|
przez Karol Radziwiłł » 30 kwi 2013, 19:12
Wydaje mi się, że jednak biblioteka nie powinna być związana z instytucją państwa. Każdy twórca winien mieć możliwość umieszczenie swoich dzieł, niezależnie od tego jakiej jest narodowości. Z jednego państwa może być ich dziesięciu, z innego tylko jeden. Przedstawiona przez brata koncepcja, zakładająca wybór jednego delegata z jednego państwa, stwarza w mojej opinii, możliwości do upolitycznienia biblioteki. A tego myślę, że powinniśmy uniknąć. Dlatego też w sytuacji, w której twórców będzie zbyt wielu, lepszą opcją wydaję mi się ta, w której wszyscy twórcy wybierają członków rady spośród siebie, a biblioteka jest w pełni niezależna od politycznych decyzji.
(-) Karol RadziwiłłKsiążę na Oporowie i Niedzicy
-
-
- Zmarły
-
- Posty: 1136
- Dołączył(a): 18 sie 2011, 19:47
- Medale: 6
-
-
- Gadu-Gadu: 37427777
przez August Medycejski » 30 kwi 2013, 19:52
Zarówno Brat Andream, jak i Wasza Królewska Mość macie po części rację. Zaproponuję teraz treść traktatu, który powołałby Bibliotekę do życia. Jest dość surowy, więc liczę na uwagi i sugestie. Być może koncepcja w nim zawarta rozwiąże nasze problemy, ponieważ w myśl poniższych zapisów, członków Rady wyłaniają kraje - sygnatariusze, ale tylko spośród tych, którzy zgłosili swoje dzieła do Biblioteki. TRAKTAT w sprawie Wielkiej Biblioteki Współpracy.
Kraje – sygnatariusze niniejszego traktatu widząc ogromną potrzebę zadbania o dorobek kulturowy wszystkich mikronacji, jakim są dzieła literatury, postanawiają utworzyć Wielką Bibliotekę Współpracy. Kraje - sygnatariusze pragną otoczyć szczególną protekcją twórców i ich dzieła oraz uchronić je przed zapomnieniem w odmętach przemijającego czasu. Pragną, żeby twórczość artystów przetrwała dla potomnych, jako niewyczerpane źródło wiedzy, nauki i doświadczenia, do którego to mikronauci z całego Polinu mieć powinni nieskrępowany dostęp. W myśl tej zasady Kraje – sygnatariusze pragną zgromadzić literaturę mikroświata w jednym miejscu.
Rozdział I [Przepisy ogólne]
Art. 1 Wielka Biblioteka Współpracy [dalej: Biblioteka lub projekt] jest organizacją pozarządową zajmującą się ochroną i zbiorem dzieł literackich ze wszystkich krajów polskiego mikroświata.
Art. 2 Zasady funkcjonowania Biblioteki określa niniejszy traktat oraz Rada Wielkiej Biblioteki [dalej: Rada].
Art. 3 1. Siedziba Biblioteki znajduje się w Krakowie. 2. Siedziba Rady znajduje się w Lordaeron.
Rozdział II [Rada Wielkiej Biblioteki]
Art. 4 1. Rada jest organem zarządzającym działaniem Biblioteki. 2. Na czele Rady stoi elekcyjny Lord Kustosz.
Art. 5 1. W skład Rady wchodzą przedstawiciele każdego z krajów biorących udział w projekcie. 2. Każdy kraj może powołać jednego przedstawiciela do Rady. 3. Sposób powoływania przedstawiciela do Rady określa każdy z krajów biorących udział w projekcie.
Art. 6 1. Rada obraduje sesyjnie. 2. Sesje Rady zwołuje Lord Kustosz na wniosek własny lub co najmniej trzech Radnych.
Art. 7 1. Lord Kustosz wybierany jest przez Radnych na okres szczęściu miesięcy. 2. Lord Kustosz: a) przewodzi sesjom Rady, b) dba o zbiory i stronę Biblioteki, c) reprezentuje Bibliotekę i Radę na zewnątrz, d) podpisuje i zatwierdza uchwały Rady, e) nadaje numer ISBN zbiorem zgromadzonym w Bibliotece.
Art. 8 1. Rada: a) przyjmuje, bądź odrzuca uchwały dotyczące Biblioteki. b) przyjmuje uchwały większością 2/3 głosów. c) wybiera pośród swoich członków Lorda Kustosza. 2. Członkami Rady mogą zostać jedynie autorzy dzieł zgłoszonych do Biblioteki, bądź ich właściciele, bądź pełnomocnicy autorów, bądź właścicieli.
Rozdział III [Wielka Biblioteka Współpracy]
Art. 9 Biblioteka zgromadzi zbiory bez względu na kraj ich pochodzenia.
