I. Ossolińska "Majowie"

Publikacje dr inż. Izabelli Ossolińskiej-Czartoryskiej nt. architektury prekolumbijskiej.

I. Ossolińska "Majowie"

Postprzez Izabella Ossolińska » 23 lut 2012, 22:23

MAJOWIE

Majowie
Grupa ludów indiańskich mówiących językami z rodziny maja, zamieszkujących pd.-wsch. Meksyk (płw. Jukatan i stan Chiapas), Gwatemalę, Belize i zach. Honduras; w węższym znaczeniu nazwę „Majowie” odnosi się wyłącznie do grupy zamieszkującej półwysep Jukatan (tzw. Majowie jukatańscy). Majowie byli twórcami wysoko rozwiniętej cywilizacji, której początki sięgają okresu preklasycznego późnego (400 p.n.e.–250 n.e.). Współczesna wiedza antropologiczna zakłada, że Majowie byli częścią koczowniczego ludu, który w czasie ostatniej epoki lodowcowej, przed około 12 000 lat, przybył z Azji do Ameryki przez obecną Cieśninę Beringa, by w końcu osiedlić się na terenach zwanych dziś Ameryką Środkową (Meksyk, Gwatemala i Honduras).

CHRONOLOGIA PAŃSTWA
Epoka Starego Państwa
Na podstawie swojego kalendarza i zapisków meteorologicznych kapłani Majów mogli czynić różne przepowiednie, nic więc dziwnego, że prosty lud przypisywał im moc boską. Uprawiane przez wieśniaków pola kukurydzy rozciągały się daleko od wspaniałych miast, które między IV a VI wiekiem n.e. osiągnęły szczyt rozwoju w Gwatemali i Hondurasie. Wielkie miasto Copan w Hondurasie było w owym czasie ośrodkiem świątynnym, podobnie jak bliźniacze miasta Uaxactum i Tikal, a fantastyczne ich budowle i wspaniałe dzieła sztuki stanowią jedynie cząstkę cywilizacji obejmującej ogromny obszar w okresie "złotego wieku" Majów.
Nie ulega wątpliwości, że wysoki swój poziom sztuka ta osiągnęła w wyniku długotrwałego rozwoju rzemiosła. Ceramika Majów rozchodziła się na wszystkie strony świata, a jej szczątki, znajdowane przez archeologów, pozwalają odtworzyć kierunki handlu i wypraw Majów.

Okres przejściowy
Wiek VII n.e. charakteryzuje wyraźny upadek jaki stał się udziałem Majów, jak zresztą i Europejczyków w tym samym czasie. Przez dwa stulecia trwał okres kryzysu i depresji. Przestano wznosić budowle publiczne. Wiele miast całkowicie opuszczono.
Celem wyjaśnienia przyczyn, które spowodowały wyludnienie miast, stawiano liczne hipotezy, aż wreszcie doktor Morly, znakomity badacz historii Majów, doszedł do przekonania, że masowe migracje ludności podczas okresu schyłkowego wywołała klęska, jaka dotknęła uprawę kukurydzy w całym kraju. System tej uprawy polegał na wypalaniu lasów i sadzeniu na pogorzeliskach życiodajnej rośliny. Jednakże, chociaż niszczono lasy, pod ziemią zostawały korzenie perzu oraz innych chwastów i po jakimś czasie rozpleniały się tak obficie, że dławiły sadzonki kukurydzy, a spiczasty kij, jakim uprawiano rolę, był zbyt prymitywnym narzędziem, by mógł stanowić skuteczną przed nimi ochronę.
Z chwilą gdy pola przestały dostarczać koniecznych ilości pożywienia, mieszkańcy miast mieli do wyboru dwa wyjścia: albo opuścić dotychczasowe siedziby, albo wymieniać wyroby rzemieślnicze i artystyczne na żywność. Ale gdy klęska rolnicza objęła olbrzymie obszary , Majom nie pozostało nic innego, jak ruszyć na poszukiwanie nowych dżungli, by przez ich wypalanie zyskać miejsce pod uprawę kukurydzy. Wyprawy poszukiwawcze mogły nawet przepłynąć na łodziach Zatokę Meksykańską, znaleźć dogodne miejsce do założenia kolonii i rozpocząć nowe życie.

Epoka Nowego Państwa
Na suchym półwyspie Jukatan udało się natomiast wędrowcom wprowadzić uprawę kukurydzy, która dawała tak obfite plony, że wkrótce zaczęto znów wznosić białe świątynie i pałace dla kapłanów i szlachty. Być może tęsknotę za pięknem swej dawnej, gorzkiej ojczyzny nowi osiedleńcy wyrażali budując wysokie piramidy. Majowie nie znaleźli rzek na Jukatanie, jeziora były bardzo nieliczne, jedynie w głębokich rozpadlinach wapiennego podłoża kryła się woda i wokół tych największych naturalnych zbiorników powstawały miasta. Gdy zbliżał się koniec X wieku i chrześcijanie w Europie, nie czując się godni nowego przyjścia Mesjasza, drżeli ze strachu i czekali na koniec świata, co miało niechybnie nastąpić w roku 1000, Majowie przeżywali bujne odrodzenie swych sztuk i rzemiosł. W przeciągu dwu stuleci architekci i artyści budowali w Jukatanie świątynie i tworzyli dzieła sztuki, którymi mógłby się poszczycić każdy naród.

Świątynie Majów
W świątyniach Majów, wyrastających wysoko ze swych podstaw w kształcie piramid, oddawano cześć bóstwom i odprawiano nabożeństwa, ale nie były one miejscem zebrań, jak w wielu kościołach katolickich. Tylko kapłani mieli wstęp do przybytków, gdzie wznosili modły i składali ofiary. Szerokie, wiodące do nich schody były także miejscem uroczystości religijnych. Przybrani w malowane maski i strojni w różnobarwne pióra, przy blasku pochodni i w dymach kadzideł, kapłanie musieli się wydawać bogom podobni, kiedy ukazywali się tłumom wiernych, zebranych pokornie na placach u stóp piramid. Niektóre świątynie były obserwatoriami astronomicznymi i jakby olbrzymimi zegarami słonecznymi. Wiele z nich tak usytuowano, że gdy pewne planety wschodziły za nimi, kapłani wiedzieli, że nadszedł czas siewów.

Nawet najstarsze budowle majów wykazują znakomity poziom sztuki architektonicznej. Świątynie i pałace były często zgrupowane wokół wielkiego placu, a w okolicach górzystych architekci wykorzystywali naturalne wyniosłości terenu jako podstawy piramid, osiągając w ten sposób mniej schematyczne ugrupowania. W Copan pałace i świątynie zbudowano w dolinie rzeki, wokół placu mierzącego około 250 metrów kwadratowych. Olbrzymi amfiteatr z ciosowego kamienia otaczały rzędy miejsc siedzących dla widzów, wznosząc się na przeszło 35 metrów. Ściany wewnątrz budynku ozdabiano malowidłami, a zewnętrzne pokrywano skomplikowanymi rzeźbami. Zdumiewa mnie fakt, że wszystkie te budowle wzniesiono nie mając do dyspozycji ani metalowych narzędzi, ani zwierząt pociągowych lub jucznych.

Architektura Majów zmieniła się bardzo nieznacznie z biegiem stuleci. W najdawniejszych stuleciach tylko ołtarz wznosił się na szczycie piramidy, w późniejszych zaś, nadal niewielkich, znajdowało się wewnątrz kilka pomieszczeń. Piramidy tym różniły się od egipskich, że maiły ścięty wierzchołek, stanowiący podstawę świątyni.

Majowie stale przebudowywali swoje gmachy publiczne, a stare często zasypywali ziemią i formowali w ten sposób nowe piramidy- stanowi to poważną trudność dla archeologów, którzy muszą dostać się do wnętrza starej budowli, nie uszkadzając nowszej. Gdy usypana ziemia przybierała kształt piramidy, obudowywano ja specjalnym rusztowaniem, które napełniano kamieniami, gruzem i wapnem, co po stwardnieniu tworzyło rodzaj betonu. Ściany piramidy pokrywano stiukiem lub wykładano licówką z rzeźbionych kamiennych bloków.

INNE OSIĄGNIĘCIA
Rzeźba Majów
Rzeźba w drzewie należała do specjalności Majów, wyrób posążków traktowano niezwykle poważnie. Wycinano je z cedrowego drzewa, a następnie skrapiano krwią i nasycano zapachem żywicy z drzew tropikalnych. Praca ta mogła się odbywać tylko w określonym miesiącu, po odpowiednich modłach i postach, w domu specjalnie na ten cel przeznaczonym i pilnie strzeżonym. Mimo stosowania takich środków ostrożności, rzeźbiarze wierzyli, że jeden z nich musi umrzeć, jako ofiara należna bóstwom.

Malarstwo Majów
Artyści, którzy projektowali architekturę wspaniałych świątyń malowidłami i rzeźbami, byli niezwykle utalentowani i biegli w swej sztuce. Chłopcy wykazujący uzdolnienia plastyczne musieli przechodzić długi okres szkolenia. Rysunek Majów nie był odtworzeniem natury, lecz rozwijał się przez kopiowanie motywów występujących w sztuce poprzednich pokoleń. Mamy tu znów do czynienia z sztuka umowna, polegająca na stosowaniu pewnych prawideł i niewzruszonych konwencji. Tego rodzaju rysunek stworzył dzieła tak odbiegające od rzeczywistości, że obecnie trudno się domyślić, co miały oznaczać te lub inne ornamenty i postacie. Jedno z takich trudnych zagadnień to często występujący symbol pierzastego węża, którego umowna, wystylizowana forma staje się często niemożliwa do odcyfrowania. Zabytki sztuki malarskiej uległy przeważnie zniszczeniu na skutek wilgoci i zarastającej budowle dżungli, a wiatry, deszcze i słonce pozbawiały rzeźbionych murów pięknych barw. Ale szczęśliwym trafem niektóre ściany wewnętrzne zawaliły się w ten sposób, że ani deszcz, ani słonce nie miały dostępu do zdobiących ich malowideł.

Przedstawiały one krajobrazy morskie, gdzie dziwne stwory lądowe i wodne, domy, drzewa i statki oraz ludzie mieszają się ze sobą w gorączkowym zamęcie. Inny fresk przedstawia wojowników zdobywających miasto. Odziani w hełmy i zbroje, wkraczają pod osłoną tarcz do mniejszych od siebie domów i świątyń. Kapłani w czarnych, obrzędowych szatach wiodą pojmanych jeńców na ofiarę. Jeszcze inne malowidło ukazuje na tle leśnego krajobrazu sceny, które rozgrywały się być może w rajskim ogrodzie Majów.

Na podstawie
Pracy Doktoranckiej z katedry Architektury i Budownictwa KAT
mgr net. Izabelli Ossolińskiej
pt: "Cywilizacja Majów jako zagadka XIX w."
gdy promotorem był dr hab. Artur Czartoryski
(-) dr inż. Izabella Ossolińska baronessa h. Korwin - Czartoryska

Obrazek



Avatar użytkownika
Zmarły
 
Posty: 83
Dołączył(a): 15 lut 2012, 21:11
Lokalizacja: Warszawa
Medale: 1
Order Zasługi RON VI (1)
Wykształcenie: wyższe

kuchnie na wymiar kalwaria zebrzydowska

Powrót do Architektura - Izabella Ossolińska-Czartoryska

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron