Majątek Podhorce

Majątek Podhorce

Postprzez Michał apo Zep » 07 maja 2012, 20:05

Obrazek
Majątek Podhorce jest własnością księcia Michała Sforzy apo Zepa.

Twierdza Podhorce
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Zamek - pałac w stylu villa castello należący pierwotnie do Stanisława Koniecpolskiego, zbudowany w latach 1637-1641. W zamku mieściła się dawniej piękna kolekcja malarstwa. Jest to miejsce stacjonowania wojsk księcia Michała Sforzy apo Zepa.

Stacjonujące oddziały:
- I chorągiew husarska Jaśnie Oświeconego księcia Michała Sforzy,
- II chorągiew husarska Jaśnie Oświeconego księcia Michała Sforzy,
- I szwadron husarski Jaśnie Oświeconego księcia Michała Sforzy,
- I regiment piechoty węgierskiej Jaśnie Oświeconego księcia Michała Sforzy,
- I dywizjon artylerii Jaśnie Oświeconego księcia Michała Sforzy,
- II dywizjon artylerii Jaśnie Oświeconego księcia Michała Sforzy.

Koszary wojsk księcia Sforzy:
Obrazek

Miasteczko Podhorce
Obrazek
Ufundowane przez Michała księcia Sforzę apo Zep. Zamieszkuje je około 5,000 ludzi + wojskowi z oddziałów książęcych. Na rynku znajduje się słup, pokazujący drogę i odległość do różnych miejsc w Rzeczypospolitej:
- Warszawa 440 km
- Zbaraż 83 km
- Kraków 414 km
- Kamieniec Podolski 225 km
- Lwów 88 km
- Trembowla 112 km
- Kiejdany 788 km
- Halicz 122 km
- Niedzica 430 km
- Sopot 812 km
- Wilno 716 km
- Płock 550 km



A także wiele folwarków i wsi.
(-) Michał apo Zep
Książę Surmenii



Avatar użytkownika
Zmarły
 
Posty: 902
Dołączył(a): 25 gru 2011, 05:22
Lokalizacja: Warszawa
Medale: 3
Order Virtuti Militari II (1) Krzyż Zasługi dla Kultury I (1) Medal Bene Merentibus (1) (1)
Wykształcenie: wyższe

Re: Majątek Grodzice

Postprzez Michał apo Zep » 24 wrz 2012, 15:13

Służba w zamku jak każdego dnia, krzątała się po zamku szykując komnaty i posiłki, lecz dla kogo? Od dawna przecie noga właściciela nie przestąpiła progu fortecy. Jednakże, jako że napisano "Nie znacie dnia, ani godziny, kiedy Pan domu przyjdzie", wszystko było w gotowości.
Zamek w Grodzicach, był miejscem spokojnym, odsuniętym, z dala od miejskiej wrzawy i hałasu, położony na białej skale w górach nad jeziorem. Było to najspokojniejsze miejsce w całej Litwie, osłaniane przez Opatrzność od wojen i biedy. I choć mieszkańcy tegoż zamczyska przyzwyczajeni byli raczej do chłodnych, ostrych, surowych warunków górskich niż rozkosznych plaż południa, to jednak niczego im nie brakowało.
Służba niewiele słyszała o tym co ich Pan porabia. Dochodziły z daleka jakieś plotki, jakoby wyjechał, a zamek został przekazany Państwu, lecz nie mięli jak tego sprawdzić. Tym większe poruszenie spowodował przyjazd skromnej karety, w kolorze ciemnego drewna, z dziwnym herbem na boku. Oto była tarcza czerwona z mieczem pionowym i skrzyżowanymi na nim kluczami Piotrowymi. Nie był to herb ich Pana - Artura Czartoryskiego, który na również czerwonej tarczy miał ukazaną Pogoń Litewską, jeźdźca w zbroi na koniu. Powóz wjechał na drewniany pomost, gdzie tuż przed bramą wysiadł z niej malutki człowiek, lat około czterdziestu, który wątłym głosem zakrzyknął "Otwierać!", na zapytanie wartownika "Komu?", pacholina odpowiedział "Gospodarzowi waszemu". Wielka brama dębowa, wzmacniana stalą otwarła się z łoskotem i na majdan wjechała karoca. Ten sam pachołek, który wołał o otwarcie bramy, podbiegł teraz, by otworzyć drzwi od powozu swego Pana. wysiadł z niej jakiś kapłan, w długą czarną szatę ubrany z kapeluszem tegoż samego koloru na głowie. Spojrzał na wyszedłe sługi i powiedział "Szczęść Boże". Wówczas poznano w nim tegoż samego Pana Artura Czartoryskiego, który przed wieloma miesiącami ostatni raz gościł w zamku.
- Znajdzie się dla mnie jakaś komnata? - spytał gospodarz.
- Tak Pane, oczywiście Pane - odpowiedział głos starszego ze służby - A wieczerzał Pan będzie?
- Najpierw odpocznę nieco i się przebiorę, na godzinę osiemnastą podamy kolację - zakomenderował Pan Artur.
Zaprowadzono go więc do pokoju, gdzie stało łoże małżeńskie, szafa, krzesło, ława dębowa i stolik. Młody gospodarz kazał położyć walizy w rogu, sam zaś usiadł nad kartą i przy blasku świecy począł coś skrzętnie spisywać. Gdy już skończył, odczytał półgłosem:


