[PRAWO SPADKOWE] Wykład I — wprowadzenie do prawa spadkowego

[PRAWO SPADKOWE] Wykład I — wprowadzenie do prawa spadkowego

Postprzez Ludwig Karl von Dönhoff » 09 mar 2017, 21:29

Temat wykładu: Wprowadzenie do prawa spadkowego
Autor: Ludwig Karl von Dönhoff

Propedeutyczny charakter niniejszego wykładu nakazuje, by czytelnik przyswoił nie tylko siatkę pojęciową, obowiązującą w tej dziedzinie, ale także cele, którym służy, zasady, jakie stoją u jego podstaw oraz rolę społeczną, jaką pełni prawo spadkowe. Należy jednocześnie podkreślić, że prawo spadkowe — spośród wszystkich gałęzi prawa prywatnego — w największym stopniu odzwierciedla tradycję oraz dorobek kulturowy danego kraju. Namacalnym przykładem — w przepisach prawa materialnego Rzeczypospolitej — jest fragment konstytucji sejmowej, regulującej kwestię szlachecką, który dotyczy dziedziczenia beztestamentowego. „Majątki i oddziały szlachcica zmarłego (…) dziedzicowi przysługują, to jest osobie wspomnianej przez tegoż szlachcica w testamencie, bądź najbliższemu jego krewnemu wedle tradycji.” Analizie niniejszych przepisów zostanie poświęcony jeden z późniejszych wykładów, tutaj chcemy tylko zwrócić uwagę czytelnika, jak głęboko zakorzenione w tradycji może być spadkobranie. A co za tym idzie, jakiej subtelności i znajomości realiów społecznych oraz tradycji wymaga — w tym przypadku — ustalenie dziedzica beztestamentowego. Na marginesie należy dodać, że zagadnienie to wpisuje się niejako w niezwykle ciekawy problem o treść prawa zwyczajowego, co mogłoby być tematem innego wykładu.

Na początku należy zastrzec, że wartość przenoszonego na podstawie postanowień prawa spadkowego majątku (dorobku całego życia) jest nieporównywalnie większa od wartości jakichkolwiek innych dóbr pozostających w obrocie. To uwidacznia tylko istotną rolę społeczno-ekonomiczną, którą pełni ta gałąź prawa. Już od zamierzchłych czasów, zapewne na długo przed narodzinami Pana naszego Jezusa Chrystusa, prawo spadkowe służyło w pierwszej kolejności wskazaniu osób, które wejdą w pozycję zmarłego (społeczną, lecz, przede wszystkim, majątkową). Tak więc, ma ono dbać o ciągłość prawną majątku, gwarantuje, zgodne z prawem, następstwo na wypadek śmierci i gładkie przekazanie dorobku całego życia osobie zmarłej. Ponadto umożliwia — poprzez zapisy testamentowe — zapewnienie awansu społecznego, nagrodzenie wiernych przyjaciół, krewnych, podwładnych, ale także przekazanie części majątku zewnętrznych instytucjom. Najbardziej charakterystycznym przykładem będzie zapisanie dóbr Kościołowi w celu zadośćuczynienia za grzechy popełnione za życia, być może z myślą że wyjedna to nagrodę wieczną po śmierci.

Prawo spadkowe służy realizacji określonych celów, nazywanych przez niektórych teoretyków wartościami. Jednakże wydaje się, że nazwa „cele” jest bardziej adekwatna — znajduje odzwierciedlenie zarówno w języku naturalnym, jak i jest bardziej intuicyjna dla czytelnika. Konstytucja sejmowa expressis verbis stanowi, że najwyższym celem prawa spadkowego jest zapewnienie ciągłości majątku — dorobku całego wirtualnego życia — „coby na zmarnowanie nie poszedł”. Tak więc ustawodawca za szczególnie istotne uznał chronienie majątku, zdobywanego przez całe wirtualne życie, aby po śmierci przeszedł on płynnie w ręce dziedzica. Wskazanie osoby (czy osób), która wejdzie w prawa i obowiązki zmarłego — dziedzica (mocą testamentu) czy jego odnalezienie (na mocy konstytucji i tradycji) jest kolejnym istotnym celem prawa spadkowego. Prawo chroni także „najbliższych krewnych”, którzy dziedziczą w pierwszej kolejności (przed Skarbem Państwa) jeśli dochodzi do dziedziczenia beztestamentowego. Wreszcie, za pomocą testamentu, osoba, która go ustanawia może wpływać na świat żywych po własnej wirtualnej śmierci. Naturalnie katalog celów, którym służy prawo spadkowe jest otwarty. Powyżej postaraliśmy się tylko zarysować je w sposób ogólny i umożliwiający czytelnikowi zrozumienie zagadnienia.

