi RON IV (1) Order Zasługi RON V (1)
Order Zasługi RON VI (1) Krzyż Monarchii II (1) Krzyż Zasługi dla Kultury III (1)
Medal Bene Merentibus (3) (1) Medal Bene Merentibus (2) (1) Medal Bene Merentibus (1) (1)
Amarantowa Wstążka (1)
Godności Kancelaryjne: .
Stopień: Pułkownik
Gadu-Gadu: 70637937
Wykształcenie: mgr. net. Historii

Re: Tego dnia...

Postprzez Miguel de Catalan » 07 sty 2021, 14:29

06.01.1285 r.
Arcybiskup gnieźnieński Jakub Świnka zwołał synod w Łęczycy, na którym wydano ustawy nakazujące wygłaszanie kazań w języku polskim.

Tego dnia na synodzie prowincjonalnym w Łęczycy arcybiskup gnieźnieński nakazał mianować takich nauczycieli, którzy znają tylko polski, a beneficja kościelne powierzać wyłącznie duchownym urodzonym w Polsce i dobrze władającym polskim. To reakcja na coraz mocniejsze osadnictwo niemieckie, zwłaszcza w diecezjach lubuskiej i wrocławskiej. Świnka, orędownik zjednoczenia podzielonych blisko 150 lat wcześniej na dzielnice ziem polskich, na synodzie przestrzegał przed Niemcami: Nieszczęścia pomnożyły się w kraju przez napływ tego narodu albowiem naród polski jest przez nich uciskany, znieważany, nękany wojnami, pozbawiony chwalebnych praw i zwyczajów ojczystych.

Skazany na karę infamii i konfiskaty majątku przez sąd grodzki za kloning, zdradę stanu i podszywanie się pod inne osoby.



Avatar użytkownika
Skazaniec
 
Posty: 3427
Dołączył(a): 09 lut 2020, 15:04
Lokalizacja: Kamieniec Podolski
Medale: 10
Order Zasługi RON III (1) Order Zasługi RON IV (1) Order Zasługi RON V (1)
Order Zasługi RON VI (1) Krzyż Monarchii II (1) Krzyż Zasługi dla Kultury III (1)
Medal Bene Merentibus (3) (1) Medal Bene Merentibus (2) (1) Medal Bene Merentibus (1) (1)
Amarantowa Wstążka (1)
Godności Kancelaryjne: .
Stopień: Pułkownik
Gadu-Gadu: 70637937
Wykształcenie: mgr. net. Historii

Re: Tego dnia...

Postprzez Miguel de Catalan » 07 sty 2021, 14:30

07.01.1601 r.
Wojna polsko-szwedzka o Inflanty: wojska polsko-litewskie odniosły miażdżące zwycięstwo nad Szwedami w bitwie pod Kiesią.

7 stycznia 1601 r., w bitwie pod Kiesią w Inflantach (Wenden, obecnie: Cēsis na Łotwie) wojska polsko-litewskie, liczące ok. 700 żołnierzy (w tym 350 husarzy), pobiły liczące 3000 żołnierzy wojska szwedzkie pod dowództwem króla Karola Sundermańskiego. Była to pierwsza w historii większa konfrontacja zbrojna armii I Rzeczpospolitej i Szwecji.
Bitwa była epizodem wojny polsko-szwedzkiej, toczącej się w latach 1600-11, będącej efektem zerwania unii personalnej Rzeczpospolitej Obojga Narodów i Szwecji.
W 1587 r. na tronie w Krakowie zasiadł Zygmunt III Waza, wnuk króla Zygmunta I Starego i siostrzeniec Zygmunta II Augusta. W 1592 r. zmarł jego ojciec, król Szwecji, Jan III Waza. Tym samym Zygmunt III, będąc królem Rzeczypospolitej, odziedziczył tron szwedzki. Oznaczało to zawarcie unii personalnej pomiędzy oboma krajami, oddzielonymi morzem.
Fakt ten nie wywoływał specjalnego entuzjazmu po obu stronach Bałtyku. Oba kraje różniły się diametralnie pod względem kultury, wyznania i ustroju politycznego, a poza tym wielmożowie polscy obawiali się, że Zygmunt III Waza może porzucić Rzeczpospolitą by panować w Sztokholmie, podobnie jak to ok. 20 lat wcześniej uczynił Henryk I Walezy. Z kolei w protestanckiej Szwecji katolicki król nie wzbudzał specjalnej sympatii.
Inną zapalną kwestią w stosunkach polsko-szwedzkich była sprawa Estonii. Kraj ten na mocy traktatu z 1595 r. został przekazany przez Moskwę Szwecji. Tymczasem Zygmunt III Waza jeszcze w pacta conventa przed swoją koronacją obiecał przekazanie Estonii Rzeczpospolitej. Polski Sejm parokrotnie przypominał królowi o tej obietnicy, jednak Zygmunt zdawał sobie sprawę, że podniesienie tej kwestii wywoła oburzenie w Szwecji i wzmocni i tak silną opozycję.
Zygmunt III Waza, który przybył na koronację do Sztokholmu we wrześniu 1593 r., szybko zraził sobie Szwedów m.in. żądaniem swobód religijnych dla katolików. Ostatecznie podczas sejmu koronacyjnego w lutym 1594 r. przyjął koronę z rąk duchownego protestanckiego, po czym powrócił do Polski pozostawiając władze w rękach swojego stryja, Karola Sundermańskiego.
Utrzymanie władzy w niechętnej Zygmuntowi III Szwecji w sytuacji, gdy król głównie miał przebywać w Rzeczpospolitej, na dłuższą metę miało niewielkie szanse powodzenia, gdyż natychmiast po wyjeździe króla zaczęła się organizować opozycja.
W 1597 r. Karol Sundermański przejął pełnię władzy w Sztokholmie, zmuszając stronników Zygmunta do ucieczki. W tej sytuacji Zygmunt III wyruszył w sierpniu 1598 r. z flotą 85 okrętów i statków i grupą wojsk zaciężnych i najemnych do Szwecji w celu pacyfikacji przeciwników i odzyskania tronu. Król wraz z wojskiem dotarł do Kalmaru i podjął walkę z opozycją, ale pomimo początkowych sukcesów misja zakończyła się niepowodzeniem i Zygmunt III Waza w październiku 1598 r. wrócił do Gdańska.
W lipcu 1599 r. szwedzki sejm – riksdag – zdetronizował Zygmunta III Wazę, natomiast uznał za następcę tronu jego syna Władysława. Postawiono jednak warunek, by 4-letni wówczas królewicz w ciągu sześciu miesięcy przybył do Szwecji, gdzie miał zostać wychowany w wierze luterańskiej. Dla Zygmunta był to oczywiście warunek nie do przyjęcia. Karol Sundermański natomiast przyjął tytuł regenta.
Chcąc wciągnąć w swój spór dynastyczny całą Rzeczpospolitą, na sejmie 12 marca 1600 r. król Polski ogłosił przyłączenie Estonii do Rzeczypospolitej. Między Polską i Litwą a Szwecją zaczynała się długa seria wojen, w której sprawy dynastyczne pomieszane były z interesami gospodarczymi, politycznymi oraz ze sporami natury religijnej.
Działania wojenne rozpoczęły się pod koniec 1599 r., gdy wojska szwedzkie opanowały Narwę, a do wiosny 1600 r. zajęły Estonię, która uznała zwierzchność regenta Karola. Wojna na pełną skalę rozpoczęły się latem 1600 r., gdy do Rewla i Narwy przybył liczący 10 tys. żołnierzy korpus pod dowództwem Karola Sundermańskiego, zasilone wkrótce przez 4 tys. miejscowej szlachty i szwedzkiego pospolitego ruszenia.
Siłom tym wojewoda wendeński Jerzy Farensbach mógł przeciwstawić 2400 zaciężnych żołnierzy (w tym 800 husarii i 1000 piechoty). Gdy dotarły do niego kontyngenty miasta Rygi, posiłki kurlandzkie, pospolite ruszenie inflanckie i Tatarzy litewscy, wojska Rzeczypospolitej osiągnęły stan 4500 żołnierzy. Szwedzi przeszli do ofensywy, zajmując do końca 1600 r. Parnawę, a 6 stycznia 1601 r. zdobyli Dorpat.
Następnego dnia po zdobyciu Dorpatu Szwedzi (3000 żołnierzy) niespodziewanie zaatakowali obozujących Polaków i Litwinów pod Kiesią. Dowodzone przez pułkownika Macieja Dembińskiego wojska polsko-litewskie mimo zaskoczenia, błyskawicznie uszykowały się do walki i same przeszły do natarcia. W międzyczasie nadciągnął z posiłkami wojewoda wendeński Jerzy Farensbach, zwiększając polsko-litewskie siły do 700 żołnierzy.
Na polach pod Kiesią spotkały się dwa zupełnie różne sposoby prowadzenia walki. Armia szwedzka była typowym wojskiem typu zachodniego. W tym czasie – na przełomie XVI i XVII w. – w zachodniej sztuce walki dominowała wyposażona broń palną (rusznice, muszkiety) i piki piechota. Jazdę traktowano jako pomocniczy rodzaj wojska, jego liczebność w armii szwedzkiej stanowiła ok. 1/10 ogólnej ilości żołnierzy. Szarże i walkę wręcz uznano za przeżytek i szwedzka lekka kawaleria (rajtaria, arkebuzera) została wyposażona w broń palną (pistolety, bandolety, arkebuzy). Typowym sposobem walki zachodniej jazdy był tzw. katakol (franc. caracole), taktyka polegająca na podjeżdżaniu do przeciwnika szeregami, oddawaniu salw i wycofywaniu się, by zrobić miejsca kolejnym szeregom.
Pierwszym etapem było starcie kawaleryjskie. Naprzeciwko ok. 1000 szwedzkim rajtarom ruszyło 350 polskich i litewskich husarzy, który ruszyli cwałem do ataku. Szwedzi nie znali takiego sposobu walki, toteż zdążyli oddać tylko jedną salwę, po czym uderzyła w nich szarża. Rajtarzy ponieśli klęskę i rzucili się do ucieczki, podczas której pod szwedzkimi jeźdźcami załamał się lód na rzece Gawii.
Następnie Polacy skierowali się przeciw szwedzkiej piechocie, która oddała kilka salw i ustawiła „płot” z długich pik. Jednak polska jazda była przygotowana i do takiej walki, gdyż kopie husarskie miały większą długość, niż piki piechoty, a litewskie i kurlandzkie konie były tresowane do takich ataków. Ostatecznie polsko-litewska jazda dosłownie stratowała szwedzką piechotę.
Bitwa zakończyła się zwycięstwem strony polsko-litewskiej, która poniosła niewielkie straty (10 zabitych i 60 rannych), podczas gdy Szwedzi stracili 1900 zabitych, 100 jeńców, 11 chorągwi i wszystkie działa.
Po bitwie ujawniła się, niestety, sytuacja, która miała stać się tradycją w wojsku polskim. Po odniesieniu spektakularnego zwycięstwa w polu, nie opłacane oddziały polsko-litewskie w zasadzie rozeszły się, grabiąc okoliczne wsie. Dało to Karolowi Sundermańskiemu możliwość odtworzenia armii, tym bardziej, że szlachta i mieszkańcy Inflant wyraźnie wspierali Szwedów
Był to dopiero początek wojny, która miała się toczyć przez kolejne lata.

