Strona 3 z 4

Re: Królestwo Niebieskie

PostNapisane: 29 cze 2016, 14:54
przez Hieronim Sieniawski
Wielki Mistrzu.

A po cóż mieliby obsadzać na tronie Bizancjum swojego kandydata? Aby zneutralizować przeciwnika oraz oponenta do roli hegemona w basenie Morza Śródziemnego. Historia polega na łączeniu faktów :)

Ale cóż "katolickość" Wenecji i przekupienie armii krzyżowców ma wspólnego z dziejami Kościoła? Niestety, ale wiele razy w historii władze deklarujące się jako katolickie/protestanckie/islamskie przedkładały ambicje polityczne nad moralność reprezentowaną przez owe wyznania. Kościół oficjalnie potępił IV krucjatę, więc łączenie go z nią jest dość niefortunne.

Re: Królestwo Niebieskie

PostNapisane: 29 cze 2016, 14:55
przez Karol Wawrzyniec Medici-Zep
Stanisław von Tauer napisał(a):A Wenecja która przekupiła dowódców jaka była? Katolicka.



Argument inwalidy. Jeszcze mi Wielki Mistrz powie, że wojnę o sukcesję hiszpańską (1701-1714) można uznać za grzechy Kościoła, bo przeciw sobie (prócz innych religii) walczyły katolicka Francja Ludwika XIV z katolicką Austrią Leopolda Habsburga?

Re: Królestwo Niebieskie

PostNapisane: 29 cze 2016, 19:17
przez Maurycy Orański
To prawda panowie.
''Najpierw jesteśmy Wenecjanami, potem Chrześcijanami"-to było motto obywateli weneckich.

Re: Królestwo Niebieskie

PostNapisane: 29 cze 2016, 20:58
przez Stanisław von Tauer
Karol Wawrzyniec Medici-Zep napisał(a):
Stanisław von Tauer napisał(a):A Wenecja która przekupiła dowódców jaka była? Katolicka.



Argument inwalidy.

Jeśli ma pan w rodzinie inwalidę to bardzo mu współczuję, bo widać że nie ma pan krzty szacunku do niepełnosprawnych. Przypominam też, że wśród braci szlacheckiej jest jeden inwalida - wymawiając te słowa urągasz mu.

Poza tym tym. Kiedy był pan ostatnio u okulisty?
Bo widać że pański wzrok nie jest zbyt dobry. Brat Mateusz, który rozpoczął dyskusję napisał że są takie rzeczy których my (nie kościół) winniśmy się wstydzić. Np. rzeź Jerozolimy.

Re: Królestwo Niebieskie

PostNapisane: 29 cze 2016, 21:12
przez Hieronim Sieniawski
Wielki Mistrzu.

Dyskusję nt. historii rozpocząłem ja i użyłem słówka "my" na określenie Kościoła (my jako katolicy, członkowie wspólnoty Kościoła).

Co do inwalidztwa, stwierdzenie Karola Medyceusza jest dość niefortunne. Natomiast nie rozumiem także podkreślania przez Brata niepełnosprawności jednego ze szlachciców - skoro sam zainteresowany nie mówi nic w tej kwestii to czyż potrzebuje adwokata?

Re: Królestwo Niebieskie

PostNapisane: 29 cze 2016, 21:39
przez Karol Wawrzyniec Medici-Zep
Tym bardziej, że zastosowałem najgłupszą translację Your argument is an invalid - w stosunku do poziomu argumentu, że Wenecja pertraktowała z atakującymi Bizancjum bo była katolicka. Więc uważam, że dalsze dywagowanie o niepełnosprawności pewnego szlachcica (z czego mocno boleję, bo każda choroba to okropny ból dla danej społeczności) nie jest tutaj śmiesznym dodatkiem.

Re: Królestwo Niebieskie

PostNapisane: 30 cze 2016, 01:36
przez Artur Jan Szczęsny
Jacek Ostrogski napisał(a):Oglądnąłem film i to Bożogrobcy są w niebieskich strojach.

Panie Jacku,
zwani są szpitalnikami. Tak wtedy nazywano Joannitów. A bożogrobcy? Byli kanonikami regularnymi, a nie szpitalnikami. W Ziemi Świętej głównie eskortowali pielgrzymów.
A "Królestwo niebieskie" w wersji podstawowej to coś takiego jak film o Robin Hoodzie (Robin z Loksley?), który wraca z Ziemi Świętej w towarzystwie śniadego przyjaciela (muzułmamina) i ten oczywiście jest najmądrzejszy, najbardziej lojalny i najwaleczniejszy ze wszystkich w filmie.

Re: Królestwo Niebieskie

PostNapisane: 30 cze 2016, 01:55
przez Andream von Salza
Nie zgodzę się z Waszmoscia,
od początku Bozogrobcy mieli gałąź rycerska i kanoniczna. W Polsce za sprawą Jaxy rozwinęła się gałąź kanoniczna w Miechowie.
W Królestwie Jerozolimy Bozogrobcy byli przeznaczeniem do ochrony Grobu Pańskiego i innych świętych miejsc

Re: Królestwo Niebieskie

PostNapisane: 30 cze 2016, 02:02
przez Artur Jan Szczęsny
A więc nie ze mną waść polemizujesz, bowiem twierdzę, że nie byli szpitalnikami. A tak w filmie (wersja podstawowa) zwano "niebieskich".
A wszystkim polecam pieśni pana Jacka Kowalskiego. M.in. oryginalne pieśni z okresu krucjat.
Zacznijmy od tej:
https://youtu.be/JuxSvUQNCeE

taki cytat dla wstydzących się krucjat:
"cały świat wojuje krwawo,
lecz za nami stoi prawo..."

Ale zacznijcie bracia od początku:
https://youtu.be/TrvNNwuOX_E?list=PLAu_ ... ev624EB8xF
a nie od niemądrych filmów...
Posłuchajcie całej płyty, zwłaszcza bracia Krzyżacy.

Re: Królestwo Niebieskie

PostNapisane: 30 cze 2016, 08:39
przez Stanisław von Tauer
W takim razie zaszło nieporozumienie. Bo ja gdy pisałem "Kościół" chodziło mi o Kościół jako całą wspólnotę a nie władze kościelne.
Miał bym także pytanie do pana Karola Wawrzyńca. Co oznacza "król-męczennik" w Waszej Wysokości podpisie?