Rzeczpospolita Obojga Narodów

Wasza Królewska Mość,
Mości Xięże Kanclerzu,

W związku z tym, że pełnię funkcję podkanclerzego i sprawuję pieczę nad Pieczęcią Spraw Zagranicznych, a zarazem jestem Ambasadorem Rzeczypospolitej w Księstwie Sarmacji, zwracam się z prośbą o rozjaśnienie mojej sytuacji.

Primo, czy obecnie powinienem pobierać wyłącznie pensję podkanclerzego i ministra Pieczęci Spraw Zagranicznych, ze względu na to, że te kompetencje w przyblizeniu pokrywaja się z ambasadorstwem? Wedlug mnie, tak. Jednak uwazam, ze można by to sprecyzować.

Secundo, czy w rozumieniu art. 2 KSW 1/2014 o wynagrodzeniach..., jestem ministem Waszej Królewskiej Mości, a nie zastępcą ministra, mimo iż w nawiasie w art. 2 ww. Konstytucji moje stanowisko nie jest wyszczególnione? Moim zdaniem tak, choć należałoby to w przyszłości ujednolicić i rozjaśnić czy po prostu doprecyzować.

Poza tym, wygląda na to, że obecna struktura Kancelarii Królewskiej to może pozostałość dawnej Straży Praw, przed reformami historycznymi w Rzeczypospolitej (podobnie, jak jak było realnie po Konstytucji 3 Maja, bo zapewne taką odzwierciedlała około 10 lat temu v-Rzeczpospolita - https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Stra%C5%BC_Praw; na przykład przy tym, że u nas kanclerz jest bardziej od polityki wewnętrznej, a nie tak, jak było w realnej dawnej I Rzplitej)? Czy dobrze mi się wydaje? (Nie twierdzę, że to źle, choć można by to jakoś ,,uhistorycznić"...? Nie wiem.) Ale to tak na marginesie moich pytań. (EDYCJA:11.28. Tutaj jest dawna Ustawa o Straży Praw: viewtopic.php?f=200&t=1800 i jest jednak trochę inaczej.)

Czy nie mylę się w swych przypuszczeniach (zwłaszcza co do punktów I i II)?
Z góry dziękuję za odpowiedź.

Patrząc na to z perspektywy hmm.. chłopa to jest waszmość jednym człowiekiem na trzech posadach i pobierać waść winien za trzy te stanowiska zgodnie z ustawą, konstytucją, cennikiem.

Też tak myślę.

Nie jest pan ministrem, a zastępcą ministra, jako zastępca odciążasz waść kanclerza w obowiązku dbania o sprawy zagraniczne i za to należy się panu pierwsza pensja, druga zaś za bycie ambasadorem. Pensje powinien pan zatem pobierać obie.

Rozumiem. Czyli należy mi się: pensja ambasadora + pensja zastępcy ministra.

Dziękuję bardzo za odpowiedź.

(Szczerze powiedziawszy, liczyłem na to, żem minister, ale rozumiem. )