Skazany na karę infamii i konfiskaty majątku przez sąd grodzki za kloning, zdradę stanu i podszywanie się pod inne osoby.



Avatar użytkownika
Skazaniec
 
Posty: 3427
Dołączył(a): 09 lut 2020, 15:04
Lokalizacja: Kamieniec Podolski
Medale: 10
Order Zasługi RON III (1) Order Zasługi RON IV (1) Order Zasługi RON V (1)
Order Zasługi RON VI (1) Krzyż Monarchii II (1) Krzyż Zasługi dla Kultury III (1)
Medal Bene Merentibus (3) (1) Medal Bene Merentibus (2) (1) Medal Bene Merentibus (1) (1)
Amarantowa Wstążka (1)
Godności Kancelaryjne: .
Stopień: Pułkownik
Gadu-Gadu: 70637937
Wykształcenie: mgr. net. Historii

Re: Tego dnia...

Postprzez Miguel de Catalan » 07 sty 2021, 14:31

07.01.1795 r.
Ostatni król Polski Stanisław August Poniatowski został wywieziony na zesłanie do Grodna.

Niespełna dwa miesiące po upadku insurekcji kościuszkowskiej król Stanisław August Poniatowski pod eskortą rosyjskich żołnierzy wyjechał z Warszawy do Grodna. Caryca Katarzyna II zdecydowała, że to miasto będzie miejscem jego zesłania. Król próbował odwlec wyjazd, ale dowódca wojsk rosyjskich gen. Aleksander Suworow zignorował jego prośby, by poczekać na lepszą pogodę, i zmusił go do opuszczenia Zamku Królewskiego, jak się okazało, na zawsze. W Grodnie nadzorcą króla był książę Mikołaj Repnin. 24 października 1795 r. Rosja, Austria i Prusy podpisały traktat w sprawie III rozbioru Polski, a miesiąc później uwięziony król abdykował. W Grodnie przebywał dwa lata, zmarł w Petersburgu w 1798 r.

Skazany na karę infamii i konfiskaty majątku przez sąd grodzki za kloning, zdradę stanu i podszywanie się pod inne osoby.



