Strona 2 z 6
Re: Majętność Ziemska Gwoździec
Napisane:
10 kwi 2015, 17:16
przez Henryk Mikołaj Hrychowicz
Słysząc słowa króla, Hrychowicz po raz drugi się skłonił i rzekł: - Wizyta Waszej Królewskiej Mości cieszy oczy nasze i z serca prosim na nasz zamek.Potem krótkiem powitaniu orszak królewski wiedziony przez Hrychowicza ruszył w strone zamku. Tymczasem do Gwoźdzca ściągnęła cała okoliczna szlachta co by króla swego obaczyć, bo tak zacnego gościa w swych progach przyjmować im jeszcze nie było dane. Gdy tylko kareta królewska wtoczyła się na dziedziniec zamku poczęli wiwatować na cześć monarchy ile w gardłach sił im stało. Król wysiadłszy z karety odwzajemnił to spontaniczne powitanie, serdecznie wszystkich pozdrawiając. Hrychowicz widząc co wrzawa jeszcze bardziej rośnie, a wiwatów końca nie ma, kazał dla szlachty beczułek parę wytoczyć, a Jego Królewską Mość poprosił na komnaty zamku, gdzie przestronne sale dla wypoczynku króla po tak długiej i wyczerpującej podróż przygotowano.
Re: Majętność Ziemska Gwoździec
Napisane:
10 kwi 2015, 20:51
przez Henryk Mikołaj Hrychowicz
Wieczorem na cześć Jego Królewskiej Mości ucztę wystawną wydano, serwując wykwintne potrawy i najprzedniejsze trunki, a służba co raz donosiła nowe specjały oraz wyborne wina i miody, tak by nikomu na niczym nie zbywało. Z boku sali biesiadnikom przygrywała orkiestra, co wszystkim dodało ochoty do zabawy i w komnatach zamku gwarno było do późna w nocy.
Re: Majętność Ziemska Gwoździec
Napisane:
11 kwi 2015, 08:32
przez Henryk Mikołaj Hrychowicz
Rankiem, gdy Jego Królewska Mość odpoczął nieco po wrażeniach dnia wczorajszego i raczył opuścić swe komnaty, Hrychowicz zaprosił króla na przechadzkę po niewielkim, ale będących jego dumą, ogrodzie zamkowym. Mgły poranne zaczęły już opadać i słonko pięknie promieniami swymi poczęło ziemię dotykać. A ptactwo tego dnia wyjątkowo się rozśpiewało, wiec Król Jegomość przysiad chwilkę na ławeczce pod starym dębem, a pan Hrychowicz opowiedział mu pokrótce historię swego rody, którą onegdaj przekazał my jego ojciec. Potem obaj wrócili do zamku, gdzie już służba śniadanie przygotowała dla Jego Królewskiej Mości.
Re: Majętność Ziemska Gwoździec
Napisane:
12 kwi 2015, 09:59
przez Henryk Mikołaj Hrychowicz
Wieczór Jego Królewska Mość spędził na podzamczu w obozie Chorągwi Pancernej Hrychowiczów, której żołnierze usilnie o to zabiegali. Specjalnie dla Króla chorągiew okazanie swych umiejętności zrobiła, a potem na ucztę i zabawę Króla Jegomościa poproszono. Stoły po brzegi zastawiono, a dziczyzna na nich królowała; udziec sarni pieczony, gulasz z jelenia, pieczeń z dzika po staropolsku, takoż pieczone bażanty popróbować można było, a do tego miody wyborne podane były, co nikomu na niczym nie zbywało. Kapela skocznie przygrywała, a i panny skore do tańca, towarzyszyły w zabawie Królowi i panom rycerzom do późna w nocy.
Re: Majętność Ziemska Gwoździec
Napisane:
12 kwi 2015, 23:35
przez Marek Wiktorowicz
Mości Panie Mikołaju,
zacny jest pobyt w majętności Waszmościa! Do jutra rana zostaniemy, a jutro trzeba Nam dalej ruszać w drogę.
Re: Majętność Ziemska Gwoździec
Napisane:
13 kwi 2015, 08:36
przez Henryk Mikołaj Hrychowicz
Z żalem przychodzi żegnać Waszą Królewską Mość, ale wielcem rad jest z tej wizyty, która tak wiele radości wniosła do mego domu. Prosim zatem Waszą Miłość o przyjecie na odjezdne tegoż podarku. Niech ona złocona karabela przypomina Pokucie, zamek Gwoździec i nas.
Re: Majętność Ziemska Gwoździec
Napisane:
13 kwi 2015, 23:44
przez Marek Wiktorowicz
Mości Panie Mikołaju,
wielce dziękujemy Waszmości za ten wspaniały dar.
Niechaj i Nam dane będzie podarować Waszmości coś, co godnym Nam się zda Pana na Gwoźdźcu. Oto w darze dajemy Waszmości ten oto sygnet. Niechaj będzie świadectwem Naszej wdzięczności za godną gościnę.
Re: Majętność Ziemska Gwoździec
Napisane:
26 kwi 2015, 20:21
przez Henryk Mikołaj Hrychowicz
Folwark Peczeniżyn Na jednej wsi osadzony.