Rzeczpospolita Obojga Narodów

Tutaj bowiem zaczyna się problem, ponieważ w Rzeczpospolitej do większości piastowanych funkcji wymagane jest obywatelstwo.. .

Wobec tego zadowolę się obserwowaniem

Cóż... muszę poinformować, że na mocy decyzji Patriarchy utraciłem obywatelstwo Państwa Kościelnego...

W takim razie niech Waćpan stara się o obywatelstwo RON w Królewskim Departamencie do Spraw Obywatelskich.

Spokojnie Bycie apatrydą nie jest jakąś wielką uciążliwością

Przez moje słowa chciałem tyko powiedzieć, że miło by mi było, gdyby Waćpan został na dłużej w RON jako obywatel.

Hmm... mam takie pytanko, które nasunęło mi się po bliższej obserwacji RON - czy takie skupienie urzędów w monarszym ręku nikomu w tym państwie nie przeszkadza? Król, Kanclerz, Sędzia Sądu Najwyższego, Rektor, Patriarcha KKP, Sędzia TS, Ambasador w kilku państwach no i Patriarcha Kościoła w Wurstlandii?
Trochę to... dziwne...

Mi osobiście nie przeszkadza. W końcu te urzędy sprawuje tak kompetentna, sumienna i uczciwa osoba, jaką jest Jego Królewska Mość Franciszek Ferdynand.

Kanclerzem Wielkim jest Jaśnie Pan Henryk margrabia Horoch. Jego Królewska Mość był jego poprzednikiem.

W zajmowanych urzędach, po rozmowach z Państwem Kościelnym Rotria zapewne nadejdą zmiany.
Poza tym nie rozumiem, na jakiej podstawie kierowane są zarzuty w stosunku do naszej osoby?

Szczególnie zaś drażliwe i nietypowe są słowa :" czy takie skupienie urzędów w monarszym ręku nikomu w tym państwie nie przeszkadza?". Nie ukrywam, że jestem głęboko poruszony wypowiedzią Ekscelencji.

Na podstawie obserwacji, Wasza Królewska Mość. Tak przecież jest, niczego nie wymyślam (może drobna pomyłka nastąpiła w przypadku urzędu Kanclerza).

Może drażliwe i są bo dotyczą WKM, jednakże niczego nie naruszają Żadnego z praw. No chyba, że w RON zakazane jest poznawanie opinii obywateli o tak dziwnym stanie rzeczy Jeśli tak to przepraszam.