Avatar użytkownika
Skazaniec
 
Posty: 3427
Dołączył(a): 09 lut 2020, 15:04
Lokalizacja: Kamieniec Podolski
Medale: 10
Order Zasługi RON III (1) Order Zasługi RON IV (1) Order Zasługi RON V (1)
Order Zasługi RON VI (1) Krzyż Monarchii II (1) Krzyż Zasługi dla Kultury III (1)
Medal Bene Merentibus (3) (1) Medal Bene Merentibus (2) (1) Medal Bene Merentibus (1) (1)
Amarantowa Wstążka (1)
Godności Kancelaryjne: .
Stopień: Pułkownik
Gadu-Gadu: 70637937
Wykształcenie: mgr. net. Historii

Re: Tego dnia...

Postprzez Miguel de Catalan » 08 sty 2021, 01:04

07.01.1520 r.
Król Zygmunt I Stary wydał przywilej toruński wprowadzający jeden dzień pańszczyzny tygodniowo, w miejsce 2-4 dni w roku.

Pańszczyzna została ustawowo wprowadzona w Polsce 7 stycznia 1520 r. na mocy wydanego przez króla Zygmunta Starego przywileju toruńskiego. Miała ujednolicić i wziąć w ramy prawa coraz powszechniejszą praktykę nakładania na chłopów przez szlachtę obowiązku darmowej pracy w zamian za udostępnienie ziemi uprawnej. Miał to być jeden dzień w tygodniu, podczas gdy wcześniej w różnych regionach kraju było to zwyczajowo od dwóch do czterech dni w roku. Posiadacze ziemscy stawali się dysponentami darmowej siły roboczej, której intensywniejsze wykorzystanie kusiło coraz bardziej.

Skazany na karę infamii i konfiskaty majątku przez sąd grodzki za kloning, zdradę stanu i podszywanie się pod inne osoby.



Avatar użytkownika
Skazaniec
 
Posty: 3427
Dołączył(a): 09 lut 2020, 15:04
Lokalizacja: Kamieniec Podolski
Medale: 10
Order Zasługi RON III (1) Order Zasługi RON IV (1) Order Zasługi RON V (1)
Order Zasługi RON VI (1) Krzyż Monarchii II (1) Krzyż Zasługi dla Kultury III (1)
Medal Bene Merentibus (3) (1) Medal Bene Merentibus (2) (1) Medal Bene Merentibus (1) (1)
Amarantowa Wstążka (1)
Godności Kancelaryjne: .
Stopień: Pułkownik
Gadu-Gadu: 70637937
Wykształcenie: mgr. net. Historii

Re: Tego dnia...

Postprzez Miguel de Catalan » 08 sty 2021, 01:06

07.01.1839 r.
Louis Jacques Daguerre ogłosił, że używając srebra i miedzianej płytki wynalazł proces zwany dagerotypem. Data ta jest przyjęta za dzień narodzin fotografii.

W Paryżu ogłoszono wynalezienie dagerotypii, metody utrwalania obrazu, której twórcą był Louis Jacques Mandé Daguerre oraz jego nieżyjący już wspólnik Joseph Niépce. Metoda wykorzystywała znane urządzenie o nazwie camera obscura (ciemna komnata) - pudełko mające na jednej ściance otwór (obiektyw), a na drugiej szybkę (ekran), na której odbijał się wpadający do środka odwrócony obraz. Daguerre pokrył szybkę jodkiem srebra, co pozwoliło go utrwalić. Odkrył też zjawisko tzw. obrazu utajonego, niewidocznego po naświetleniu ekranu, ale dopiero po jego chemicznym wywołaniu. Dagerotypia uważana jest za początek fotografii, choć w 1839 r. jej odkrywcą ogłosił się też Brytyjczyk William Fox Talbot, wynalazca tzw. kalotypii, dzięki której powstawał negatyw pozwalający robić odbitki. Dagerotyp utrwalał obraz jednorazowo.

Skazany na karę infamii i konfiskaty majątku przez sąd grodzki za kloning, zdradę stanu i podszywanie się pod inne osoby.



Avatar użytkownika
Skazaniec
 
Posty: 3427
Dołączył(a): 09 lut 2020, 15:04
Lokalizacja: Kamieniec Podolski
Medale: 10
Order Zasługi RON III (1) Order Zasługi RON IV (1) Order Zasługi RON V (1)
Order Zasługi RON VI (1) Krzyż Monarchii II (1) Krzyż Zasługi dla Kultury III (1)
Medal Bene Merentibus (3) (1) Medal Bene Merentibus (2) (1) Medal Bene Merentibus (1) (1)
Amarantowa Wstążka (1)
Godności Kancelaryjne: .
Stopień: Pułkownik
Gadu-Gadu: 70637937
Wykształcenie: mgr. net. Historii

Poprzednia stronaNastępna strona

kuchnie na wymiar kalwaria zebrzydowska

Powrót do Archiwum Państwowe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości