|
przez Henryk Horoch » 03 mar 2011, 20:38
Tłusty CzwartekJako Kasztelan Warszawy korzystając ze sposobności święta które zowią Tłusty Czwartek, zapraszam Jego Królewską Mość, Szlachtę i Obywateli Rzeczpospolitej na pączki i faworki do ratusza miejskiego.Tłusty czwartek w kalendarzu chrześcijańskim to ostatni czwartek przed Wielkim Postem, znany także jako zapusty. Tłusty czwartek rozpoczyna ostatni tydzień karnawału. W Polsce, wedle tradycji, w tym dniu dozwolone jest objadanie się. Najpopularniejsze potrawy to pączki i faworki, zwane również w niektórych regionach chrustem lub chruścikami. Proszę tedy jeść i pić bez umiaru, bo to ostatnie dni szalonej zabawy i hulanek, potem jeno post i zaciskanie pasa Pączki z AdwokatemFaworkiRóże z WisniąPączki z dziurkaPo Tłustym Czwartku następują Ostatki, zwane też zapustami (lud. mięsopust, odpowiednik prawosławnej maslenicy) słowo to oznacza ostatnie dni karnawału, począwszy od tłustego czwartku kończące się zawsze we wtorek, zwany w Polsce "śledzikiem". Następny dzień to Środa Popielcowa, oznaczająca początek Wielkiego Postu i oczekiwania na Wielkanoc. Obydwa święta są świętami ruchomymi. W ostatki urządza się ostatnie huczne zabawy, bale przed nadchodzącym okresem wstrzemięźliwości. Największy bal odbywa się zawsze na Zamku Królewskim.
(-) gen. płk. Henryk książę Horoch
-
-
- Zmarły
-
- Posty: 2325
- Dołączył(a): 02 gru 2010, 17:03
- Medale: 11
-
-
-
-
przez ks. Otto Kent » 03 mar 2011, 21:59
Bardzo dziękuję za tak słodki poczęstunek
-
-
-
przez Henryk Horoch » 06 mar 2011, 14:34
Mięsopust czyli Warszawskie Pieczenie BaranaDzisiaj rozpoczynamy Mięsopust, trzy ostatnie dni przed karnawału które poprzedzają początek postu, czas oczekiwania na Wielkanoc. Najważniejszym z tych dni jest bez wątpienia wtorek, znany w Polsce jako śledzik czy kusaki. W Wielkopolsce i na Kujawach dzień ten nazywamy podkoziołkiem. Symbolem tego dnia był pieczony na rożnie kozioł lub baran. Te trzy dni były obchodzone w sposób szczególnie huczny, bawiono się bez umiaru, zwłaszcza wśród szlachty i magnaterii. Śpiewano, że na zapusty "nie chcą państwo kapusty; wolą sarny, jelenie i żubrowe pieczenie". Faktycznie od jadła i napitków uginały się stoły. Pod koniec zabawy stawiano tak zwany podkurek, to jest posiłek składającą się z jaj, mleka i śledzi, który miał symbolizować przejście od mięsopustnych do postnych potraw. Idąc za staropolską tradycją dzisiaj na rynku Miasta Warszawy rozpoczęło się pieczenie barana. Kupcy i sklepikarze włączając się w zabawę wynieśli jadło i wytoczyli beczułki z piwem i miodem, prosząc wszystkich do uczty i zabawy. Niektórzy byli tak spragnieni że, piwo i miód prosto z wiadra w gardło wlewali.
(-) gen. płk. Henryk książę Horoch
-
-
- Zmarły
-
- Posty: 2325
- Dołączył(a): 02 gru 2010, 17:03
- Medale: 11
-
-
-
-
kuchnie na wymiar kalwaria zebrzydowska
Powrót do Dział kultury
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
|
|