Wielmożni Państwo,
Może dalibyśmy radę powrócić do sprawy uniwersytetu. Wprawdzie kierunki studiów nie zostały jeszcze otwarte, ale może zgłosiłby się ktoś chętny do współtworzenia naszego Uniwersytetu?
Przed nami kwestia zajęcia się sprawą Szkoły Rycerskiej. I domyślam się, kto może chcieć się nią zająć. Choć nie wiem, czy ma teraz na to czas.
Może jednak jest ktoś, kto chciałby się czymś zająć w ramach naszej uczelni? Jacyś historycy? Mikrozofowie, którzy chcą zająć się rozważaniem istoty, funkcjonowania, budowy mikronacji itd.? A może przedstawiciele sztuk różnych, którzy chcieliby rozwijać swoje umiejętności, a przy tym uczyć innych?
Zachęcam.
Na razie studiów nie otworzyliśmy, nie znaczy to jednak, że nie można rozpocząć działalności naukowej.