Strona 2 z 3

Re: Funkcjonowanie Kościoła w Rzeczypospolitej

PostNapisane: 01 paź 2018, 17:26
przez Albert Orański
Rozumiem. W takim razie pilnie sprawą trzeba się zająć. Rozmawiałem już z W.Cz. Andreamem von Salzą na temat reformy zakonów, gdyż w obecnej formie działają one sprzecznie z realnym odpowiednikiem. Najbardziej rzuca się w oczy traktowanie zakonów jako prywatnego folwarku bez żadnego poczucia wspólnoty i braterstwa, a wszak o to w życiu zakonnym powinno chodzić.

Nie jestem w tej sprawie organem decyzyjnym, dlatego też nie chciałbym składać tu żadnych deklaracji względem stron sporu. Zapewnić mogę jedynie, iż spostrzeżenia szlachty i zakonów przedstawię niezwłocznie Jego Świątobliwości wraz z propozycją rozwiązania problemu, jaki pali w tej chwili społeczność Rzeczypospolitej.

Czy korzystając z okazji Szanowni Panowie chcieliby jeszcze jakieś problemy omówić?

Re: Funkcjonowanie Kościoła w Rzeczypospolitej

PostNapisane: 01 paź 2018, 18:45
przez Aleksander Trzaska-Chojnacki
Waszmościowie
Widzę, że jak zawsze winny jest tylko mój Rod. Oprócz Chojackich wszyscy są niewinni, zawsze postępowali OK. I o dziwo jak Rotria zlikwiduje zakony, to już nikt nic nie ma do Państwa Kościelnego (oprocz Wielmożnego Pana Henryka)
Gratuluję Panom

Re: Funkcjonowanie Kościoła w Rzeczypospolitej

PostNapisane: 02 paź 2018, 16:21
przez Sebastian von Tauer
Panie Aleksandrze, przedstawiłem tylko fakty, wszakże tak to wyglądało - najpierw wystąpili panowie z propozycją prywatyzacji, która nie spodobała się szlachcie, a następnie w wyniku debaty większość stwierdziła, że zakony należy zlikwidować.

Re: Funkcjonowanie Kościoła w Rzeczypospolitej

PostNapisane: 02 paź 2018, 17:25
przez Andream von Salza
Szanowny Panie Marszałku
Jako, że tylko jest wina Rodu Chojnackich i nagina prawo, ma jedno pytane.
Mój brat wystąpił z wnioskiem o "prywatyzację" Zakonów i tylko o prywatyzacje.
Dlaczego w takim razie był rozpatrywany inny wniosek - o kasację zakonów, nie mówiąc otwarciu obrad Kapituły.
W którym miejscu, wnioskodawca zgodził się na rozszerzenie wniosku.
Z tego co się orientuję kasata zakonu, a połączenie zakonu to są dwie różne sprawy

Re: Funkcjonowanie Kościoła w Rzeczypospolitej

PostNapisane: 02 paź 2018, 17:43
przez Albert Orański
Mnie raczej zastanawia z jakiej to przyczyny i na jakiej podstawie ktokolwiek wnioskuje o prywatyzację zakonu. Toż to nie jest mienie prywatne, a dobro wspólne wszystkich braci i tak należy je rozumieć. Brak zrozumienia tego podstawowego faktu jest czynnikiem wskazującym na niedojrzałość i niegotowość do współuczestniczenia we wspólnocie braci rycerzy zakonnych.

Re: Funkcjonowanie Kościoła w Rzeczypospolitej

PostNapisane: 02 paź 2018, 18:58
przez Sebastian von Tauer
Panie Andreamie, nie wiedziałem, że wnioskodawca jednej rzeczy musi się zgadzać, by przed sejm wpłynął wniosek o drugą.

Re: Funkcjonowanie Kościoła w Rzeczypospolitej

PostNapisane: 05 paź 2018, 10:36
przez August Medycejski
Albert Orański napisał(a):Po czym zjawiam się w Rotrii i widzę, że Sejm proceduje likwidację zakonów (powt. podlegających Kościołowi).