U podstaw prawa spadkowego stoją dwie zasady, które zostały wyrażone we fragmencie konstytucji sejmowej mówiącej o szlachcie. Po pierwsze dziedziczenie testamentowe ma prymat nad dziedziczeniem beztestamentowym. Ustawodawca zaznacza, że majątki przysługują „dziedzicowi, to jest osobie wspomnianej przez tegoż szlachcica w testamencie” bądź (?) „najbliższemu jego [zmarłego szlachcica] krewnemu według tradycji”. Takie sformułowanie rodzi oczywiście problemy interpretacyjne, wydawać by się mogło, że ustawodawca stawia alternatywę pomiędzy dziedziczeniem na mocy testamentu oraz dziedziczeniem w przypadku braku testamentu. Oznaczałoby to, że spadkobiorcą może być albo dziedzic testamentowy, albo najbliższy krewny według tradycji. Sytuacja jest klarowna w sytuacji, gdy spadkodawca ustanowił dziedzica i nie posiada krewnych oraz w sytuacji, gdy spadkodawca nie ustanowił dziedzica, lecz posiada krewnych. Jednakże rozumowanie takie prowadzi do absurdu w sytuacji, gdy spadkodawca ustanowił dziedzica w testamencie i posiada jednocześnie krewnych. Który z członów alternatywny miałby wówczas zastosowanie? Kto powinien dziedziczyć? Wydaje się zatem, że należy odrzucić literalne brzmienie konstytucji sejmowej odwołując się do usytuowania przepisów w systemie prawa (argumentum a rubrica). Ustawodawca w pierwszej kolejności wspomina o dziedzicu testamentowym, dopiero zaś później ustanawia klasy dziedziczenia beztestamentowego (najbliższych, według tradycji, krewnych oraz Skarb Państwa). Prymat dziedziczenia testamentowego nad dziedziczeniem beztestamentowym znajduje odzwierciedlenie w praktyce, gdzie testament jako rozporządzenie ostatniej woli zmarłego cieszył się szacunkiem i, o ile nie był sprzeczny z prawem, nikt nie próbował go podważyć [1]. Przepisy spadkowe konstytucji sejmowej w takim rozumieniu byłyby niezwykle bliskie — w swej budowie — słynnemu przepisowi z Ustawy XII Tablic. si intestato moritur, cui suus heres nec escit, adgnatus proximus familiam habeto (T. 5,4), co znaczy „jeśliby [ten], kto nie ma własnego dziedzica, umrze bez testamentu, najbliższy agnat (członek rodziny przez wspólną władzę ojcowską) niech obejmie majątek”. Oczywiście uwarunkowania społeczne i prawne Rzeczypospolitej są zgoła inne, lecz konstrukcja „najbliższego agnata” (czy „najbliższego kognata/krewnego”), mogącego dziedziczyć w przypadku braku testamentu została zachowana. Po wtóre, należy wspomnieć o swobodzie w dysponowaniu majątkiem na wypadek śmierci, która, co do zasady [2], obowiązuje w Rzeczypospolitej. Wola testatora (osoby, która ustanawia testament) nie jest, co do zasady, obwarowana żadnymi obostrzeniami.

Autor niniejszego wykładu ma świadomość, że czytelnik może nie znać podstawowej siatki pojęciowej, która obowiązuje w prawie spadkowym (wszak wykład ma charakter propedeutyczny). Dlatego poniżej załączamy swego rodzaju słowniczek, w którym zawarte zostaną podstawowe pojęcia z tej materii. Co prawda większość z nich została zaanonsowana w trakcie wykładu, jednak dla zwiększenia klarowności wykładu i jego systematyzacji zamieszczone zostaną one także tutaj.


spadek — ogół praw (przede wszystkim praw własności) i obowiązków należących do zmarłego w chwili jego śmierci, przechodzących na jego następców prawnych w drodze dziedziczenia

spadkodawca — osoba, po śmierci której spadek przechodzi na rzecz spadkobierców

spadkobierca — osoba (instytucja), która wchodzi w prawa i obowiązki spadkodawcy w drodze spadkobrania (objęcia spadku)

testament — jednostronne oświadczenie woli (przejaw woli ludzkiej zmierzający do wywołania skutku prawnego) na wypadek śmierci, zmierzające do ustanowienia dziedzica oraz rozporządzenia własnym majątkiem. Notabene w prawie koronnym i litewskim nie ma zastrzeżenia co do jego formy tudzież sposobu jego ustanowienia

testator — osoba ustanawiająca testament

dziedzic testamentowy — osoba (instytucja), która dziedziczy na mocy testamentu ustanowionego przez testatora

dziedzic beztestamentowy — osoba (instytucja), która dziedziczy na mocy przepisów prawa w przypadku braku testamentu

Mam nadzieję, że powyższa wykład przybliży czytelnikowi podstawy prawa spadkowego. W moim zamyśle ma to być pierwszy z serii wykładów podejmujących tematykę prawa spadkowego w Rzeczypospolitej — jego uwarunkowań historycznych, tradycji zeń związanych oraz prawa materialnego regulującego kwestie spadkowe. Zachęcam do krytycznej lektur oraz do zadawania pytań, zgłaszania uwag i zastrzeżeń. O ile wiedza mi na to pozwoli, chętnie wszystko wyjaśnię.



[1] Należy tu przywołać choćby testament ks. Otto Kenta spisany 24 lipca 2013 r. w Baranowicach, zawierający klasyczne ustanowienie dziedzica.

[2] Wyjątkiem od tej reguły jest dziedziczenie majętności w przypadku ordynacji, o której mówi art. IX. KSW 4/2015 o ordynacjach mówiąca.
(-) Ludwig Karl von Dönhoff



Avatar użytkownika
Gość zagraniczny
 
Posty: 20
Dołączył(a): 04 mar 2017, 17:05

kuchnie na wymiar kalwaria zebrzydowska

Powrót do Wydział Prawa

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość