Strona 5 z 10

Re: Księga Notarialna Miasta Kraków

PostNapisane: 01 lip 2016, 16:06
przez Jan Lubomirski-Dostojewski
Trzeba patrzeć na pierwszą stronę Panie Hieronimie, gdyż rzadko odpisuje, ale zawsze edytuje wpisy w księdze.

Re: Księga Notarialna Miasta Kraków

PostNapisane: 01 lip 2016, 17:22
przez Hieronim Sieniawski
Dobrze, dziękuję ;) Jednak warto też zasygnalizować wyraźnie rozpatrzenie sprawy.

Re: Księga Notarialna Miasta Kraków

PostNapisane: 20 lip 2016, 20:02
przez August Medycejski
Informuję, że zakupiłem działkę nr 46 w systemie gospodarczym PIAST.

Re: Księga Notarialna Miasta Kraków

PostNapisane: 20 lip 2016, 20:54
przez Jan Lubomirski-Dostojewski
Wpisane.

Re: Księga Notarialna Miasta Kraków

PostNapisane: 22 lip 2016, 21:51
przez Artur Jan Szczęsny
Zapłaciłem w systemie za działkę numer 10, ale system mówi, że "Transakcja oczekuje na akceptację".
A poza tym jedna z moich działek (77) jest opisana - nie wiem czemu - niebiesko.
Aha, a duża manufaktura na działce 62 to warsztat płatnerski.

Re: Księga Notarialna Miasta Kraków

PostNapisane: 23 lip 2016, 08:13
przez Jan Lubomirski-Dostojewski
Zrobione.

Re: Księga Notarialna Miasta Kraków

PostNapisane: 23 lip 2016, 09:12
przez Maurycy Orański
Moja manufaktura produkuje sukno.

Re: Księga Notarialna Miasta Kraków

PostNapisane: 24 lip 2016, 17:28
przez Samuel Radziwiłł
Zakupiłem parcelę nr 18 na której postawiłem Pałac Radziwiłłów.

Re: Księga Notarialna Miasta Kraków

PostNapisane: 24 lip 2016, 21:58
przez Jan Lubomirski-Dostojewski
Zrobione.

Re: Księga Notarialna Miasta Kraków

PostNapisane: 30 lip 2016, 01:11
przez Artur Jan Szczęsny
1. Zakupiłem działkę nr 10 a na niej kamienicę
2. Na działce nr 60 zakupiłem drugą kamienicę?
3. Dlaczego na działce nr 25 jest cmentarz miejski? Toż to dawny Łokietkowy gródek, który zamierzałem kupić, by pałac tam wystawić! Cmentarze powinny być ulokowane decyzją władz miejskich (chyba poza murami), podobnie jak siedziba Straży Miejskiej (ta w zasadzie może być w miejscu koszar?).
4,. Działka nr 92 - prochownia "Kartacz". A szlachta aby nie ma prawa tylko do działki z pałacem?