Eminencjo, powtórzę za Ekscelencją Sieniawskim, że jeśli Sejm przeprowadzi kasatę Zakonów, Rotria wciąż będzie mogła uznawać ich istnienie i działalność, choć będzie to fikcja. Rzeczpospolita nie może wymusić na Ojcu Świętym oficjalnej kasaty, tak jak i Rotria nie ma prawa zabraniać tego Sejmowi (na terenie Rzeczypospolitej).

Re: Funkcjonowanie Kościoła w Rzeczypospolitej

PostNapisane: 07 paź 2018, 23:08
przez Albert Orański
Na decyzje Sejmu wpływu nie mam. Zakładam, że kierują się Waszmościowie dobrem Rzeczypospolitej (błędnie w moim rozumieniu, ale to wasze prawo). Dziwi mnie tylko, że odwołując się do ideałów I Rzeczypospolitej tak mało rozumiecie z jej prawdziwej istoty. Owszem, klimatyczny język, czy nazwy urzędów wyglądają sympatycznie, lecz na tym tle strasznie wypada ordnung, który na modłę Bismarcka próbujecie zaprowadzić. Ze smutkiem obserwuję, iż daleko wam do umiłowania wolności, którą przecież stała Rzeczpospolita. Albo jej nie rozumiecie, albo się boicie. Zapominacie, że "szlachcic na zagrodzie, równy wojewodzie". Rzeczpospolita jest duża, jej forum również. Co wam przeszkadza co robi Pan von Salza w wątkach zakonnych lub inny Pan Iksiński na swoich włościach? Czemu obrady Sejmu muszą być precyzyjne i uporządkowane jak obrady Reichstagu? W tych miejscach odwzorowanie Rzplitej wam zdecydowanie nie wychodzi.

Staram się zrozumieć zarzuty względem zakonów. Mam jednak wrażenie, że nic tak nie poróżniło szlachty jak likwidacja zakonów, a nie same zakony. Rozumiem, że część posłów chciałaby porządku w sali obrad. Wiedzcie jednak, że życiem mikronacji jest aktywność, a porządek, ład i wszelka harmonia raczej tej aktywności nie buduje. Gdy wszystko jest idealne to nie ma o czym pisać. Mikroświat trzeba poprawiać, ale nie naprawiać skutecznie. Mikronacje idealne, w których wszystko jest tak jak należy upadają, bo już nie ma co robić. Dlatego kłóćcie się, debatujcie miesiącami nad sprawą bez rozstrzygania jej, przerywajcie obrady kłótniami bez znaczenia, dyskutujcie. Albo niech król sam wyda 5 dekretów, wszystko zrobi tak jak należy, po czym zgaście światło i wyłączcie forum, bo nie będzie po co tam zaglądać.

Re: Funkcjonowanie Kościoła w Rzeczypospolitej

PostNapisane: 08 paź 2018, 07:08
przez August Medycejski
Z całym szacunkiem, ale Wasza Eminencja nie zna sprawy Zakonów i tego, ile to już ona krwi napsuła. Nikt nikomu nie broni, by należał do rycerskiego zakonu, jego wola, Rzeczpospolita raczej dąży do ukrócenia tych ze wszech miast uciążliwych swarów, w które została wciągnięta albo przez bierność władz kościelnych, albo przez zamieszania majątkowe, bo Imć von Salza nie potrafił dogadać się ze współbraćmi.

Re: Funkcjonowanie Kościoła w Rzeczypospolitej

PostNapisane: 08 paź 2018, 07:55
przez Sebastian von Tauer
Panie Orański, zachowuj się pan teraz jak europejski konkwistador, który przybył do wioski Indian i próbuje im wmówić, że są głupi i nie znają się na tym co robią, bo powinni inaczej. Jak widać, Rzeczpospolita obchodzi swoje 10 urodziny i daleko jej od grobu. Jeśli panu jest przykro, ponieważ "nie rozumiemy Rzeczypospolitej", to mi jest przykro, że rotryjscy duchowni działają według zasady "nie znam się, to się wypowiem".