Święto Niepodległości

[Sebastian von Tauer]

WKM,
i replik i oryginałów, tak jak zostało to powiedziane, zajmuję się rekonstrukcją Powstania Wielkopolskiego (GRH 8 Pułk Strzelców Wielkopolskich) i LWP na lata 80, od niedawna też "wchodzę" w XVII wiek.

[Wilhelm Orański]

XVII wiek wydaje się ciekawszy, przynajmniej dla mnie, ale pewnie i droższy w rekonstrukcji, czyż nie?

[Sebastian von Tauer]

XVII wiek wydaje się ciekawszy, przynajmniej dla mnie, ale pewnie i droższy w rekonstrukcji, czyż nie?

To zależy, kogo chcemy rekonstruować. Powiedziałbym, że w XVII wiek prościej jest wejść, niżej postawiona jest poprzeczka minimalnych wymagań, tak naprawdę potrzebujemy buty, spodnie, koszulę, żupan, pas i kołpak, w sumie wydatek ok. 700 zł, no chyba, że już posiadamy jakieś rzeczy, albo np. materiały do ich uszycia (te można też z łatwością zdobyć w każdym sklepie z materiałami) - wtedy koszty spadają. Największym wydatkiem tu są buty, na drugim miejscu ex aequo kołpak i żupan. Możemy też oszczędzić ok. 200 zł szyjąc żupan, spodnie i koszulę samemu. Z takim sprzętem można już zaczynać, jechać na jakąś imprezę i nie pożyczać ważnych elementów stroju od innych, później naszą sylwetkę możemy rozwijać. Oczywiście, rekonstrukcja husarza w pancerzu, z pełnym uzbrojeniem i oporządzeniem, skrzydłami, koniem itd. to o wiele większy wydatek.
Z kolei w rekonstrukcji Powstania Wielkopolskiego zebranie podstawowego ekwipunku będzie droższe, minimalny sprzęt potrzebny do rekonstrukcji zwykłego szeregowego to:
- trzewiki podkute gwoździami (400)
- owijacze (80)
- spodnie (300)
- bluza m15 (400)
- koszula (100)
- podkołnierzyk (20)
- rogatywka (250)
- pas z klamrą (150)
- 2x ładownice (200)
Z takim oporządzeniem (łącznie: 1500) można się już pokazać, przy czym z tego sami możemy uszyć sobie co najwyżej podkołnierzyk, inne elementy mają już zbyt skomplikowane wykroje i są wyrabiane ze ściśle określonych rozporządzenia materiałów (sukno o określonym kolorze i gramaturze, którego nie dostaniemy w pierwszym-lepszym sklepie z materiałami). Do takiej dobrze zrobionej sylwetki brakuje nam jeszcze:
- puszki na maskę pgaz
- chlebaka z paskiem
- bagnetu z żabką
- płaszcza
kolejny wydatek ponad 1000 zł.
A to i tak jeszcze tanio, bo prawdziwa zabawa zaczyna się, jak odtwarzamy oficera, u którego sama bluza kosztuje ponad 1000 zł...

[Miguel de Catalan]

Zastanawialem się kiedyś nad rekonstrukcja żołnierza Wehrmachtu. I po sprawdzeniu cen i skomponowaniu kompletu, (zwykłego żołnierza chyba) koszt wyniósł koło 2 000 zł. I był bardzo długi okres oczekiwania. Chyba 3 miesiące razem z przesyłką.
Dlatego zdecydowałem się na tańszy strój i zakupiłem mundur oficera z czasów PRL-U, dostałem rękawiczki oficerowie, mapnik (mapownik ? ) (Taki pasek z "torbą" na mapy) dostałem też od babci guziczki. Nie sposób zapomnieć o czapce, i pasie wraz z repliką pistoletu.
No, mam nadzieję że nie podkręciłem nic.

[Sebastian von Tauer]

Okres II wś. to jeden z najgorszych wyborów na początek - nie dość, że jest bardzo drogi, to jeszcze istnieje wiele grup "robiących" tę epokę, przez co próg wejścia jest jeszcze wyższy niż w Armię Wielkopolską no i trudniej jest dostać się na rekonstrukcje/inscenizacje/inne imprezy - zwyczajnie jesteśmy mniej potrzebni.

Tym mundurem LWP to mnie pan kanclerz zainteresował, gdyż sam się zajmuje okresem PRL-u. Że tak zapytam: na jakie lata jest to mundur? I polowy czy wyjściowy? Zachęcam do podzielenia się zdjęciami.
Poniżej prezentuję jeden z moich sortów (generał dywizji 1 Warszawskiej Dywizji Zmechanizowanej, okres 1984-ok. 1990, ok. 1/3 medali to jednak repliki). Poza nim mam jeszcze coś ze dwadzieścia innych mundurów na ten okres, "odziedziczonych" po rodzinie, znajomych, a nawet moim wykładowcy czy też zwyczajnie kupionych.