Z pewnym wahaniem, na skutek wieści, jakie mi przekazał Jego Mość Aleksander Trzaska-Chojnacki, postanowiłem zjawić się ponownie w Rzeczypospolitej. Nie należy mego przybycia traktować jak próby pełnego powrotu do życia politycznego kraju - Bóg mi świadkiem, że zasłużyłem już na słodką emeryturę, a realne życie nie pozostawia mi zbyt wiele nczasu na mikronacyjną działalność.
Niemniej zjawiam się tutaj powodowany poczuciem obowiązku. Podczas ostatnich moich rządów dałem obietniczę reformy gospodarczej, którą prawnie przeprowadziłem, lecz faktycznie nie wcieliłem jej w życie. Teraz jednak, za pozwoleniem Jego Królewskiego Majestatu, mogę w ciągu najbliższych kilku dni wcielić reformę w życie.
Aby to jednak móc z głową uczynić, rekomenduję, ażeby obradujący obecnie Seym przyjął krótką Konstytycję, której treść proponuję poniżej.
KONSTYTVCYA SEYMU WALNEGO
WS. REALIZACYI WIELKIEY REFORMY GOSPODARCZEY
I. Seym Walny to postanawia, iż w życie wcielona być musi konsyytucja Seymu Walnego o wielkiey reformie gospodarczey. Wprowadzenie jej powierza księciu na Kiejdanach.
II. Seym Walny waruje, iż dla sprawiedliwości planowanej zmiany w życiu gospodarczym wprowadza prawo, iże szlachcic winien najmniej raz na dwa miesiące pobierać dochód z majątku. Jeśli zaś tego nie uczyni, dochód idzie na zmarnowanie krom 10 denarów i nie będzie ponownie gromadzony. Po pobraniu onych 10 denarów ponownie będzie się dochód gromadził. Prawo to ma moc wsteczną.
III. Seym to takoż waruje, iż wszelkie dochody z majątków do pełnego denara winny być arytmetycznie zaokrąglone.
IV. Konstytucja niniejsza wchodzi w życie z dniem jej ogłoszenia, a pieczęć królewska mocy jej nada.
Zmiany proponowane przez Konstytucję mają dodatkowo mobilizować do aktywności. Ot, gdybym ja dziś dochody pobrał, Państwo wielokrotnie by zbankrutowało Po cóż to? Wszak zboże nie sprzedane, pola nie zaorane i nie obsiane, majątki nie doglądane - nijakiego dochodu nie dadzą!
Upraszam seym, ażeby prawo nowe przyjął niezwłocznie i zezwolił mi na reformę. Doszło mnie, iż dochodów pobierać nie sposób bo złota brak w Skarbcu. Temu takoż zaradzę, monety nowe wybijając.
Nie wiem, jaki status przychodzi mi posiadać w Rzeczypospolitej. Wiele miesięcy mnie nie było, toteż proszę o informację - czy mię statusu i władztwa nad majątkami pozbawiono?
Powyższe zmiany przeprowadziwszy, postaram się od czasu do czasu do RON zaglądać, jednak obiecać niczego nie mogę. Niemniej radą swą zawszem służyć gotów.
Pro fide, lege et rege!