Art. 10 Rada może odmówić przyjęcia dzieła, jeśli godzi ona w poczucie moralności i godności jednostki ludzkiej.
Art. 11 Biblioteka gromadzi tylko te dzieła, które zostaną dobrowolnie zgłoszone przez autorów, bądź właścicieli dzieł.
Rozdział IV [Rzeczpospolita Obojga Narodów oraz Wielka Polondia]
Art. 12 Rzeczpospolita Obojga Narodów zobowiązuje się udostępnić miejsce na swoich serwerze dla Biblioteki.
Art. 13 Republika Wielkiej Polondii zobowiązuje się udostępnić miejsce na swoim forum dla Rady.
Rozdział V [Uczestnictwo w projekcie]
Art. 14 Kraj, który podpisze i ratyfikuje niniejszy traktat staje się uczestnikiem projektu.
Art. 15 Kraj, którzy stał się uczestnikiem projektu jest zobowiązany do promocji Biblioteki na swoim terytorium.
Rozdział VI {Zakończenie]
Art. 16 Kraje, które przystąpiły do projektu mogą w każdej chwili z niego wystąpić. Pozostawiają jednak one wolną decyzję autorom dzieł zgłoszonym do Biblioteki o ich pozostawieniu pośród zbiorów, bądź wycofaniu.
Art. 17 Niniejszy traktat może ulec zmianom za porozumieniem wszystkich Krajów – sygnatariuszy, na wniosek kraju – sygnatariusza, bądź Rady.
(—) August Medycejski książę na Uniejowie i Janowcu, wojewoda sieradzki, książę Bari i Salty, profesor historii na Uniwersytecie Krakowskim
-
-
- Wojewoda
-
- Posty: 1993
- Dołączył(a): 03 gru 2010, 17:12
- Medale: 7
-
-
-
- Godności Kancelaryjne: .
- Wykształcenie: Profesor historii
przez August Medycejski » 04 maja 2013, 08:59
Znowu będę podbijał, czemu nie Udało mi się już stworzyć stronę dla biblioteki. Jest surowa i czeka na Wasze sugestie, Waszmościowie i Waćpanny. Jak na razie w Bibliotece znalazły się jedynie trzy moje dzieła, ale sądzę, że to się zmieni. Jeśli ktoś umiałby stronę unowocześnić i przylukrować, będę wdzięczny, bo znowu muszę się usprawiedliwić moją podstawową znajomością htmla
(—) August Medycejski książę na Uniejowie i Janowcu, wojewoda sieradzki, książę Bari i Salty, profesor historii na Uniwersytecie Krakowskim
-
-
- Wojewoda
-
- Posty: 1993
- Dołączył(a): 03 gru 2010, 17:12
- Medale: 7
-
-
-
- Godności Kancelaryjne: .
- Wykształcenie: Profesor historii
przez Malcher Estery Naw » 04 maja 2013, 21:05
Ciekawa strona. Odnosząc się do propozycji traktatu... myślę, że jest do przyjęcia, muszę się jednak skonsultować z Gubernatorem. Myślę, że miejscem Rady będzie miasto Lordaeron. WKM czy jak dane państwo nie będzie sygnatariuszem traktatu a jego mieszkańcy będą zainteresowani będą mieć możliwość przekazania swoich dzieł? Jestem zdania, że przesadna formalizacja nie służy .
Gubernator Wielkiej Polondii
-
-
- Gość zagraniczny
-
- Posty: 38
- Dołączył(a): 06 gru 2010, 18:06
- Lokalizacja: Oxbay (WP)
- Medale: 1
-
- Wykształcenie: ...
przez August Medycejski » 05 maja 2013, 07:21
Malcher Estery Naw napisał(a):Ciekawa strona. Odnosząc się do propozycji traktatu... myślę, że jest do przyjęcia, muszę się jednak skonsultować z Gubernatorem. Myślę, że miejscem Rady będzie miasto Lordaeron. WKM czy jak dane państwo nie będzie sygnatariuszem traktatu a jego mieszkańcy będą zainteresowani będą mieć możliwość przekazania swoich dzieł? Jestem zdania, że przesadna formalizacja nie służy .
I tutaj mam dylemat Może należy jedynie zastrzec, że kraje, które nie podpisały trakatu, nie mogą wysyłać do Rady swoich delegatów. Przecież po coś ten trakat istnieje Co do miasta, oczywiście zmieniam.
(—) August Medycejski książę na Uniejowie i Janowcu, wojewoda sieradzki, książę Bari i Salty, profesor historii na Uniwersytecie Krakowskim
-
-
- Wojewoda
-
- Posty: 1993
- Dołączył(a): 03 gru 2010, 17:12
- Medale: 7
-
-
-
- Godności Kancelaryjne: .
