I. Ossolińska "Dzieje Inków"

Publikacje dr inż. Izabelli Ossolińskiej-Czartoryskiej nt. architektury prekolumbijskiej.

I. Ossolińska "Dzieje Inków"

Postprzez Izabella Ossolińska » 23 lut 2012, 22:13

DZIEJE INKÓW

Inkowie
Inka oznacza władcę u Inków. Hiszpanie nazwali ten lud Inkami ponieważ kontaktowali się tylko z Inka a wszyscy indianie mówili o nim Inka.

Organizacja państwa Inków
Pod względem organizacji systemu administracji państwowej Inkowie przewyższali wszystkie społeczności indiańskie Ameryki Łacińskiej. Świadczy o tym m.in. podział państwa na różnego rodzaju jednostki administracyjne (na czele których stali urzędnicy państwowi, prowadzący statystki ludności i produkcji za pomocą kipu). Podstawową jednostką w państwie był ród, początkowo zorganizowany na zasadzie więzów krwi, później także więzów terytorialnych, który wspólnie uprawiał określoną część gruntów. Szeregowy poddany związany był ze swoim rodem dożywotnio. Wprowadzono podział ziem wspólnot na trzy części: ziemie, z których zbiory przeznaczano na potrzeby kultu, ziemie, z których zbiory przeznaczano na potrzeby państwa (ziemie Inki) oraz ziemie członków wspólnot, które corocznie dzielono na indywidualne działki. Ziemie Słońca i ziemie Inki były uprawiane przez wyznaczonych członków wspólnot. W celu rozszerzenia
Na czele państwa Inków stał władca absolutny – Inka Sapa (Jedyny), wywodzący się od boskiego Słońca i sam uważany za boga. Następcę wybierano spośród synów (nie musiał być nim pierworodny), o dziedziczeniu tronu decydowały najpotężniejsze arystokratyczne rody z Cuzco oraz kapłani. Ciało zmarłego Inki mumifikowano i umieszczano w pałacu, który był jego główną siedzibą. Mumia siedziała na złotym tronie, obok którego znajdował się naturalnej wielkości złoty posąg Inki. Pałac taki stawał się świątynią, a nowy Inka budował dla siebie kolejną siedzibę.
Poza Inką do uprzywilejowanych mieszkańców Tawantinsuyu należeli jego krewni (będący według tradycji potomkami legendarnego Manco Capac), piastujący najwyższe urzędy państwowe (m.in. stanowiska arcykapłana i zarządców prowincji), będący tzw. Inkami z urodzenia. Niższy szczebel w klasie panującej zajmowali kurakowie (władcy podbitych plemion), będący ogniwem pośrednim między Inką a ludem, tzw. Inkowie z przywileju. Cała ludność podległa podzielona była wg wieku na 12 klas, każda z nich miała ściśle określone warunki pracy i tylko ostatnia, ludzie po ukończeniu 60 roku życia, zwolnieni byli z obowiązku produkcyjnego.
System organizacji państwa Inków znany jest dzięki pracom misjonarzy hiszpańskich towarzyszących konkwistadorom oraz opisowi Garcilaso de la Vega, opublikowanemu w Hiszpanii w 1610 r. pt. Comentarios reales de la Inca Garcilaso de la Vega.

