|
przez Gagik Bagratowicz » 15 cze 2021, 20:25
Od końca marca, kiedy to zbuntowana Kozaczyzna dostała w swoje ręce Kijów, cały handel ukrainny i wschodni, dotąd przechodzący głównie przez to miasto, przeniósł się na zachód do Lwowa. Już wcześniej tędy ciągnęli kupcy jadący w Multany i z Multan, zatem skupiał się tu teraz wszystek pieniądz z Rusi, wraz z najrozmaitszymi towarami wędrując z rąk do rąk.
Karawany dzień I
Choć na rynku zawsze było tłoczno, powstałe dziś w jego północno-wschodnim krańcu zbiegowisko było tak wielkie, że poza Bożym Ciałem od czasu gonitwy trzy lata temu podobnego nie widziano. Każdy chciał zobaczyć karawanę ormiańskich kupców, o których bogactwie krążyły między pospólstwem legendy.
Gdy jednak ta wyłoniła się z wylotu ulicy Drukarskiej, z ust wszystkich dał się słyszeć zgodny jęk zawodu. Karawana jak karawana; zali większe nie ciągnęły nieraz przez miasto? Wśród towarów również nie było nic szczególnego - futra, zboże, smoła, dziegieć, miód... - ot, zwykłe frukta Polski, wywożone jak zawsze do uboższych w nie sąsiadów. Tłumek dość prędko jął rzednąć i po chwili kupcy byli sami w tej części Rynku.
- No, nareszcie droga wolna - zatarł ręce imć Kajetan Nersesowicz, przewodzący całej wyprawie. - Wasylko! - przywołał sługę. - Leć chyżo do imć Bagratowicza i powiedz mu, że wyruszamy. W imię Boże, jedźmy!
Gagik Bagratowicz
Burmistrz Królewskiego Miasta Lwowa
Գագիկ Բագրատունի
-
-
- Zmarły
-
- Posty: 169
- Dołączył(a): 15 lut 2021, 14:46
- Lokalizacja: Lwów
- Medale: 3
-
- Godności Kancelaryjne: .
- Wykształcenie: Licencjusz teologii
przez Gagik Bagratowicz » 21 lip 2021, 21:58
Karawany dzień IV
Za Lublinem przebywane ziemie stały się jeszcze rzadziej zamieszkane, zaś drogi gorzej utrzymane i często po prostu nieprzejezdne; często kupcy musieli wiele kluczyć, by odnaleźć właściwą drogę. Zawsze jednak natrafiali na drogowskaz albo na kogoś, kto wskazał stronę, w którą powinni się udać. Uniknęli dzięki temu zabłądzenia, jak również wszelakich innych złych przygód. Pod wieczór mocno ubłoceni i zmęczeni przybyli do Lwowa, gdzie powitał ich zadowolony imć Bagratowicz.
Gagik Bagratowicz
Burmistrz Królewskiego Miasta Lwowa
Գագիկ Բագրատունի
-
-
- Zmarły
-
- Posty: 169
- Dołączył(a): 15 lut 2021, 14:46
- Lokalizacja: Lwów
- Medale: 3
-
- Godności Kancelaryjne: .
- Wykształcenie: Licencjusz teologii
przez Gagik Bagratowicz » 27 wrz 2021, 21:28
Karawany dzień I
Korzystając z dobrej, słonecznej i ciepłej pogody w ostatnie dni września Bagratowicz wyprawił karawanę, tym razem na względnie niedługą trasę - do Mińska. Za ponad osiem tysięcy zakupił on znaczną ilość soli z żup ruskich, która teraz miała zostać przewieziona na Litwę, gdzie brakuje tej niezwykle ważnej przyprawy. Zysku całkiem przyzwoitego się stąd spodziewano, ale Ormianin wyrzucał sobie, że znów zapomniał posłać karawanę na ziemie Cesarstwa.
Gagik Bagratowicz
Burmistrz Królewskiego Miasta Lwowa
Գագիկ Բագրատունի
-
-
- Zmarły
-
- Posty: 169
- Dołączył(a): 15 lut 2021, 14:46
- Lokalizacja: Lwów
- Medale: 3
-
- Godności Kancelaryjne: .
- Wykształcenie: Licencjusz teologii
przez Gagik Bagratowicz » 24 paź 2021, 20:06
Karawany dzień I
Po kilku miesiącach nadeszła wreszcie pora by wyprawić w drogę sprowadzony w lipcu znad Bałtyku bursztyn. Szczelnie zapakowane w worki związane ze sobą (by nie spadły za łatwo z wozów) morskie złoto ruszało w drogę na południe. Nauczony doświadczeniem z poprzedniej karawany tym razem właściciel zaopatrzył wiozących w broń palną.
Gagik Bagratowicz
Burmistrz Królewskiego Miasta Lwowa
Գագիկ Բագրատունի
-
-
- Zmarły
-
- Posty: 169
- Dołączył(a): 15 lut 2021, 14:46
- Lokalizacja: Lwów
- Medale: 3
-
- Godności Kancelaryjne: .
- Wykształcenie: Licencjusz teologii
kuchnie na wymiar kalwaria zebrzydowska
Powrót do Lwów
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
|
|