Ja, Artur Ignacy Jakub, baronet herbu Pogoń Litewska, Czartoryski, Pan na Czarcigrodzie, Sopocie i Grodzicach, spadkobierca i ostatni z mego rodu, oświadczam niniejszym, że siedzibę swoją rodową z Czarcigrodu, do Grodzic przenoszę, gdzie żyć chcę i mieszkać, a w razie śmierci mojej być pochowanym. By więź swoją z mym domem umocnić, przyjmuję zatem nazwisko Grodzicki.
Taka moja wola, W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.

Podpisał dnia 24 miesiąca września Roku Pańskiego 2012 w Grodzicach
(-) Jaśnie Pan Artur Ignacy Jakub baronet Czartoryski - Grodzicki herbu Pogoń Litewska
Pan na Grodzicach, Czarcigrodzie i Sopocie


Następnie nad ogniem świecy rozgrzał laseczkę czerwonego laku, posmarował po papierze i przybił pieczęć pierścieniem, na potwierdzenie wiarygodności.
(-) Michał apo Zep
Książę Surmenii



Avatar użytkownika
Zmarły
 
Posty: 902
Dołączył(a): 25 gru 2011, 05:22
Lokalizacja: Warszawa
Medale: 3
Order Virtuti Militari II (1) Krzyż Zasługi dla Kultury I (1) Medal Bene Merentibus (1) (1)
Wykształcenie: wyższe

Re: Majątek Grodzice

Postprzez Michał apo Zep » 02 lis 2012, 16:10

Dziś odbyło się uroczyste przybicie na bramie zamkowej herbu Sforzów.
Obrazek
(-) Michał apo Zep
Książę Surmenii



Avatar użytkownika
Zmarły
 
Posty: 902
Dołączył(a): 25 gru 2011, 05:22
Lokalizacja: Warszawa
Medale: 3
Order Virtuti Militari II (1) Krzyż Zasługi dla Kultury I (1) Medal Bene Merentibus (1) (1)
Wykształcenie: wyższe

Re: Majątek Grodzice

Postprzez Marek Wiktorowicz » 06 lis 2012, 22:44

Późnym wieczorem u furty stanął posłaniec. Straż otworzyła zasuwę, sprawdzając, kimże jest ów przybysz. Młodzian uniósł jednak ku oczom strażnika pismo z pieczęcią apo Zepów i Sforzów, na co strażnik natychmiast go wpuścił.

Dopuszczony został do Gospodarza, któremu przekazał pismo, z radością przyjmując ofertę tego ostatniego, aby przenocować w Grodzicach.


Marco Sforza apo Zep
Książę Płocka i Milanu

do

Jego Wysokości
Michała Sforzy apo Zep

Umiłowany Synu!

Z wielką radością odwiedzilibyśmy Twą nową siedzibę i spędzili w Grodzicach kilka dni. Czy uzyskamy Twe zaproszenie?

Z ojcowskim pozdrowieniem
/-/ Marco Sforza apo Zep
Twój Ojciec
Obrazek

/-/ Marek Paweł Wiktorowicz
Książę Urbino



Avatar użytkownika
Zmarły
 
Posty: 2754
Dołączył(a): 31 sie 2011, 10:44
Medale: 13
Order Orła Białego (1) Order Świętego Stanisława (1) Order Virtuti Militari II (1)
Królewski Order Złotej Ostrogi (1) Order Zasługi RON I (1) Order Świętego Jerzego I (1)
Order Świętego Jerzego II (1) Order Księcia Włodzimierza II (1) Krzyż Monarchii I (1)
Medal Bene Merentibus (4) (1) Medal 100 lat niepodległości (1) Gwiazda Inflant (1)
Gwiazda Mołdawii (1)

Re: Majątek Grodzice

Postprzez Michał apo Zep » 07 lis 2012, 11:41

Michał Sforza apo Zep, Umiłowanemu ojcu, Markowi,

Czcigodny Ojcze,

Wielce radem będę, mogąc gościć Cię w moim domu

przyjmij wyrazy szacunku
Michał ze Sforzów apo Zep
(-) Michał apo Zep
Książę Surmenii



Avatar użytkownika
Zmarły
 
Posty: 902
Dołączył(a): 25 gru 2011, 05:22
Lokalizacja: Warszawa
Medale: 3
Order Virtuti Militari II (1) Krzyż Zasługi dla Kultury I (1) Medal Bene Merentibus (1) (1)
Wykształcenie: wyższe


kuchnie na wymiar kalwaria zebrzydowska

Powrót do Majątki Marka Wiktorowicza Zepa

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron