Strona 1 z 2

Coś się dzieje w Surmenii.

PostNapisane: 24 paź 2017, 18:49
przez Maurycy Orański

Re: Coś się dzieje w Surmenii.

PostNapisane: 24 paź 2017, 22:33
przez Roderyk Colonna
Dosyć ciekawa koncepcja, bo Surmenia zostawiła po sobie dużą pustkę w mikroświecie. Oby Jsomenia była jej godnym następcą, choć wyraźnie będzie się znacznie różnić od poprzedniczki. Cała otoczka wyzwoleńcza ma w sobie coś...

Re: Coś się dzieje w Surmenii.

PostNapisane: 25 paź 2017, 06:05
przez August Medycejski
Ja mam natomiast mieszane uczucia. Upadek Surmenii był smutną wieścią dla całego mikroświata, a tutaj, na jej zgliszczach, wyłania się nowy byt. Jak się nie mylę, to już druga próba reaktywacji surmeńskiego uniwersum. Poczekamy, zobaczymy.

Re: Coś się dzieje w Surmenii.

PostNapisane: 25 paź 2017, 08:26
przez Henryk Mikołaj Hrychowicz
Na razie trudno ustosunkować się do czegoś czego nie ma. Poczekajmy aż powstanie forum i strona Jsomenji.

Re: Coś się dzieje w Surmenii.

PostNapisane: 25 paź 2017, 09:52
przez Adriano Vittorino
Niech im Pan błogosławi. Miło (chyba), że użyli barw Zepów. :-)

Re: Coś się dzieje w Surmenii.

PostNapisane: 25 paź 2017, 21:06
przez Orjon Surma
Powtórzę tu tylko to, co napisałem w Rotrii przed 20 minutami:
Przepraszam bardzo, ale muszę się wtrącić.
Surmenia upadła w lutym, a większość jej ziem została definitywnie zatopiona. Jsomenja mogła więc przejąć ewentualnie tylko niewielką część byłej Surmenii, która znajduje się na kontynencie (Siczyn i okolice), a nie ziemie na półwyspie, który uległ przecież zatopieniu. W związku z tymże faktem Kaharonea nie może istnieć, bowiem leży na półwyspie - a go zatopiono. Jeśli się coś chce kontynuować, to wypadałoby choć trochę znać sytuację tego czegoś - w tym przypadku ziem posurmeńskich....

Część położona na półwyspie i wyspach, a także na przynajmniej fragmencie ziemi kontynentalnej (bo przecież nie da się zatopić dokładnie wysep i półwyspu) nie istnieje! Nie istnieje także Siczyn! Ziemie surmeńskie to obecnie tylko duża wyspa na zachodzie, na której nie ma żadnego większego miasta, i fragment części wschodniej bez Siczyna. I ewentualnie Kukria.
Tutaj dokładniejsza, orientacyjna mapka którą wysyłałem tuż po zakończeniu żywota Surmenii do JE Daniela von Witta:

Mapka jeszcze Surmenii:

Ponadto z tego co wiem na Kongresie Orientyki w Trizondalu trwa debata nad ziemiami posurmenskimi.
Niemniej życzę powodzenia.

Serdecznie pozdrawiam,

Re: Coś się dzieje w Surmenii.

PostNapisane: 27 paź 2017, 15:35
przez Borys von Targersdorf
Henryk Mikołaj Hrychowicz napisał(a):Na razie trudno ustosunkować się do czegoś czego nie ma. Poczekajmy aż powstanie forum i strona Jsomenji.

Ja przyłączę się do słów JO Księcia, poczekajmy a jak państwo rumieńców nabierze, to zawsze co zalane osuszyć można, fabularnie byłoby to ciekawe.

Re: Coś się dzieje w Surmenii.

PostNapisane: 28 paź 2017, 17:20
przez Henryk Mikołaj Hrychowicz
Jsomenja ma forum i nową flagę.

Obrazek


http://jsomenja.vhn.pl/

Re: Coś się dzieje w Surmenii.

PostNapisane: 28 paź 2017, 17:54
przez Roderyk Colonna
No, to zobaczymy jak się rozwinie.
A nowa flaga mi się nie podoba, poprzednia była lepsza.

Re: Coś się dzieje w Surmenii.

PostNapisane: 30 paź 2017, 20:48
przez Marek Wiktorowicz
Czas pokaże, ile w tym wszystkim sensu :)