Skarlandzka kontrofensywa

[Mateusz von Wolfenstein]

Szlachetni Waszmoście, ostatnio przeglądając fora państw vaarlandzkich natknąłem się na ciekawą dysputę władz Imperium Skarlandu. Wielu z Was pewnie zna sytuację Skarlandu, a jeśli nie to niebawem ją pozna. Władze Imperium postanowiły powziąć kontrofensywę przeciwko marazmowi i odratować upadającą ojczyznę.

http://www.scarlana.eu/forum/index.php?topic=2607.0

Moim zdaniem Rzeczpospolita jako najsilniejsze państwo na kontynencie powinna nieco bardziej zaangażować się w walkę z epidemią marazmu, który dzięki Bogu jeszcze nie zawitał do naszych granic. W końcu także i nas może spotkać ta tragiczna w skutkach choroba. Z materiałów spoczywających w naszych archiwach wiem, że i Najjaśniejszą Rzplitą nie raz targały kryzysy. Ludzie, którzy wtedy postawili państwo na nogi wciąż są wśród nas. Czy zatem władze królewskie nie mogły by wysłać jakiegoś emisariusza do skarlandzkiego sąsiada aby ten wspomógł tamtejszą społeczność w walce o odratowanie kraju? Mikronacje to społeczność, grupa ludzi, którzy wspólnie tworzą coś większego. A jak wiemy z realnych doświadczeń ludzie powinni sobie pomagać by takowa społeczność nadal trwała. Jaka jest zatem opinia Waćpanów oraz Waszej Królewskiej Mości?

[Samuel Radziwiłł]

Tak jak w Skarlandzie dostrzega się problem marazmu, i próbuje rozwiązać ten kryzys choćby przez gospodarkę.Moim zdaniem, jednym z głównych problemów jest brak aktywności samych obywateli w danym państwie, co widać było w Niderlandach, a teraz w Skarlandzie. By to zmienić, moim zdaniem powinniśmy wspólnie- RON, Skarland, Aguria, La Palma, poczynić większą długofalową akcję mającą na celu przybycie do mikroświata nowych mieszkańców. Taką swoistą reklamę.

[Henryk Mikołaj Hrychowicz]

Wydaje się, iż problem jest głębszy i polega nie tylko na braku aktywności, co dotyka obecnie wiele państw, ale i na braku głębszej więzi obywateli Skarland z tym krajem. Jest tam obecnie 11 obywateli, ale każdy z nich (z wyjątkiem JE Norberta Catalana) jest związany z innym państwem. Każdy w pierwszej kolejności swą uwagę i czas poświęca innemu państwu. Przez co Skarland jest traktowany jak "hotel" do którego można zawitać kiedy ma się ochotę, albo kiedy staje czasu by zajrzeć co się dzieje. Chwile się pobawić i iść dalej, a sprzątaniem zajmie się obsługa, tylko tej jak widać nie ma. http://www.scarlana.eu/forum/index.php? ... n#msg13632

[Samuel Radziwiłł]

Mości Panie Podskarbi, czyżby należało podnieść sprawę z wieloma obywatelstwami? Niektórzy, jeśli mnie pamięć nie myli, uważali, że to odstraszy zamiast przyciągnąć. Ale zgadzam się, iż problem jest głębszy niż tylko aktywność mieszkańców, bo jak Waszmość pisał- są aktywni w innych państwach jako ich obywatele.

[Henryk Mikołaj Hrychowicz]

Myślę że nie w tym rzecz by likwidować podwójne obywatelstwo, bo wiele osób mających takowe jest oddanych obu swym ojczyznom i takie działanie stawia ich w trudnej sytuacji wyboru. Natomiast należy stanowczo odbierać obywatelstwo ludziom, którzy posiadają drugie w innym państwie, a nie wywiązywanią się z podjętych zobowiązań aktywnego uczestnictwa w życiu kraju.

Powszechne jest uznanie, iż każdy obywatel jest na wagę złota. Tylko co z obywatela którego nie ma całymi tygodniami ? W sytuacji ludnych państw, jedna lub dwie takie osoby nie stanowią problemu, ale w sytuacji gdy na 10 obywateli 8~9 jest rzadkimi gośćmi, to dzieje się to co w Niderlandach czy obecnie w Skarlandzie. Uważam że takie myślenie trzeba zmienić, bo jeśli jakiś kraj szczyci się 10~12 obywatelami i zjawi się tam nowa osoba, która widzi na forum zupełną ciszę, a na własne powitanie czeka kilka dni to raczej go nie zachęca do decyzji osiedlenia się i żadna promocja tu nie pomoże. Wniosek prosty, 3~5 aktywnych obywateli jest dwadzieścia razy więcej wartych niż 15 którzy prócz tego że są nic nie robią. Nawet odważę się na tezę, że nieaktywni w dużej liczbie są szkodliwi dla funkcjonowania państwa i jego wizerunku.

[Sebastian von Tauer]

Dokładnie panie Hieronimie! A co do marazmu, to w RON-ie od paru dni mniej się dzieję... ale planujemy to zmienić

A co do wysłania emisariusz: nie wiem tylko, co on miałby w Skarlandzie robić? Przecież nie zostanie "tymczasowym" obywatelem i nie będzie stał z szablą nad innymi obywatelami Skarlandu, by byli aktywni

[Hieronim Sieniawski]

Ja mam pytanie z innej "beczki". Czy planujemy wziąć udział w tegorocznym OurSound?

[Sebastian von Tauer]

Myślę,że powinniśmy to zrobić. Więcej szczegółów o terminie itp. mógłby pan podać? Niestety w tym roku zaproszenie do nas nie dotarło

[Hieronim Sieniawski]

http://trizondal.pl/www/forum/viewforum ... f610e23db2

Informacji w tym dziale jest aż nadto. Trizondal bardzo sumiennie wypełnia swoje zadania organizacyjne

[Maurycy Orański]

A co to jest owo OurSound?