Osiągnięcia cywilizacyjne Inków
Inkowie, zwani przez konkwistadorów „Rzymianami Ameryki Południowej", wznosili monumentalne kamienne budowle, konstruowane z potężnych bloków łączonych bez użycia zaprawy (do czasów obecnych przetrwały ruiny pałaców królewskich i twierdzy Sacsahuaman koło Cuzco, zespołów architektonicznych, m.in. w Pisac, Ollantaytambo i Machu Picchu). Do największych osiągnięć Inków w dziedzinie budownictwa należy zaliczyć miasta o jednolitym planie szachownicy z licznymi monumentalnymi świątyniami i pałacami oraz potężne kamienne fortece (púcaras) wznoszone w pobliżu miast i wzdłuż wschodniej granicy państwa.
Nie znając wynalazku koła ani wozu, do¬konali niezwykłego osiągnięcia, budując system dróg liczący łącznie blisko 20 tys. kilometrów i stanowiące jego integralną część wiszące mosty, przerzucane nad głębokimi dolinami.
Najważniejszą drogą była tzw. Wielka Droga Królewska, biegnąca między pasmami Andów na długości ok. 5300 km. Równolegle do niej prowadziła nieco krótsza (4300 km) droga nad brzegiem Oceanu Spokojnego. Oba główne trakty, o szerokości 8 metrów każdy, powiązane były ze sobą w różnych miejscach drogami łącznikowymi, biegnącymi głównie wzdłuż rzek spływających z gór, a także po trawersach zboczy Andów. Niektóre z nich prowadziły na wysokości przekraczającej 5500 m. Wzdłuż Wielkiej Drogi Królewskiej zbudowano rowek, którym płynęła, ku wygodzie podróżnych, świeża woda.
Wzniesiono również liczne tambos – gospody, w których można było odpocząć lub zanocować. Istniały także specjalne „hotele" dla władcy i jego rodziny. Przy wszystkich drogach znajdowały się składy żywności, odległe od siebie o dzień marszu.
Przy każdym zajeździe stale dyżurowało po dwóch biegaczy, stanowiących państwową służbę pocztową. Dzięki krótkim odcinkom, które pokonywali, maksymalna szybkość takiej sztafety dochodziła do 400 km dziennie (informacje biegacze przekazywali sobie ustnie).
Wszystkie drogi były doskonale konserwowane przez specjalną służbę drogową.

Po podboju Inków przez Hiszpanów, drogi zostały w stosunkowo krótkim czasie zniszczone. Do dziś zachowały się jedynie ich fragmenty, zwłaszcza Wielkiej Drogi Królewskiej, która jeszcze do początków XX w. była najdłuższą drogą świata.
Rok w kalendarzu inkaskim liczył 365 dni, podzielonych na 12 miesięcy i rozpoczynał się od przesilenia grudniowego. W ciągu roku przypadało wiele uroczystości i świąt związanych przede wszystkim z kalendarzem rolniczym (przesilenia zimowe i letnie oraz zrównania dnia i nocy), a także z rodziną i godnościami władcy.
Rozpad imperium inkaskiego rozpoczął się w 1527 r. Nagła śmierć władcy Huayna Capaca spowodowała spór o sukcesję pomiędzy jego dwoma synami (Huascarem i Atahualpą) i długotrwałą wojnę domową. Dezorganizację tę wykorzystali Hiszpanie, którzy pod wodzą F. Pizarra przybyli do Tawantinsuyu w 1531 r. W 1532 r. w Cajamarce pojmali i wkrótce stracili Atahualpę, który wcześniej pokonał w walce o tron swego brata. W 1533 r. Hiszpanie zajęli Cuzco; koronowany przy ich poparciu Manco Inka, po nie¬udanej próbie rekonkwisty, schronił się w 1537 r. w górach Vilcabamby, na północny-zachód od Cuzco. W 1572 r. wicekról hiszpański, F. de Toledo, podbił Vilcabambę i nakazał stracić jej ostatniego władcę, Tupaca Amaru. Podbój hiszpański państwa Inków doprowadził do upadku cywilizacji inkaskiej i niemal całkowicie zniszczył ich kulturę. W trakcie podboju, na skutek narzucenia Inkom wzorów europejskich i katastrofalnego spadku ich populacji z kilkunastu milionów do niespełna jednego miliona pod koniec XVI w. (spowodowanego epidemiami chorób europejskich oraz działalnością pacyfikacyjną i gospodarczą Europejczyków), zostały zniszczone struktury państwowe i dorobek cywilizacyjny Inków. Dzisiejsi Indianie w Peru, Boliwii, Ekwadorze w dużej części są potomkami dawnej ludności tego państwa.
(-) dr inż. Izabella Ossolińska baronessa h. Korwin - Czartoryska

Obrazek



Avatar użytkownika
Zmarły
 
Posty: 83
Dołączył(a): 15 lut 2012, 21:11
Lokalizacja: Warszawa
Medale: 1
Order Zasługi RON VI (1)
Wykształcenie: wyższe

kuchnie na wymiar kalwaria zebrzydowska

Powrót do Architektura - Izabella Ossolińska-Czartoryska

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość