Strona 17 z 25

Re: Konwoje

PostNapisane: 16 gru 2021, 21:13
przez Wilhelm Orański
Dzień 3/7
Kolejny dzień takoż minął spokojnie. Załoga nie ustawała w podziękowaniach za łaskawość niebios. Spożywali jedynie kaszę z jednej misy, wszak taki panował zwyczaj w Rzplitej, w okresie przed świętami Bożego Narodzenia. O tańcach lub zabawach nie mogło być w tym czasie mowy.

Re: Konwoje

PostNapisane: 17 gru 2021, 18:55
przez Wilhelm Orański
Dzień 4/7
Z rana zaczął prószyć lekki śnieg, który jednak nie przyniósł większych utrudnień. Wieczorem z kolei zerwał się silniejszy wiatr. W międzyczasie załoga sprawdzała zabezpieczenia przewożonych towarów i naprawiała je tam, gdzie było to konieczne.

Re: Konwoje

PostNapisane: 18 gru 2021, 21:00
przez Wilhelm Orański
Dzień 5/7
Kolejny dzień morskiej żeglugi upłynął równie spokojnie, co poprzednie. Marynarze z Rzplitej śpiewali pieśni przeznaczone na okres adwentu i uczyli ich swoich kompanów z Litwy i Nowej Kurlandii. Słońce dzisiejszego dnia zaszło wcześniej, lecz czujność wśród warty trwała nieustannie.

Re: Konwoje

PostNapisane: 19 gru 2021, 21:44
przez Wilhelm Orański
Dzień 6/7
Załoga nie mogła wręcz uwierzyć w swoje szczęście. Zapowiadała się pierwsza wyprawa od bardzo dawna, podczas której nie napotkano na żadne trudności, nawet większą wichurę. Powoli zaczęto przygotowywać się do zejścia na ląd, raz jeszcze sprawdzono stan zapasów i pozbyto się niektórych skrzyń, których zawartość w wyniku większych lub mniejszych uszkodzeń, nie nadawała się do handlu. Późnym wieczorem oznajmiono, że na horyzoncie widać brzeg.

Re: Konwoje

PostNapisane: 20 gru 2021, 11:23
przez Wilhelm Orański
Dzień 7/7
Konwój dotarł w południe do Nowej Kurlandii. Podróż minęła nadzwyczaj spokojnie, nawet najstarsi z załogi nie pamiętają tak opanowanych wód w tym rejonie. Natychmiast wyładowano towary, a kilku marynarzy udało się, aby sprzedać je tutejszym handlarzom.

Re: Konwoje

PostNapisane: 02 sty 2022, 00:27
przez Maurycy Orański
Kolejny konwój wyruszył do Pobrzeża tym razem pod pokładami obok zwykłych towarów koznajdował się ładunek-żywe zwierzęta nowokurlandzkie: małpy, papugi oraz najniebezpieczniejsze, czyli puma oraz jaguar. Z tego powodu na fleutę komandorską przeniesiono dwunastu mariniers.

Re: Konwoje

PostNapisane: 02 sty 2022, 14:42
przez Maurycy Orański
Mariniers bacznie obserwowali ładunek mając w razie potrzeby muszkiety gotowe do strzału. Na szczęście nie było narazie potrzeby podjęcia jakiejkolwiek interwencji ze strony żołnierzy. Wieczorem w zasięgu wzroku pojawiły się brzegi Skarlandu.

Re: Konwoje

PostNapisane: 03 sty 2022, 21:28
przez Maurycy Orański
Rejs trwał dalej, a eskorta utrzymywała stałą gotowość bojowa. Wraz zapadnięciem zmroku wyprawa wciąż znajdowała się na południe od Skarlandu.

Re: Konwoje

PostNapisane: 04 sty 2022, 11:37
przez Maurycy Orański
W dzisiejszym dniu wyprawa płynęła wzdłuż południowych brzegów skarladzkich by późną nocą wypłynąć na otwarte wody między Vaarlandem a Orientyką.

Re: Konwoje

PostNapisane: 05 sty 2022, 22:16
przez Maurycy Orański
Połowa wyprawy zgodnie z planem minęła na wodach oceanicznych na zachód od Skarlandu. Marynarze w wolnych chwilach oddawali się hazardowi, tańcom, rozmowom i ćwiczeniom fizycznym.