Witam Waszą Królewską Miłość, prześwietnych senatorów i posłów Rzeczpospolitej, cały stan szlachecki, Zakon Krzyżacki, Uniwersytet Krakowski, wszystkich biskupów, kapłanów i ludzi innych stanów
To mój pierwszy krok w mikroświecie, mam nadzieję, że na długiej drodze w służbie Rzeczpospolitej. Jako prosty kmieć zamiatam przed wami ziemię słomianym kapeluszem i pokornie proszę o zaliczenie mnie do służby wojskowej, bowiem na grzbietów nieprzyjaciół Najjaśniejszej Rzeczpospolitej Obojga Narodów tłuczenie, straszna, mnie ochota bierze. Z czasem chciałbym dostąpić zaszczytu nobilitacji i osiąść w jakimś skromnym (no, niekoniecznie) mająteczku. Jestem poetą i miłośnikiem historii, a więc i w kierunku progów Uniwersytetu patrzę z nieledwie skrywanym zainteresowaniem.
Pozostaję z szacunkiem i nadzieją.
Artur Jan Szczęsny
w przyszłości - da Bóg, Król i Sejm - herbu własnego lub cudzego