Strona 3 z 5

Re: Guten Tag

PostNapisane: 29 paź 2017, 08:59
przez August Medycejski
Nie świadczyłoby to dobrze o ewentualnych przyszłych sąsiedzkich stosunkach.

Niemniej warto ustosunkować się do tych słów. Okres sześciu miesięcy służy prewencji. Jeśli IV Rzesza utrzyma się przez pół roku, będzie to wielki sukces. Ojcowie Konwencji o ziemiach Vaarlandu i Antyry nie chcieli po prostu, by kontynent stał się skupiskiem chwilowych mikronacji, jak Nordata.

Radziłbym też wystąpić o zgodę na lokację do Santery, która znajduje się na Antyrze. Byłoby to bardzo miły gest ze strony władz Rzeszy.

Re: Guten Tag

PostNapisane: 29 paź 2017, 09:08
przez Sebastian von Tauer
Panie Auguście - wyszły spod ręki ministra.

Re: Guten Tag

PostNapisane: 29 paź 2017, 09:44
przez Reinhard Donner von Klarenhimmel
Ekscelencje,

Słowa te wyszły spod ręki Ministra Propagandy. Posypuję sobie głowę popiołem. Frau Gertruda Benc słynie z niewybrednych żartów, nie szczędzi nikogo, łącznie z Fuhrerem IV Rzeszy. Taki już jej urok. Przy bliższym poznaniu zyskuje. Oczywiście proszę, aby Ekscelencje nie twierdziły, że słowa Ministra Propagandy są wyznacznikiem tego co twierdzą wszyscy mieszkańcy IV Rzeszy, a jedynie jednostkowym żartem niecierpliwej kobiety. Ja osobiście darzę Rzeczpospolitą ogromnym szacunkiem, wręcz uważam was za państwo niczym nie skalane, gdyż przez całą moją obecność w mikronacjach nie kojarzę was z żadną aferą czy skandalem.

Radziłbym też wystąpić o zgodę na lokację do Santery, która znajduje się na Antyrze. Byłoby to bardzo miły gest ze strony władz Rzeszy.

A mogę spytać dlaczego akurat na Santerze byłoby miłym gestem dla Rzeczpospolitej?

Re: Guten Tag

PostNapisane: 29 paź 2017, 10:20
przez August Medycejski
Reinhard Donner von Klarenhimmel napisał(a):
Radziłbym też wystąpić o zgodę na lokację do Santery, która znajduje się na Antyrze. Byłoby to bardzo miły gest ze strony władz Rzeszy.

A mogę spytać dlaczego akurat na Santerze byłoby miłym gestem dla Rzeczpospolitej?


Chyba wkradł się Ekscelencji błąd w tej wypowiedzi, bo nie bardzo rozumiem, o co Ekscelencja pyta. Chodzi mi o to, że Santera, która mieści się na Antyrze, wchodzi w skład naszego kontynentu, Antyra bowiem została uznana swojego czasu za vaarlandzki archipelag. Skoro władze Rzeszy wystąpiły o uznanie swojej lokacji do Rzeczypospolitej, sądzę, że byłoby również na miejscu, gdyby Berlin poinformował o swoich zamiarach Santerę.

Re: Guten Tag

PostNapisane: 29 paź 2017, 18:31
przez Hubert Szablarczyk - Hrychowicz
Sebastian von Tauer napisał(a):Wasza ekscelencjo, panowie!

Doprawdy nie wiem, co powiedzieć. Symbole państwowe jawnie nawiązują do III Rzeszy, nawet, jeśli swastykę zastępuje krzyż - panie Hubercie, czy runy SS to za mało w pana uznaniu? Sam jestem rekonstruktorem, w kolekcji mam kilka mundurów, w tym dywizji Waffen-SS "Prinz Eugen". Ładny? Owszem. Co nie zmienia faktu, że bawić się w nim na bal bym nie poszedł. Jasne, III Rzesza jest częścią historii i należy o niej pamiętać. Jednak tego typu inicjatywy w mojej opinii zamazują prawdziwy obraz Niemiec z tego okresu historii, próbując udowodnić, że naziści to nie tacy źli ludzie. Czym innym jest wszakże podtrzymywanie pamięci o tamtych czasach, czym innym zabawa w odtwarzanie ustroju nazistowskiego, czy wzorowanego na nim. Samo zaś przyrównywanie herbu Litwy do godła III Rzeszy to zupełne nieporozumienie! Wszakże nie mówię, że orzeł wygląda groźnie, jakby chciał kogoś zabić, a że adler kojarzy się jednoznacznie z państwem dokonującym masowych egzekucji. To chyba jednak różnica.

Panie Hubercie - nie kłócimy się przecież, a dyskutujemy. Nie ukrócajmy dyskusji, bo po to są mikronacje, by dyskutować, w tym na kontrowersyjne tematy.


Nie orzekłem że dyspucie kres położyć należy. Do pokoju nawoływałem zapobiegawczo, na zimne dmuchając, bo i temat napięcie jakowe w stanie byłby sprawić.

A do tematu wracając, rzeknę waszmości że taką zabawkę w alternatywną, lepszą III Rzeszę osobiście uważam za godną pochwały. Przecież to działanie w służbie człowieczym potrzebom obcowania z rzeczami estetycznymi, harmonijnymi, ducha podbudowującymi. Tak długo jak IV Rzesza nie stwierdza niewinności III Rzeszy, tak długo jest ona pełną cnotliwości i nienawiści inicjatywą.
III Rzesza kusiła niewątpliwie Niemców. Nie ma się czemu dziwić. Zali nie budowały pełne siły przemowy Führera? Zali respektu nie wzbudzały zewsząd zwisające sztandary z wymownymi symbolami? Zali Niemiec radia słuchając i dowiadując się o sukcesach niezmierzonych swego państwa ucieszon nie był? Żadna z rzeczy owych złą nie była. One w IV Rzeszy pozostało. To co złe, przegnane do stu diabłów zostało. Piękny diament z brudu kopalnianego oczyszczon, więc i w diadem go włożyć nie wstyd. A skoro diament ów woni siarki podziemnej nie utracił, to przecie któż diadem wąchać każe?
Co komu się kojarzy, to prywata. A o cóż dbać cnotliwiej, o prywatę li o rzecz publiczną, to jest dobre stosunki z innymi państwami?

Re: Guten Tag

PostNapisane: 29 paź 2017, 19:30
przez Maurycy Orański
Ale ss powołali. A tego co ta "formacja" robiła przypominać nie trzeba.

Re: Guten Tag

PostNapisane: 29 paź 2017, 21:31
przez Hubert Szablarczyk - Hrychowicz
Racja, przypominać nie trzeba. Lecz cóż złego miałaby owa formacja robić w IV Rzeszy, która to daleko bardziej liberalna jest niźli Rzesza III? Ni totalitaryzmu, ni faszyzmu, ni nawet ludobójstw w rzekomo naśladującej III Rzeszę mikronacyi nie uświadczysz. SS jako państwowa służba porządkowa - fermentu nie dostrzegam.

Re: Guten Tag

PostNapisane: 30 paź 2017, 01:53
przez Reinhard Donner von Klarenhimmel
Chyba wkradł się Ekscelencji błąd w tej wypowiedzi, bo nie bardzo rozumiem, o co Ekscelencja pyta. Chodzi mi o to, że Santera, która mieści się na Antyrze, wchodzi w skład naszego kontynentu, Antyra bowiem została uznana swojego czasu za vaarlandzki archipelag. Skoro władze Rzeszy wystąpiły o uznanie swojej lokacji do Rzeczypospolitej, sądzę, że byłoby również na miejscu, gdyby Berlin poinformował o swoich zamiarach Santerę.

Faktycznie, pomyliłem się. Dziękuję za poprawienie mnie jak i oczywiście za radę.

Re: Guten Tag

PostNapisane: 31 paź 2017, 18:34
przez Daniel von Witt
August Medycejski napisał(a):
Z tego, co wiem, wynika, że IV Rzesza została ulokowana na Vaarlandzie w bezpośrednim sąsiedztwie Rzeczypospolitej. Warszawa tej lokacji nie może uznać. Cały czas respektujemy Konwencję o Ziemiach Vaarlandu i Antyry, a ponieważ Rzeczpospolita jest jedynym, wciąż istniejącym sygnatariuszem, ziemie niczyje pozostają niejako pod kontrolą Korony i Litwy. Jeśli IV Rzesza zechce ubiegać się o uznanie swojej lokacji, musi spełnić trzy warunki:
Państwo wnioskujące o zajęcie ziem niczyich lub przyłączenie ziem zobowiązane jest spełniać następujące wymagania:
    a) istnieć minimum 6 miesięcy,
    b) podać adres strony lub forum państwa,
    c) przedłożyć wstępną propozycję swoich granic państwowych.

Jedno państwo nie może być stroną umowy międzynarodowej, jaką również jest konwencja. Umowa wygasa, gdy upadną państwa będące jej stronami i zostanie tylko jedno. Dowolne państwo może lokować się na Vaarlandzie bez żadnych przeszkód, chyba, że na całym terytorium Vaarlandu Rzeczypospolita założy swoją kolonię.

(-) Daniel von Witt

Re: Guten Tag

PostNapisane: 31 paź 2017, 18:40
przez August Medycejski
Mam inne zdanie na ten temat. IV Rzesza może uznawać, że znajduje się na Vaarlandzie. Rzeczpospolita jednak tego nie uznaje. Jeśli IV Rzesza spełni warunki konwencji, wtedy uznamy jej lokację.