Strona 1 z 11

"Zamach stanu" w Kugarii

PostNapisane: 23 mar 2017, 06:20
przez August Medycejski
Kugarski Posłaniec pisze o próbach zamachu stanu w Chanacie i obaleniu legalnego władcy przez altanistów - grupę v-wyznawców religii wzorowanej na buddyzmie i hinduizmie. Może ktoś spośród szlachty chciałby udać się za morze, by bratersko wesprzeć prawowitego władcę w walce o tron? ;)

Re: "Zamach stanu" w Kugarii

PostNapisane: 23 mar 2017, 14:52
przez Stanisław von Tauer
Ja z chęcią. Prosiłbym króla o pozwolenie na wyprawę. W jej skład wchodziłaby Dywizja Rodowa rodu von Tauer, a także moje oddziały prywatne. Mile widziane byłyby też posiłki krzyżackie, ale na to nie mam wpływu, nie będąc już WM.

Re: "Zamach stanu" w Kugarii

PostNapisane: 23 mar 2017, 16:32
przez Maurycy Orański
Gdzie jest chanat? Wypróbowałbym swoich rotryjczyków.

Re: "Zamach stanu" w Kugarii

PostNapisane: 23 mar 2017, 16:39
przez Daniel von Tauer-Krak
Na Nordacie

Re: "Zamach stanu" w Kugarii

PostNapisane: 23 mar 2017, 17:09
przez Stanisław von Tauer
Jacek Ostrogski-Radziwiłł napisał(a):Gdzie jest chanat? Wypróbowałbym swoich rotryjczyków.

Zabrzmiało to tak jakby zamierzał pan spuścić jakieś psy ze smyczy :D

Re: "Zamach stanu" w Kugarii

PostNapisane: 23 mar 2017, 17:20
przez Maurycy Orański
To chce sprawdzić właśnie. Te jednostki jeszcze nie walczyły.

Re: "Zamach stanu" w Kugarii

PostNapisane: 23 mar 2017, 17:30
przez Jakob Iwan Wereszczyński-Bagrat
Jako Wielki Komtur, czyli zastępca Wielkiego Mistrza Zakonu mogę wysłać tam wojska, jeżeli taka jest wola Braci.

Re: "Zamach stanu" w Kugarii

PostNapisane: 23 mar 2017, 18:08
przez Stanisław von Tauer
Myślę, że wszyscy się zgodzą. Poczekajmy jednak na opinię króla. Od kilku miesięcy odwiedzam Kugarię, i wiem, że chwila zwłoki z powodu króla będzie nawet lepszym rozwiązaniem.

Re: "Zamach stanu" w Kugarii

PostNapisane: 24 mar 2017, 00:54
przez Marek Wiktorowicz
12 czerwca 2015 roku otrzymałem list od Wielkiego Chana Kubilaja, ojca obecnego, prawowitego chana. Wyraził solidarność ze mną, kiedy w Surmenii wprowadzono republikę.

Zepowie nie zapominają.

Moje okręty w Kłajpedzie są gotowe, a wojska prywatne gotowe do wymarszu. Nie możemy oczywiście podjąć żadnej akcji bez zgody chana Yong Pyoka, ale skieruję do niego pismo z pytaniem o Jego wolę. Jeśli zechce przyjąć mą pomoc, wyślę swoje oddziały.

Re: "Zamach stanu" w Kugarii

PostNapisane: 24 mar 2017, 10:06
przez Henryk Mikołaj Hrychowicz
Mości Panowie
Zacząć trza od stanu faktycznego. Oficjalnie nie wiążę nas żaden pakt militarny z Kugarią, jak i nie wpłynęła do nas żadna prośba Chana Kugarii o wsparcie militarne w tłumieniu rebelii. Dlatego wejście naszych wojsk na terytorium tego kraju może być potraktowane jako agresja na niepodległe państwo, tak przez Kugarię jak i przez opinie międzynarodową. Nie chcemy, by Rzeczpospolitą zaczęto postrzegać jako agresora ingerującego w wewnętrzne sprawy innych niepodległych państw. Z tej racji Wojska Koronne i Litewskie w kraju pozostać muszą.

Nie będziemy jednak wzbraniać ni hamować panów szlachty przed wyprawieniem swoich wojsk prywatnych do Kugarii. Zalecamy jednak daleko posuniętą roztropność w podejmowaniu takich decyzji i zanim z kraju wyruszą, jako książę Marek to uczynił, niech każden swego posła do chana Yong Pyoka pchnie z propozycja wsparcia militarnego i zgodę na przekroczenie granic Kugarii.