Strona 1 z 4

Rozważania coniedzielne

PostNapisane: 07 sie 2021, 12:54
przez Piotr Jan Szczygielski
Na prośbę Wielkiego Mistrza będę starał się w miarę regularnie publikować rozważania do ewangelii.

Re: rozważania codzienne

PostNapisane: 07 sie 2021, 12:54
przez Piotr Jan Szczygielski
7 sierpnia 2021

"O plemię niewierne i przewrotne!" Mt 17, 17
Te słowa Jezus kieruje do swoich uczniów. Mimo bliskiej Jego obecności ich wiara jest mniejsza od ziarnka gorczycy. Słowo "przewrotny" w oryginale występuje jako "zdemoralizowany". Zbawiciel smuci się niewiarą, być może wynikającą z braku przejmowania się Dobrą Nowiną. Dostrzega również, że z brakiem wiary łączy się brak moralności. Dlatego potrzeba świadectwa uczniów, naszego świadectwa życia, ale również wskazywania na Jezusa i "wyłuskiwania" Jego obecności tam, gdzie uczniowie zawodzą.
Czy Jezus - Założyciel Kościoła - jest dla mnie centrum spotkania w świątyni?
ks. Robert Będziński SChr

Re: rozważania codzienne

PostNapisane: 07 sie 2021, 12:56
przez Miguel de Catalan
Myślę, że to dobre uzupełnienie dla codziennej ewangelii. :) ;)

Re: rozważania codzienne

PostNapisane: 07 sie 2021, 17:34
przez Maurycy Orański
Wspaniale.

Re: rozważania codzienne

PostNapisane: 08 sie 2021, 13:58
przez Piotr Jan Szczygielski
Dziękuję. :)


8 sierpnia 2021

"Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata." J 6, 51
Msza św. jest sakramentalną, bezkrwawą ofiarą, podczas której Jezus Chrystus umiera i zmartwychwstaje. Przekraczamy granice czasu - jesteśmy obecni na Golgocie i uczestniczymy w Passze Chrystusa. Dokonuje się misterium fidei - wielka tajemnica wiary. Uczestniczymy w największym cudzie. Jezus Chrystus dokonał jedynej ofiary, kiedy jako kapłan i żertwa ofiarował się na ołtarzu Krzyża za zbawienie świata. Ofiara Jezusa nie potrzebuje być powtarzana, ale może być urzeczywistniana. Św. Faustyna widziała w mistycznej wizji tajemnicę Mszy św.: "Dziś widziałam w czasie Mszy św. Jezusa Ukrzyżowanego. Jezus był przybity do krzyża i w wielkich mękach. Dusza moja została przeniknięta cierpieniem Jezusa, w duszy i ciele moim, chociaż w sposób niewidzialny, ale równie bolesny. O, jak straszne tajemnice dzieją się w czasie Mszy św. Wielka tajemnica się dokonywuje w czasie Mszy św. Z jaką pobożnością powinniśmy słuchać i brać udział w tej śmierci Jezusa." (Dz. 913)
Czy wierzę, że tajemnica śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa dokonuje się podczas Mszy św.? W jaki sposób wyrażam respekt do świętości Eucharystii?
ks. Tomasz Ludwicki SChr

Re: rozważania codzienne

PostNapisane: 10 sie 2021, 22:27
przez Piotr Jan Szczygielski
10 sierpnia 2021

"Jeżeli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity." J 12, 24
Celebryci promują obraz człowieka zawsze uśmiechniętego, przystojnego, zadbanego, pachnącego, dobrze ubranego. Wiecznie młodzi i piękni - bez względu na cenę, którą są niestałe związki czy operacje plastyczne. Czy w ten sposób człowiek jest najlepszą wersją samego siebie? Ciężarna kobieta dając życie dziecku pozwala, aby jej ciało traciło urodę. Ona w pełni realizuje się jako kobieta, a stanem błogosławionym nazywamy te najpiękniejsze dziewięć miesięcy w życiu matki. Ona pozwala by jej ciało deformowało się, ale przez to staje się piękniejsza. Tracąc, zyskuje. Obumierając, daje życie dziecku i sama więcej smakuje życie. Podobnie jest z pięknie przyozdobioną świecą (np. z Paschałem), która nie daje pożytku, dotąd aż knot połączy się z ogniem. Świeca tylko wtedy kiedy się spala, niszczy spełnia swoje zadanie - daje światło i ciepło. Spełniamy się przez służbę, obumierając dla innych.
W jaki sposób daję siebie innym?
ks. Tomasz Ludwicki SChr

