|
przez Tymoteusz Dostojewski » 11 cze 2022, 13:43
Tatarska uczta
Tymoteusz Dostojewski
Nieopodal lasu, Karczmarze mieli wtedy czasu, Idą mężczyźni w bogatych strojach, Wyglądali, jakby nie myśleli o znojach, Wtem wpadają do karczmarza, Proszą o wino, a jeden dobry spokój stwarza, Odziani są w ludowe stroje, a w rękach buńczuki, Jako rycerze nosili ciężkie kolczugi.
Każdy z nich o swoim życiu marzy, Nie było pewności, to Tatarzy, Chałupy w pobliżu karczmy były rozmaite, Niebo zaś było blaskiem spowite, I oczywiście że w swoim ojczystym języku rozmawiali, O swoich trudach i życiu rozprawali, Pijąc węgrzyna i trunki, Mieli dużo tej nauki.
A jeden z braci wstąpienie do zakonu rozważa, A drugi Tatar wyraźnie mówi do karczmarza, Ucztujemy się do rana, Oby była ta uczta udana, A mię niech Bóg błogosławi, Wtem będą bracia mię sławić.
Karczmarz znowu nalał trunki, Wtem Tatar wyjął swe pakunki, To z odległych Kruszynian, Jesteśmy jednymi z Podlasian, Konno tutaj jechaliśmy, A paniczy na tą ucztę zaprosiliśmy, Wtem Tatar wyjął swój buńczuk, Aż drugi przypiął z swych kolczug, Można było poznać że to był wojak, Na środku karczmy stał stojak, Karczmarz przyłączył się do rozmów, O winie rozprawiali znów.
Trudne życie na Podlasiu się wiodło Umiałem ja wsiąść na siodło, Ale teraz po przejrzeniu tomu, Pośpiesznie jedziemy do domu.
Tymoteusz Dostojewski herbu Radwan odmiana Dostojewski Wojski mścisławskiPan na Bobrujsku
-
-
- Wojski
-
- Posty: 412
- Dołączył(a): 21 wrz 2021, 19:47
- Lokalizacja: Bobrujsk
- Medale: 1
-
- Godności Kancelaryjne: .
- Stopień: Pocztowy
przez Tymoteusz Dostojewski » 17 cze 2022, 08:10
Hymn chrześcijański
Tymoteusz Dostojewski
Ciebie sławię Boże żywy, Jesteś jedyny i prawdziwy, Wybaczający grzechy wszelkie, Uzdrawiasz mię w chorobie.
Aniołowie sławią twoje królestwo w raju, Pobłogosław nas w pięknym naszym polskim kraju, Niech Chrystus nad nami króluje, Nas wszystkich niech miłuje, Niech chwali Boga wszelkie stworzenie, Miłości w Bogu tworzenie, Niech będzie Panu chwała po wsze wieki.
Tyś stworzyłeś nasz świat cały, My przynosimy pod twój ołtarz dary, Przez święte zmartchwychpowstanie, Odkupiłeś nasz świat od złego, A gdy zło wtargnie do naszego kraju, Będziesz wstawał się za nami w raju, Niech sławią Ciebie niebiosa, Ciebie nie pokona ani jedna pokusa, Bądź miłościw mnie grzesznemu, Do poprawy dążącemu.
Tymoteusz Dostojewski herbu Radwan odmiana Dostojewski Wojski mścisławskiPan na Bobrujsku
-
-
- Wojski
-
- Posty: 412
- Dołączył(a): 21 wrz 2021, 19:47
- Lokalizacja: Bobrujsk
- Medale: 1
-
- Godności Kancelaryjne: .
- Stopień: Pocztowy
przez Tymoteusz Dostojewski » 19 cze 2022, 10:45
O rycerzu - satyra
Tymoteusz Dostojewski
Był raz sobie rycerz waleczny, Który jako giermek swojemu panowi był posłuszny, Dostał raz na turnieju wierzchowca, Który sprawił z niego pechowca, Nie czuł ani jednej katuszy, Czuł za to spokój duszy.
Raz do Bobrujska przyjechał konno, Na schodach do dworku było stromo, Rycerz napił się dobrego wina, Żeby wzrosła mu jego siła, Pochodził on bowiem z słowaków, Mijał zawsze wojowniczych niemców, Sam nie był beskidnikiem, Pił jednak ze zbójnikiem.
We wsi było wiele rozmaitych drzew, wśród nich osika, Coby pan szukał Janosika, Bowiem ze zbójami harcował, Później rycerz z Janosikiem losował, Nasłuchał się tych opowieści, Później sięgnął jednak po litewskie wieści.
