Strona 1 z 7

Miasto Gdańsk

PostNapisane: 14 lut 2015, 13:33
przez Jan Lubomirski-Dostojewski
Gdańsk – miasto na pograniczu trzech kultur. Swój rozkwit zawdzięczał położeniu u ujścia Wisły, którą to drogą wodną począwszy od X wieku spławiano nad Bałtyk towary produkowane w Polsce i krajach ościennych.

Przecinały się tutaj też dwie przeciwstawne sobie drogi ekspansji: stałe dążenie państwa polskiego na północ oraz niemieckie parcie na wschód. Starcie tych dwóch sił oddziaływało na losy miasta przez wiele stuleci. W XI stuleciu osada, a wraz z nią cały region, należała do Królestwa Polskiego, by później – na ponad dwieście lat – znaleźć się pod panowaniem książąt pomorskich, którzy pod koniec XIII wieku scedowali swą domenę w ręce władców Polski, Przemysła II i ostatecznie Władysława Łokietka. W roku 1308 Gdańsk został zajęty zbrojnie przez Krzyżaków, którzy władali do roku 1456, kiedy to Prusy Królewskie, a wraz z nimi Gdańsk, znalazły się – na ponad trzy stulecia – w granicach Rzeczypospolitej.
Obrazek

Re:Herb Gdańska

PostNapisane: 14 lut 2015, 13:44
przez Jan Lubomirski-Dostojewski
Obrazek
Jest to herb z XVII wieku.

Re: Miasto Gdańsk

PostNapisane: 15 cze 2020, 12:47
przez Maurycy Orański

Wpłynąwszy na bezpieczne wody Zatoki Gdańskiej kontrolowane przez Marynarkę Koronną jedna z fluit odłączyła się od konwoju i pożeglowała w kierunku Królewca, podczas gdy reszta popłynęła do Gdańska. Egzotyczne drewno wzbudzało zainteresowanie ponieważ jak dotąd niewiele go dotarło do Rzeczpospolitej z rodzimych ziem i było one po tańszej cenie nić to sprowadzane z innych państw. Zakupywali je wszelkiej maści rzemieślnicy wyrabiający broń, meble,przedmioty użytkowe i kupcy pragnący sprzedać ładunek w miastach w głębi lądu a nawet znalazł się rzeźbiarz któremu kilka grubych belek posłuży za materiał do olejnych dzieł

Re: Miasto Gdańsk

PostNapisane: 02 lip 2020, 16:49
przez Maurycy Orański


"Złoty Lew II" wysadziwszy Orańskiego w Toruniu podążył z kolejnymi 35 tysiącami pod pokładem do Gdańska gdzie oczekiwały go załogi fleut stojących tam od ostatniego rejsu. Jeden statek załadowano smołą przeznaczoną dla Floty Kolonialnej. Dwie pozostałe jednostki wyładowano mąką. Do wieczora wyprawa opuściła wody terytorialne Korony.

Re: Miasto Gdańsk

PostNapisane: 15 lip 2020, 23:26
przez Miguel de Catalan
Dziś do miasta Królewskiego Gdańska późnym wieczorem przyjechała karawana. Praktycznie jako ostatnia wjechała zanim brama została na noc zamknięta. Karawana zatrzymała sie przy jednej z gospód gdzie podróżnicy, kupcy zatrzymali się i zjedli posiłek i udali sie na spoczynek. Dzień podróży przebiegł spokojnie i bez zakłóceń, moi kupcy spotkali dobrych ludzi którzy na drodze pomogli im i dzięki temu szybciej dotarli do miasta portowego, skąd jutro rano wypłyną statkiem do Monarchii.
Pogoda: słonecznie, trochę chmur, lekki wiaterek, czasami, poza tym ciepło jak to w lipcu.

Re: Miasto Gdańsk

PostNapisane: 16 lip 2020, 23:43
przez Miguel de Catalan
niebo.jpg
niebo.jpg (78.57 KiB) Przeglądane 5928 razy

Z rana wraz z pierwszym statkiem handlowym karawana wyruszyła stronę Monarchii. Od rana było pochmurno, deszczowo, chłodno. podróż przebiegała spokojnie, tylko deszcze przeszkadzały i powodowały problemy z nawigacją, jednak wedle obliczeń pana Kapitana powinniśmy jutro po południu dotrzeć do portu w Puli, jednak przez dzisiejszą pogodę i możliwe że jutrzejszą dopiero pod wieczór staniemy w porcie.
statek.jpg
statek.jpg (109.57 KiB) Przeglądane 5928 razy

Re: Miasto Gdańsk

PostNapisane: 17 lip 2020, 21:57
przez Miguel de Catalan
Dziennik pokładowy
Nadal płyniemy … Tylko woda, woda i woda.
Pogoda; słonecznie, trochę chmur,
płyniemy dość szybko, nie zmieniamy kursu, nie zwalniamy,
nastroje panujące na statku oceniam jako dobre.
Jeszcze dziś lub najpóźniej jutro dotrzemy do Portu w Puli; tak mówi kapitan.

Re: Miasto Gdańsk

PostNapisane: 21 lip 2020, 23:32
przez Miguel de Catalan
21.07.2020 godz. Około 23 port Gdański

- Zrzucać kotwice Panowie!!!
Statek powoli zatrzymywał się przy pomoście. Następnie wystawiono kładkę po której zaczęli schodzić kupcy, ludzie, zwierzęta, potem zaczęto znosić towary.
Niedaleko portu stał obok karety Michał Potocki oczekując na swoich kupców. Wreszcie dostrzegł ich i skierował się w ich stronę.

- Witam ponownie w Rzeczpospolitej.
- Witamy Panie. Oto pieniądze zarobione z karawany.
Kupiec podał sakwę z pieniędzmi Michałowi do dłoni
- Dziękuję bardzo. Już na przyszłość będziemy musieli się umówić. Krzysztofie świetnie się spisałeś.
- Dziękuję Panie bardzo. Za pozwoleniem udam się już do towarzyszy.
- Oczywiście. Gdybyś potrzebował pomocy w czymś to jedź do Skarszew i proś czego potrzebował będziesz a jeśli to w mojej mocy to pomogę ci.
- Dziękuję.
Po czym namiestnik wsiadł do karety i odjechał w stronę Skarszew.

Re: Miasto Gdańsk

PostNapisane: 01 wrz 2020, 15:06
przez Maurycy Orański
Obrazek
Tym razem ładownie statków wyładowane były żywnością.. Także cel był inny. Tym razem był to port w Tyrze. Z powodu niedawnych zniszczeń w bandyckich napadach muzułmanów w tych okolicach żywność jest tam bardzo potrzebna.
Wieczorem konwój wypłynął z zatoki Gdańskiej i skierował się na zachód swoją zwykłą trasą.

Re: Miasto Gdańsk

PostNapisane: 02 wrz 2020, 19:35
przez Maurycy Orański
Obrazek
Marynarze już po raz kolejny patrzyli na francuskie brzegi, ale tym razem widzieli większy ruch. Na
nadmorskich polach pracowali rolnicy, a rybacy łowili ryby. Mijali też jednostki należące do lokalnych kupców. Gdy jeden ze statków wszedł na odległość obwołania to okazało się że lud zobaczył nadzieję na odrodzenie państwowości pojawienie się władzy która o nich na pewno zadba. Załogi konwojużyczły im powodzenia i popłynęły dalej.