Strona 2 z 2

Re: Majątek Łańcut

PostNapisane: 31 mar 2016, 11:52
przez Hieronim Sieniawski
Obrazek
Wizyta Jego Wysokości Sebastiana Januarego I w Łańcucie
Dzień III (31 marca 2016)


Z samego rana Jego Królewska Mość wraz z gospodarzem i małą grupką szlachty wybrał się na objazd włości należących do Sieniawskich. Na początek do miasta zajechali, co by zobaczyć słynny w całym województwie targ. Ludzie, widząc monarchę nisko kłaniali się Jego Wysokości oraz wiwatowali. Następnie kościół odwiedzono, w którym przez chwilę Majestat z Panem Hieronimem o pomyślność Rzeczypospolitej do Boga się modlili. Później na folwarki czas przyszedł. Włodarz polami się chwalił, młynem wodnym oraz chłopów swoich komplementował jako bardzo robotnych. Takoż władca chętnie ze szlachtą lokalną i parobkami rozmawiał, a widać było, iże radość niezwykłą ów kontakt mu sprawiał.

Obrazek


Gdzieś koło trzynastej godziny objazd do dworu w Krzemienicy dotarł. Tam Majestat odpocząć miał, posilić się, po czym w dalszą podróż wyruszyć. Takoż Pan Hieronim króla uroczystym obiadem ugościł, gdzie zupę z grzybów oraz dziczyznę z okolicznych lasów podano. Później z nakazu władcy wszyscy salonik opuścili, a Jego Królewska Mość z gospodarzem rozmowę odbył i o plany wobec ziem tych pytał, a także prosił historię rodu Sieniawskich przedstawić.

Obrazek


Po szesnastej król w dalszą podróż udał się, a gospodarz wedle tradycji monarchę do granic majątku konno odprowadził, po czym serdecznie pożegnał. Majestat uśmiechem się odwzajemnił i po kilku chwilach karoca znikła za horyzontem... Takoż Pan Sieniawski zamyślił się oraz stwierdził, że właśnie najpiękniejszą rzecz w Rzeczypospolitej chciał władcy pokazać - mnogość kultur, które wzajemnie współistnieją, tworząc wspaniały, a także wyjątkowy klimat.


Obrazek





Wasza Królewska Mość.

Wizyta Waszej Królewskiej Mości była dla mnie niezwykłym zaszczytem, za który dziękuję. Podczas tego czasu chciałem zaprezentować wszystko co najcenniejsze w ruskiej ziemi, ale i ważne dla rodu Sieniawskich. Mam nadzieję, aże ma gościna przysporzyła Majestatowi wiele radości, a wspomnienie łańcuckiego odpoczynku będzie wywoływało melancholijny uśmiech na obliczu Waszej Wysokości podczas wykonywania swych monarszych obowiązków. Takoż próbowałem tutaj miniaturkę Polski zaprezentować, gdzie dumni jesteśmy z własnego dziedzictwa, ale również obcym nie gardzimy, bo wszak Europa to jedna, łacińska familia znakiem krzyża oraz jego tożsamości złączona. Spokojnej podróży, z Bogiem!

Re: Majątek Łańcut

PostNapisane: 31 mar 2016, 17:26
przez Sebastian von Tauer
Dziękujemy panu za gościnę! Wizyta ta długo pozostanie w naszej pamięci :D