Tymoteusz Dostojewski herbu Radwan odmiana Dostojewski Wojski mścisławskiPan na Bobrujsku
-
-
- Wojski
-
- Posty: 412
- Dołączył(a): 21 wrz 2021, 19:47
- Lokalizacja: Bobrujsk
- Medale: 1
-
- Godności Kancelaryjne: .
- Stopień: Pocztowy
przez Konrad Radziwiłł » 22 cze 2022, 22:37
Wojska Jaremy
Konrad Radziwiłł Na polu, na łące, Stanęli Książące, Waleczni Księcia rycerze, Wierni Polsce żołnierze, W szyku bojowym, W zamiarze antypokojowym, Do walki z wrogiem gotowi, Dla oponenta surowi, Walczyć będą dla wieczystej pamięci, Nie boją się smierci, Niech wrogowie będą przeklęci.
Cześnik Wileński
Porucznik w Bracławskim Pułku Kawalerii
Pan na Holszanach i Witebsku
-
-
- Cześnik
-
- Posty: 1368
- Dołączył(a): 15 maja 2021, 14:52
- Lokalizacja: Warszawa
- Medale: 4
-
-
- Godności Kancelaryjne: Kanclerz Wielki
- Stopień: Porucznik
- Wykształcenie: Oficer
przez Tymoteusz Dostojewski » 26 cze 2022, 11:33
Satyra o wsi
Tymoteusz Dostojewski
Była sobie wieś wspaniała, Która bogatego wójta miała, Wójt ów chciał zarządzać znów, Jednak uznał że trza odpocząć już, Do wsi sprowadziło się dużo rolników, A razem z nimi dużo koników.
Wójt przejeżdżał wśród wsi, Pomyśleli sobie mieszkańcy, czy jakiś sekret powie mi, Wójcik kierował się do karczmy, Pewnie wino tam obaczy.
Pewien kupiec z Tatarami handlował, I raz dzieje rodziny swej wypiewał, Wójt go ugościł, A kupiec przez całą noc pościł, Rano kupiec zmówił pacierze, Chyba kupcowi się we wsi powiedzie.
Tymoteusz Dostojewski herbu Radwan odmiana Dostojewski Wojski mścisławskiPan na Bobrujsku
-
-
- Wojski
-
- Posty: 412
- Dołączył(a): 21 wrz 2021, 19:47
- Lokalizacja: Bobrujsk
- Medale: 1
-
- Godności Kancelaryjne: .
- Stopień: Pocztowy
przez Bartolomeusz Kościuk » 27 sie 2023, 11:18
L. B.
Bartolomeusz Kościuk
Miłości mej nie zaznasz, Choci moja w tem żałość większa.
Zajechać nade Vistuli Łono nakazali, Ślepotą serca chorowali.
Pode Warty pieczę Wtem się położywszy, Snów pozbawion Cię szukałem; Martwyj żony, Cienia (i)stoty.
Litwa pocieszała, Miestem, wsiami, Zbożem, lasem. Zakrywszy rany, Kryw tak się rwała, Jak się rwała.
@>~>~ Bartolomeusz Kościuk ~<~<@ Rodu Kościuk, synów Konstantyna Herbu Dąbrowa @>~>~ @ ~<~<@
-
-
- Szlachcic
-
- Posty: 127
- Dołączył(a): 10 sie 2023, 03:52
- Lokalizacja: Iszkołdź
- Wykształcenie: Podstawy Astronomii
przez Konrad Radziwiłł » 27 sie 2023, 15:43
Zaduma
Konrad Radziwiłł
Rzeczpospolita, Ach jaki to naród pełen dumy, Patriotów pełne tłumy, W pobliskich łąkach słychać szumy, To kozacy patrzą na jej ziemie, Atamanow z zazdrości mdleje, Gdy nasza husaria ich granice grzeje,
Już Krym w środku polski leży, Kiedy nagle do mnie ktoś biezy, - Zbudź sie, prześpisz elekcję całą. A ja dalej dumam na polski chwałą.
Cześnik Wileński
Porucznik w Bracławskim Pułku Kawalerii
Pan na Holszanach i Witebsku
-
-
- Cześnik
-
- Posty: 1368
- Dołączył(a): 15 maja 2021, 14:52
- Lokalizacja: Warszawa
- Medale: 4
-
-
- Godności Kancelaryjne: Kanclerz Wielki
- Stopień: Porucznik
- Wykształcenie: Oficer
przez Michał Franciszek Lubomirski-Lisewicz » 29 sie 2023, 23:25
Do Panów szlachty o sytuacyi Pospolitey Rzeczy
Michał Franciszek Lubomirski-Lisewicz
Kiedy ze snu głębokiego się zbudzi Ta brać rycerska co weń tak zapadła, Tak oniemiałe w zdumieniu rozbudzi Serca, na które kurtyna zapadła.