- Wykształcenie: Profesor historii
przez Juan Pablo Morales » 05 maja 2013, 21:11
Witam serdecznie! Dostałem już info kilka dni temu, ale realny długi weekend ma wiele zalet poza internetem, które niestety zwyciężyły. No, ale w końcu przybyłem do Warszawy i chciałbym zabrać głos w sprawie współpracy między państwami Nowego Kontynentu. Projekt wydaje się bardzo ciekawy, ale czegoś mi w nim brakuje. Rzeczpospolita i Wielka Polondia mają, jako pomysłodawcy przywileje im się należące. Biblioteka w Warszawie i Rada w Lordaeron. Co ma skłonić inne państwa, czy autorów do powierzenia swojego dziedzictwa, tak naprawdę w ręce innego państwa? Dodam, że nie jestem przeciwny, ale sądzę, że może znaleźć się wielu przeciwników tego projektu, bądź co bądź ciekawego...
Juan Pablo Morales El Presidente Republica de Palma
-
-
- Gość zagraniczny
-
- Posty: 23
- Dołączył(a): 04 lis 2012, 00:56
- Wykształcenie: niepełne wyższe
przez August Medycejski » 06 maja 2013, 10:02
Juan Pablo Morales napisał(a):Witam serdecznie! Dostałem już info kilka dni temu, ale realny długi weekend ma wiele zalet poza internetem, które niestety zwyciężyły. No, ale w końcu przybyłem do Warszawy i chciałbym zabrać głos w sprawie współpracy między państwami Nowego Kontynentu. Projekt wydaje się bardzo ciekawy, ale czegoś mi w nim brakuje. Rzeczpospolita i Wielka Polondia mają, jako pomysłodawcy przywileje im się należące. Biblioteka w Warszawie i Rada w Lordaeron. Co ma skłonić inne państwa, czy autorów do powierzenia swojego dziedzictwa, tak naprawdę w ręce innego państwa? Dodam, że nie jestem przeciwny, ale sądzę, że może znaleźć się wielu przeciwników tego projektu, bądź co bądź ciekawego...
Ekscelencjo! To bardzo proste. Nikt nie chce, żeby jego dziełą, to co stworzył w ciągu pobytu na tym wirtualnym świecie, przestało istnieć po jego v - śmierci. Każdy również chce, żeby jego działa były znane, a wielu przez to może widzieć promocję własnego kraju
(—) August Medycejski książę na Uniejowie i Janowcu, wojewoda sieradzki, książę Bari i Salty, profesor historii na Uniwersytecie Krakowskim
-
-
- Wojewoda
-
- Posty: 1993
- Dołączył(a): 03 gru 2010, 17:12
- Medale: 7
-
-
-
- Godności Kancelaryjne: .
- Wykształcenie: Profesor historii
przez Juan Pablo Morales » 07 maja 2013, 09:23
Z tym się zgodzę, ale praktycznie będzie to pewnie wyglądało, że będzie to "wystawiane" w dwóch miejscach. W regionalnych galeriach, muzeach etc. i Bibliotece. Trzeba by chyba to jakoś określić "prawnie". SD: Przy okazji obiło mi się o uszy, że Pańskie dzieła po wielu próbach w końcu trafiły do zbiorów Akademii Nordyjskiej. ; )
Juan Pablo Morales El Presidente Republica de Palma
-
-
- Gość zagraniczny
-
- Posty: 23
- Dołączył(a): 04 lis 2012, 00:56
- Wykształcenie: niepełne wyższe
przez Malcher Estery Naw » 07 maja 2013, 13:32
I tutaj mam dylemat Może należy jedynie zastrzec, że kraje, które nie podpisały trakatu, nie mogą wysyłać do Rady swoich delegatów. Przecież po coś ten trakat istnieje
To się rozumiem samo przez się . Z tym się zgodzę, ale praktycznie będzie to pewnie wyglądało, że będzie to "wystawiane" w dwóch miejscach. W regionalnych galeriach, muzeach etc. i Bibliotece. Trzeba by chyba to jakoś określić "prawnie".
Witam serdecznie Waszą Ekscelencję . Zapewne taka będzie praktyka, przy czym chyba nie wszystkie państw mają swoje ośrodki kulturalne... Tak czy inaczej to już wola autorów gdzie będą umieszczać swoje dzieła i osobiście tego bym nie regulował, ale się nie upieram.
Gubernator Wielkiej Polondii
-
-
- Gość zagraniczny
-
- Posty: 38
- Dołączył(a): 06 gru 2010, 18:06
- Lokalizacja: Oxbay (WP)
- Medale: 1
-
- Wykształcenie: ...
kuchnie na wymiar kalwaria zebrzydowska
Powrót do Archiwum Państwowe
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
|
|