Strona 2 z 2

Re: Kto to się pojawił?

PostNapisane: 06 wrz 2017, 12:59
przez Severino Castiglioni
Hieronim Sieniawski napisał(a):Z tego, co mnie pamięć nie myli to nie doszedł, skoro Jej Wysokość Eleonora jest żoną Jego Królewskiej Mości Marka Pawła. Pamiętajmy, że w Kościele Rotryjskim nie ma rozwodów - szanujemy realny przymiot małżeństwa, jakim jest nierozerwalność.


Jeszcze nie ma. Pojawiają się głosy, żeby to zmienić. V-małżeństwo nie musi być nierozerwalne, bo nie jest sakramentem tak samo jak nominacje kapłańskie czy biskupie w Rotrii.

Re: Kto to się pojawił?

PostNapisane: 06 wrz 2017, 20:03
przez Hieronim Sieniawski
W takim przypadku Kościół Rotryjski wyrzekłby się podstawowej misji, tj. propagowania wartości chrześcijańskich i stałby się instytucjonalną karykaturą rzymskiego katolicyzmu.

Re: Kto to się pojawił?

PostNapisane: 06 wrz 2017, 21:05
przez August Medycejski
Misją Rotrii powinno być propagowanie wartości chrześcijańskich w mikroświecie, ale mikroświat ma inny charakter niż real. Tutaj życie toczy się szybciej. Czasami ludzie pochłonięci realnymi obowiązkami znikają na dłużej. Czy ktoś, kto zawarł "rotryjski ślub", nie powinien mieć możliwości jego zerwania, gdy współmałżonek nagle przepadnie?

Re: Kto to się pojawił?

PostNapisane: 07 wrz 2017, 00:31
przez Marek Wiktorowicz
Już nie mówiąc o tym, że propagowanie wartości nie może mieć charakteru uzurpowania prawa do dysponowania sakramentami.

Re: Kto to się pojawił?

PostNapisane: 07 wrz 2017, 22:37
przez Hieronim Sieniawski
Wasza Książęca Mość,
do każdego przypadku winno pochodzić się indywidualnie, ale wszystko w granicach moralności, z którą pojęcie rozwodu się kłóci. Mikroświat oczywiście rządzi się własnymi prawidłami, ale wartości są wartościami.

Wasza Królewska Mość,
Kościół Rotryjski w swojej działalności przekazuje katolicką naukę dotyczącą sakramentów. W Pollinie zapewne wielu mikronautów jest katolikami, którym powinniśmy ukazywać prawdziwy obraz sakramentów. Rzesze wierzących (w realu) nie mają pojęcia chociażby o przymiocie nierozerwalności, posługując się szkodliwym pojęciem "rozwodu kościelnego", co jeszcze dosadniej potwierdza moją tezę. Nie mogę zgodzić się z Waszą Królewską Mością - w warunkach Internetu nie być mowy o uzurpacji sakramentu, ponieważ nie ma płaszczyzny realizacji materii, formy oraz intencji "sprawującego" czy "przyjmującego". Kościół Rotryjski nigdy do takich praktyk nie dążył i dążyć nie będzie, bo nie o to w nim chodzi.

Re: Kto to się pojawił?

PostNapisane: 08 wrz 2017, 11:09
przez August Medycejski
Hieronim Sieniawski napisał(a):Wasza Książęca Mość,
do każdego przypadku winno pochodzić się indywidualnie, ale wszystko w granicach moralności, z którą pojęcie rozwodu się kłóci. Mikroświat oczywiście rządzi się własnymi prawidłami, ale wartości są wartościami.


To prawda, wartości są wartościami, niemniej nigdy nie możemy zapominać, że mikronacje to przede wszystkim zabawa i zabawie mają służyć.

Re: Kto to się pojawił?

PostNapisane: 09 wrz 2017, 18:51
przez Marek Wiktorowicz
Mości Panie Hieronimie,

pamiętamy początki Państwa Kościelnego. I pamiętamy, ile dyskusji musieliśmy stoczyć w obronie małżeństwa, broniąc się przed zarzutami o uzurpowanie sakramentów.

Kościół rządzi się swoimi prawami, ale zgadzamy się z księciem Augustem - mikronacyjne realia to zupełnie inna sprawa niż świat realny.