Re: rozważania codzienne

PostNapisane: 11 sie 2021, 10:53
przez Piotr Jan Szczygielski
11 sierpnia 2021

"Gdy twój brat zgrzeszy przeciw tobie, idź i upomnij go w cztery oczy." Mt 18, 15
Upomnienie braterskie jest pewną formą miłości bliźniego. Jeśli mi na kimś zależy, to gdy trzeba muszę go upomnieć. Brak takiej postawy w relacji z drugim byłby zafałszowaniem miłości i obłudą. Czy jednak łatwo mi przychodzi taki obowiązek spełnić i czy sam potrafię z pokorą i w prawdzie każde upomnienie przyjąć?
ks. Bogdan Molenda SChr

Re: rozważania codzienne

PostNapisane: 12 sie 2021, 17:11
przez Piotr Jan Szczygielski
12 sierpnia 2021

"Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy." Mt 18, 22
To naprawdę dużo, kiedy przebaczamy tej samej osobie siedem razy, tj. na tyle na ile po ludzku jesteśmy zdolni. Piotr został znokautowany, kiedy usłyszał na jakiej wysokości Pan Jezus postawił poprzeczkę do przeskoczenia. Przebaczać siedemdziesiąt siedem razy, znaczy przebaczać bez limitów, każdemu, zawsze, wszystko. Tak przebacza Bóg, a naszym wyzwaniem jest bycie miłosiernym jak Bóg jest miłosierny (por. Łk 6, 36). Abyśmy trzeźwo patrzyli na jezusową miarę miłosierdzia, potrzeba uczciwie przyznać, że nie na ludzkie możliwości jest przebaczać siedemdziesiąt siedem razy. I właśnie dlatego otrzymaliśmy Ducha Świętego, który uzdalnia nas do życia życiem Jezusa.
Jaką miarę przebaczenia stosuję w praktyce?
ks. Tomasz Ludwicki SChr

Re: rozważania codzienne

PostNapisane: 18 sie 2021, 10:03
przez Piotr Jan Szczygielski
18 sierpnia 2021

"Czy na to złym okiem patrzysz, że ja jestem dobry?" Mt 20, 15
Wiele razy mówi się dzisiaj o miłosierdziu Boga. W przypowieści ewangelicznej widzimy to praktycznie w Bożej dobroci i hojności. Sprzeciwiają się jej tzw. sprawiedliwi. Ten obraz powtarza się także w przypowieści o synu marnotrawnym oraz w naszym życiu. Czy potrafimy przyjąć miłosierdzie Boże wobec drugiego? Czy jesteśmy życzliwi wszystkim słabszym moralnie i duchowo od nas? Czy nie zazdrościmy im Bożego daru - często na kredyt?
ks. Bogdan Molenda SChr

Re: rozważania codzienne

PostNapisane: 22 sie 2021, 20:16
przez Piotr Jan Szczygielski
22 sierpnia 2021

"Trudna jest ta mowa. Któż jej może słuchać?" J 6, 60
Prawda o realnej obecności Jezusa Chrystusa w Eucharystii od początku wywoływała skrajane reakcje. Znamienne, że wobec niedowierzania i odejścia wielu uczniów w odpowiedzi na naukę o Eucharystii, w J 6 zamieszczona jest po raz pierwszy wzmianka o zdradzie Judasza. Można więc wnioskować, że Judasz zdradził Pana Jezusa, ponieważ nie uwierzył w Eucharystię. Od tego czasu traktował Nauczyciela tylko powierzchownie. Wewnętrzny i zewnętrzny szacunek do Eucharystii jest i dziś decydujący w mojej całościowej relacji do Boga.
Jaką reakcję budzi we mnie prawda o karmieniu się Ciałem samego Boga? Z jaką postawą serca przystępuję do Komunii św.?
ks. Tomasz Ludwicki SChr