Rzeczpospolita Obojga Narodów

PAŁAC POTOCKICH

Rano w pałacyku Potockich był leniwy. Panowała błoga cisza. Wszyscy smacznie spali. Dopiero po godzinie 10 wszyć zaczęli wstawać. Michał był jednym z pierwszych. Kiedy już cały dom zaczął tętnić życiem, wszyscy zeszli na śniadanie do sali jadalnej. Bogato zastawiony stół a na nim, mięsa, ryby, owoce, warzywa, nabiał, trunki, napoje.
- Śniadanie to najważniejszy posiłek. Jedzcie ile chcecie.- powtarzał Kanclerz.

Aldona wstała wcześniej niż ktokolwiek jednak nie chcąc nikogo obudzi cicho przechadzała się po korytarzu oglądając portrety oraz obrazy na ścianach. Tak minęło nawet nie wiem ile czasu ale usłyszałam jak służba zaczęła krzątać się na dole. Zaraz potem zaczęłam cichutko jak tylko mogłam biec. Jednak po drodze wpadłam na gospodarza. Będąc tylko w koszuli nocnej przestraszyłam się i wnet znikłam za drzwiami mojego pokoju. Potem ubrałam się w dzienną suknię i zeszłam na śniadanie. Było pyszne.

- Dziękuję za pochwałę. Przekażę ją kucharzowi.

- Dominiku, Eugenio jak wam się spało.?

- Było nam bardzo przyjemnie. Wyspałam się. Dziękujemy Panu za gościnę.

- Cieszymy się że mogliśmy was gościć, mam nadzieję że nas nie opuszczacie.

Dzisiaj przecież jest konkurs wiedzy i dalsza część uroczystości.

Rodzice o wszystkim zdecydują. Ja czuję się tutaj dobrze, i chętnie zostałabym jednak Papa zdecyduje.

Mam nadzieję, że wam nie przeszkadzamy. :lol:

Anna Ostrogska napisał(a):- Było nam bardzo przyjemnie. Wyspałam się. Dziękujemy Panu za gościnę.

Ale, jak panu. Jestem przyjacielem waszej rodziny. Ciekaw jestem co wczoraj robiliście razem z moim synem w ogrodzie.

Rozmawialiśmy.

- Chodziliśmy i oglądaliśmy kwiaty.

Rzeczpospolita Obojga Narodów

Pałac Potockich

Pałac Potockich

Re: Pałac Potockich

Re: Pałac Potockich

Re: Pałac Potockich

Re: Pałac Potockich

Re: Pałac Potockich

Re: Pałac Potockich

Re: Pałac Potockich

Re: Pałac Potockich

Re: Pałac Potockich