O, gdzie jesteście, wy, mężni rycerze, Nieustraszeni i mężni obrońcy, Wy, coście w mocne okuci pancerze, Rzeczpospolitej honoru broniący?
Nie masz już, nie masz tu gwaru w zajazdach, I puste dziś stoją karczemne pokoje. Jeździec samotny znów dostrzega w gwiazdach Samotny wóz, zawarte mijając podwoje.
O, gdzież te sejmy, elekcje, dysputy, Tak liczne głosy w słownym boju zdarte? Gdzie dawniej były głosy pełne buty, Teraz wiatr wieje, starą gnając kartę.
Puste dziedzińce i puste świątynie, Z opustoszałych ambon świergot ptasi. Jakby sen ciężki zapadł w tej krainie, Abo kraj wielki żywot swój utracił.
Niech zatem wierny naród ten rycerski Powstanie, zbudzi się, odnowi kraj. Lata pomyślne pod berłem królewskim Wespół Koronie i Litwie niech da.
Rzeczpospolita, ciężkim snem spowita, Niechaj powstanie siłą Braci rąk! Ze wsparciem niebieskiem świętej Bożej łaski Żywot piękny wiedzie, sławiąc Boski tron.
Michał Franciszek Lubomirski-LisewiczKasztelan brzeskolitewski Rector Universitatis Cracoviensis
-
-
- Kasztelan
-
- Posty: 3413
- Dołączył(a): 05 sty 2018, 17:19
- Lokalizacja: Białowieża
- Medale: 13
-
-
-
-
-
- Godności Kancelaryjne: Kanclerz Wielki
- Stopień: Regimentarz
- Gadu-Gadu: 50331381
- Wykształcenie: bakałarz mikrozofii
przez Bartolomeusz Kościuk » 30 sie 2023, 01:34
Nadzieya
Bartolomeusz Kościuk
Illusio, vanitas; Iżli niebo bure Oćcem gwyazd, Które yskrą Wzrok zamierają.
Stronice obmokłe czarnidłem, Ogniem tknięte równo, Co karty biełe.
Nadzieyą dech pojmuję, Tak y tracę.
@>~>~ Bartolomeusz Kościuk ~<~<@ Rodu Kościuk, synów Konstantyna Herbu Dąbrowa @>~>~ @ ~<~<@
-
-
- Szlachcic
-
- Posty: 127
- Dołączył(a): 10 sie 2023, 03:52
- Lokalizacja: Iszkołdź
- Wykształcenie: Podstawy Astronomii
przez Bartolomeusz Kościuk » 30 sie 2023, 02:56
Psiem tak żyć
Bartolomeusz Kościuk
Dwa psy zbłąkały, Choć światek szczenięciem poznały Y tak mlaskały, Że żebra ye przekrzykiwały Nie zważały:
Ino sznupką bywałeś Cię z mlekiem Sytego stawiali. Wzrosłeś jako trawa w lecie To cię kiyem ochrzcieli, To cię już sznupą chrzcieli.
Niebiosa gniewne zabrzmiały Y tak się psięta schowały, Znowóż światło W cieniu wspominały:
Nie tak dawno, Ni daleko, Pan mię wziął nad rzeką. Ryknął, w przód ma skroń Y tak skoczył piesek w toń.
Ni to w strumyk, Ni w yeziorko, A w bluszczyki, Młode świerczki.
Poszło piesię W służbę izbie, Ni orderu, Ni to strawy, Jeno kostki do zabawy Cot z talerza tak spadały.
Lico rześkie wspominały, Lecz po licu cóż tak miłym, Gdy cię reka gniewna ganie.
Y tak widzą tłumnie, dumnie Się przechodzą pieski w suknie. Pysk ku niebu, Wzrokiem mierzą, A te psiska z brukowiska Ni zmącone ygnoranctwem Je żałują Y tak skamlą Chórnie, smutnie:
Jeno pan był ych łaskawy! Jeno był dla nich łaskawy!
~Notka (jeżli yest możliwa): Wiersz ten, przy prawdopodobności, zostanie poddany edycyi.
@>~>~ Bartolomeusz Kościuk ~<~<@ Rodu Kościuk, synów Konstantyna Herbu Dąbrowa @>~>~ @ ~<~<@
-
-
- Szlachcic
-
- Posty: 127
- Dołączył(a): 10 sie 2023, 03:52
- Lokalizacja: Iszkołdź
- Wykształcenie: Podstawy Astronomii
kuchnie na wymiar kalwaria zebrzydowska
Powrót do Biblioteka Uniwersytecka
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
|
|