Na bal królewski przybył także Imć Samuel Radziwiłł. Spostrzegłszy w sali swego syna, Jacka, przywitał się z nim, obejmując swymi ramionami. Razem też wznieśli puchary. Vivat Król! Vivat Rzeczpospolita!
Re: Bal Królewski
Napisane: 21 lis 2016, 15:39
przez Sebastian von Tauer
Dziękuję panom bardzo za przybycie! Jako że nie zjawiło się jak na razie wielu, spośród gości zaproszonych wiele jadła i napoju zostału - możemy zatem bawić się jeszcze jedną noc w oczekiwaniu na nich.
Służba wniosła do sali potrawy obiadowe - i znów pieczone ptactwo i dziczyzna królowały. Gościom do tego bardzo do gustu przypadła sarnina. Po obiedzie orkiestra znów zaczęła grać
Re: Bal Królewski
Napisane: 21 lis 2016, 20:10
przez Maksymilian Branicki-Lubomirski
Zaraz po przybyciu na salę balową Maksymilian odszukał wzrokiem Jego Królewską Mość i skłoniwszy się podarował złoty kielich, mówiąc: - Niechaj Waszej Królewskiej Mości nigdy nie zabraknie wina - symbolu radości życia.
Re: Bal Królewski
Napisane: 21 lis 2016, 20:47
przez Borys von Targersdorf
Andream von Salza napisał(a):Nie wypadała mu ani tanćować z białogłowymi, ani jeść przednich dań.
ale przednim węgrzynem z królewskich piwnic Wasza Miłość chyba nie pogardzi?
Re: Bal Królewski
Napisane: 21 lis 2016, 21:53
przez Ivan von Lichtenstein
W pewnym momencie podczas drugiego dnia trwania balu do sali trafiło kilkunastu szlachciców z Rusi. Była wśród nich zarówno średnia szlachta, jak i magnateria. Jeden z nich przekazał królowi pismo od Ivana von Lichtensteina, pułkownika, pana na Połtawie i Czehryniu. W liście wielmożny przepraszał za nie stawienie się na balu, podając za powód swojej nieobecności zatrzymanie i dłuższą wizytę w Państwie Kościelnym Rotria, gdzie ze swymi oddziałami prywatnymi prowadził podbój Wenecji pod sztandarami Jego Świątobliwości. Szlachcic przesłał ponadto Jego Królewskiej Mości część łupów zdobytych w uczciwej walce z Wenecjanami.
Skrzynię otworzyło dwóch pachołków, ukazując kosztowności każdemu z obecnych.
Re: Bal Królewski
Napisane: 22 lis 2016, 15:18
przez Andream von Salza
Przedniego węgrzyna nigdy nie odmawiam Zdrowie Jego Królewskiej Mości !!!
Re: Bal Królewski
Napisane: 22 lis 2016, 16:07
przez Sebastian von Tauer
Dziękuję panom bardzo za przybycie i dary!
Na koniec balu weszli słudzy królewscy i rozdali prezenty najznaczniejszym gościom: panu von Salzie, von Hesling- Targersdorfowi, von Lichtensteinowi, Branickiemu- Lubomirskiemu i obu Radziwiłłom. A były to ryngrafy pozłacane, z wizerunkiem Matki Boskiej i Orła, kunsztownie wykonane
Re: Bal Królewski
Napisane: 22 lis 2016, 22:31
przez Maksymilian Branicki-Lubomirski
Dziękuję Waszej Królewskiej Mości za wspaniały bal i zacny podarek
Re: Bal Królewski
Napisane: 23 lis 2016, 16:35
przez Stanisław von Tauer
Przybył także na bal Wielki Mistrz Zakonu Szpitala Najświętszej Maryi Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie, imć Stanisław von Tauer, który na początku przeprosił króla za swe spóźnienie i wręczył mu jako podarek kilkanaście pierścieni z pięknego, polskiego bursztynu, na różne okazje:
Następnie zaś powitał całą szlachtę na balu zgromadzoną i wypiwszy lampeczkę przedniego wina, udał się w stronę fotela brata Andreama i zaczął z nim długą rozmowę na najróżniejsze tematy.
Re: Bal Królewski
Napisane: 23 lis 2016, 21:26
przez Sebastian von Tauer
Witaj synu! Cieszymy się, żeś przybył, choć spóźniony!