Wizyta JKM Piotra II Konstantego

[Sebastian von Tauer]

Podczas balu pan Hetman przemówił:

Wasza Królewska Mość!

Na dowód przyjaźni łączącej nasze kraje, chciałbym ogłosić że od dzisiejszego dnia 1 Regiment Piechoty Polsko-Węgierskiej stacjonujący w Poznaniu otrzyma imię Piotra II Konstantego! Liczę że ten gest zbliży nasze narody.

Po czym zaprezentował stosowny dekret:

Rozporządzenie Hetmańskie Extraordynaryjne 1/2015

Primo: Postanawia się aby 1 Regiment Piechoty Polsko-Węgierskiej nosił od tej pory miano Piotra II Konstantego, a więc jego pełna nazwa brzmi: 1 Regiment Polsko-Węgierski imienia Piotra II Konstantego

Secundo: Honorowym szefem tegoż regimentu czynimy każdorazowo Króla Agurii.

Tertio: nakazujemy żołnierzom regimentu noszenie srebrnych ryngrafów z herbami Polski, Litwy i Agurii.

Podpisano: Sebastian von Tauer, Hetman Wielki

[Piotr Pawłowicz]

Panie Hetmanie, wieli to dla nas zaszczyt i radość olbrzymia z objęcia honorowego szefostwa nad 1 Regimentem Piechoty Polsko-Węgierskiej. Wielce za ten gest dziękujemy. Prosimy pana o przyjecie w ramach podziękowania tej oto buławy hetmańskiej, która w godniejsze jak Pana ręce, trafić nie mogła.

[Sebastian von Tauer]

Dziękuję Waszej Królewskiej Mości za uznanie, aczkolwiek czyniłem tylko to, co należało uczynić.

[Ivan von Lichtenstein]

Gdy wszyscy dygnitarze bawili się na balu i żywnie dyskutowali na temat wizyty Piotra II Konstantego, sekretarz wielki Ivan von Lichtenstein podszedł do króla Agurii, bawiącego wraz z kilkoma dygnitarzami, oraz przemówił:

- W imieniu Dworu Królewskiego, jak i całej Rusi, mam zaszczyt podarować Wam jeden egzemplarz Pisma Świętego, pisany w języku rodowitym na naszych wschodnich terenach. Mam nadzieję że księga ta będzie Wam przyświecać podczas wszystkich lat Waszych rządów.

[Piotr Pawłowicz]

To wielce zacny dar. Bardzo Waszmość Panu dziękujemy. Chcąc się odwdzięczyć pragniemy podarować Panu
tę oto parę pistoletów, złotem i srebrem zdobionych.

[Ivan von Lichtenstein]

Wielce dziękuję Waszej Królewskiej Mości za ten drogocenny dar i mam nadzieję że nigdy nie będę zmuszony użyć tych pistoletów do obrony własnej.

[Jakob Iwan Wereszczyński-Bagrat]

Przybywszy na bal, wraz ze swymi dworzanami, pan Wereszczyński ukląkł przed Jego Wysokością Piotrem II, wyciągnął przed siebie pięknie zdobioną karabelę i podał królowi w prezencie.

- Niech ta szabla, symbol stanu szlacheckiego i całej Rzeczpospolitej wiernie Waszej Królewskiej Mości służy i przypomina o wizycie w naszym pięknym kraju.

[Piotr Pawłowicz]

Wasza Wielmożność z serca dziękujemy za podarek, to piękna szabla. W podzięce zechciej Waść przyjąć od nas ten złoty sygnet z herbem Korczak, Który jest klejnotem Rodu Waszmość Pana.




Na zakończenie naszej wizyty pragniemy wszystkim podziękować za życzliwe przyjęcie i okazaną sympatię, której wyrazem są wszystkie podarunki i gesty przyjaźni skierowane w naszą stronę. Bóg zapłać Waszmość Panom za wszystkie dobro.

[Jakob Iwan Wereszczyński-Bagrat]

Bardzo dziękuję Waszej Królewskiej Mości za dar i wizytę w Rzeczpospolitej.

Byłbym zaszczycony, gdyby zgodził się Pan, żeby rota mojej gwardii, wraz z wojskiem wyznaczonym przez Hetmana Wielkiego, ze stolicy do portu w Gdańsku eskortować Waszą Wysokość mogła.

[Piotr Pawłowicz]

Rankiem Jego królewska Mość Piotr II Konstanty pożegnał się z królem Markiem Pawłem I i dygnitarzami Rzeczpospolitej, opuścił zamek, wsiadł do karety i udał się w asyście husarzy hetmana von Tauera i gwardzistów Imć Pana Wereszczyńskiego do Gdańska, gdzie czekała już na niego fregata "Grehory", na pokładzie której odpłynął do Agurii.