W Niedzielę 7 Listopada w Archikatedrze Celebrę odprawił ks. prał. Krzysztof Windsor. Po wypełnieniu się Archikatedry wiernymi, rozległ się dźwięk introitu.
Następnie odczytano Ewanelię.
Słowa Ewangelii według Świętego Marka
Jezus, nauczając rzesze, mówił:
«Strzeżcie się uczonych w Piśmie. Z upodobaniem chodzą oni w powłóczystych szatach, lubią pozdrowienia na rynku, pierwsze krzesła w synagogach i zaszczytne miejsca na ucztach. Objadają domy wdów i dla pozoru odprawiają długie modlitwy. Ci tym surowszy dostaną wyrok».
Potem, usiadłszy naprzeciw skarbony, przypatrywał się, jak tłum wrzucał drobne pieniądze do skarbony. Wielu bogatych wrzucało wiele. Przyszła też jedna uboga wdowa i wrzuciła dwa pieniążki, czyli jeden grosz.
Wtedy przywołał swoich uczniów i rzekł do nich: «Zaprawdę, powiadam wam: Ta uboga wdowa wrzuciła najwięcej ze wszystkich, którzy kładli do skarbony. Wszyscy bowiem wrzucali z tego, co im zbywało; ona zaś ze swego niedostatku wrzuciła wszystko, co miała na swe utrzymanie».
Ks. prałat wygłosił kazanie :
Bracia i Siostry, Co pokazuje mam wdowa, która wrzuciła do skarbony 1 grosz, praktycznie tyle co nic. Oddała ona wszystko co miała dla Boga. Może warto czasem na takie poświęcenie, taką ofiarę, która nas kosztuje się zdobyć ? My wciąż nie mamy czasu dla Pana, spychamy go na ostatnie minuty, gdzie czasem ich nie ma, a jeśli poświęcimy mu czas, to znajdziemy ten czas na wszystko. Pewien mężczyzna w Niedzielę skończył prace dość późno, był głodny, zmęczony. Stanął przed wyborem czy jechać na ostatnią Mszę Świętą... Pojechał, właśnie o takim poświęceniu o takiej ofierze mowa. Poświęćmy Bogu to co nas kosztuje czyli nasz cenny czas. Nie muszą być to długie modlitwy na pokaz. Starczy 5 min w ciszy porozmawiać z Bogiem. On przyjmie z radością każdą minutę modlitwy, a jeśli będzie szczera wysłucha.
Dalej celebra toczyła się zwyczajnie. Ks. pobłogosławił wiernych.
(-) abp Krzysztof Windsor-Windsachen HKH Konigprins, Prins af Dravsk
Na uroczystej Liturgii w Archikatedrze Gnieźnieńskiej zebrały się tłumy. Celebrę rozpoczął pieśnią chór wraz z orkiestrą.
Odczytano Ewangelię:
Słowa Ewangelii według Świętego Jana
Piłat powiedział do Jezusa: «Czy Ty jesteś Królem żydowskim?»
Jezus odpowiedział: «Czy to mówisz od siebie, czy też inni powiedzieli ci o Mnie?»
Piłat odparł: «Czy ja jestem Żydem? Naród Twój i arcykapłani wydali mi Ciebie. Co uczyniłeś?»
Odpowiedział Jezus: «Królestwo moje nie jest z tego świata. Gdyby królestwo moje było z tego świata, słudzy moi biliby się, abym nie został wydany Żydom. Teraz zaś królestwo moje nie jest stąd».
Piłat zatem powiedział do Niego: «A więc jesteś królem?»
Odpowiedział Jezus: «Tak, jestem królem. Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest z prawdy, słucha mojego głosu».
Dalej celebra toczyła się normalnie. Następnie ks. prał. Krzysztof Windsor wygłosił kazanie :
Żyjemy w pokoleniu, które przeżywa poważny kryzys autorytetu władzy na wszystkich jej stopniach. Zlekceważono władzę ojca i matki w domu, nauczyciela i profesora. Lekceważy się autorytet dyrektorów w zakładach pracy i autorytet władzy państwowej. Jest to zjawisko powszechne, obejmujące nie tylko nasz naród, lecz świat cały. Władza nie zasługuje na zaufanie. W ślad za tym idzie poważne niebezpieczeństwo. Im bardziej bowiem władza nie zasługuje na zaufanie, tym częściej sięga po przemoc. Nie mogąc panować nad podwładnymi przy pomocy praw i prawdy, sięga po siłę. Droga to niebezpieczna, ponieważ przemoc budzi bunt. Każda władza, która ucieka się do przemocy, musi się liczyć, że wcześniej czy później napotka na bunt. Tak jest w relacji rodziców do dzieci, nauczycieli do uczniów, dyrekcji do pracowników, władzy do narodu. Obchodzimy uroczystość Chrystusa Króla, jedynego Władcy, który doskonale panuje nad sytuacją i nigdy wobec swoich podwładnych nie używa przemocy. Używa siły, by karać, ale nie by zmusić do posłuszeństwa.
Chrystus Król staje przed nami jako podwładny i to niszczony z rozkazu ówczesnej władzy, podwładny ukrzyżowany. Podwładny, który ma rację, ale nie sięga do siły, by jej dowodzić. Przyjmuje klęskę. Chrystus Król wzywa wszystkich, którzy cierpią prześladowanie, by opowiedzieli się po Jego stronie, by pamiętali, że On ma swoje królestwo. Król cierpiących, Król prześladowanych, Król zniewolonych. Jego autorytet jest oparty nie na przemocy, lecz na miłości. Jego królestwo jest mocne mocą miłości.
Drugim następstwem zlekceważenia autorytetu władzy jest jej niesprawiedliwość. Nikt nie szanuje władzy, która nie potrafi dobra nagrodzić sprawiedliwie i równie sprawiedliwie ukarać zła. Jeżeli ta sankcja jest zachwiana, wówczas władza traci autorytet i nikt jej nie będzie szanował. Władza winna stać na straży porządku sprawiedliwości. Jej zadanie polega na pilnowaniu, aby każde dobro było sprawiedliwie nagrodzone, a każde zło było sprawiedliwie ukarane.
Chrystus jest Królem sprawiedliwym. Każdy dobry czyn zostanie przez Niego nagrodzony i każdy nieuczciwy zostanie ukarany. Bóg ma do dyspozycji wieczność. Kara nikogo nie minie, nagroda nikomu nie zostanie zapomniana. Każdy kubek wody podany drugiemu człowiekowi zostanie przez Boga nagrodzony. Każde, nawet najmniejsze kłamstwo, nieodpowiedzialne słowo, każdy gest krzywdy zostanie ukarany. Czy tego chcemy, czy nie chcemy. On, Król wszechświata, ma do dyspozycji wieczność. Autorytet Jego władzy jest niepodważalny. Bóg jest Sędzią sprawiedliwym, który za dobro wynagradza, a za zło karze.
Warto w dniu dzisiejszym, skoro zebraliśmy się po to, by skłonić głowę przed naszym Królem, uświadomić sobie, że jesteśmy w tym szczęśliwym położeniu, iż mamy Władcę, którego autorytet nigdy nie zostanie zakwestionowany. Mamy Króla, który potrafił razem z nami cierpieć, który wie, co to ból i niesprawiedliwy wyrok. Nie musi sięgać do przemocy, bo rządzi miłością. Jego autorytet oparty jest na wszechmocnej miłości i na doskonałej sprawiedliwości. Wierność Chrystusowi Królowi rodzi nadzieję, że wszystko, nawet najdrobniejszy gest w naszym życiu posiada głęboki sens. Nic nie zostanie stracone. On bowiem nikogo nie skrzywdzi i On wyciągnie konsekwencje za uczynione zło.
28 Listopada bp. Krzysztof Windsor sprawował Celebrę w Archikatedrze. Gdy kościół wypełnił się po brzegi, rozpoczęto liturgię.
Odśpiewano Credo in Unum Deum
Odczytano Ewangelię.
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza
Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Będą znaki na słońcu, księżycu i gwiazdach, a na ziemi trwoga narodów bezradnych wobec huku morza i jego nawałnicy. Ludzie mdleć będą ze strachu w oczekiwaniu wydarzeń zagrażających ziemi. Albowiem moce niebios zostaną wstrząśnięte. Wtedy ujrzą Syna Człowieczego, nadchodzącego w obłoku z mocą i wielką chwałą. A gdy się to dziać zacznie, nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie.
Uważajcie na siebie, aby wasze serca nie były ociężałe wskutek obżarstwa, pijaństwa i trosk doczesnych, żeby ten dzień nie spadł na was znienacka jak potrzask. Przyjdzie on bowiem na wszystkich, którzy mieszkają na całej ziemi.
Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli uniknąć tego wszystkiego, co ma nastąpić, i stanąć przed Synem Człowieczym».
Następnie ks. bp. wygłosił kazanie :
Bracia i Siosty, Dziś przeżywamy początek adwentu. Czym jest adwent? Jest to czas oczekiwania na przyjście Chrystusa. Zadajmy więc sobie pytanie, co mogę zrobić aby przygotować się na Jego przyjście? Jezus w Ewangelii daje nam dzisiaj wskazówki, jedna z najważniejszych chyba to :" Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli uniknąć tego wszystkiego, co ma nastąpić, i stanąć przed Synem Człowieczym". Odrzućmy co złe zapoczątkujmy zmianę w swoich sercach i Bądźmy wierni Bogu.
Niedawno też wybrano nowego Patriarchę Rotrii, Leona IV. Módlmy się, aby wszystko co zaplanował i planuje płynęło z dobrego serca i było korzystne dla całej wspólnoty wiernych i Rotrii.
Pozwolę sobie przypomnieć także oczekiwania Jego Świętobliwości o wyznaczeniu przez obywateli RON kandydata na arcybiskupa gnieźnieńskiego.
Z błogosławieństwem bp. Krzysztof Windsor OSI
Dalej Celebra trwała tradycyjnie. Biskup pobłogosławił wiernych.
(-) abp Krzysztof Windsor-Windsachen HKH Konigprins, Prins af Dravsk
5. grudnia odbyła się Celebra sprawowana przez ks.bp. Krzysztofa Windsora OSI. Gdy zebrali się ludzie w Katedrze, procesję wiersza rozpoczęła pieśń chóru. Biskup szedł w procesji od wrót kościoła do ołtarza błogosławiąc wiernych
Odczytano Ewangelię :
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza
Było to w piętnastym roku rządów Tyberiusza Cezara. Gdy Poncjusz Piłat był namiestnikiem Judei, Herod tetrarchą Galilei, brat jego Filip tetrarchą Iturei i Trachonitydy, Lizaniasz tetrarchą Abileny; za najwyższych kapłanów Annasza i Kajfasza skierowane zostało słowo Boże do Jana, syna Zachariasza, na pustyni.
Obchodził więc całą okolicę nad Jordanem i głosił chrzest nawrócenia dla odpuszczenia grzechów, jak jest napisane w księdze mów proroka Izajasza: «Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki dla Niego! Każda dolina zostanie wypełniona, każda góra i pagórek zrównane, drogi kręte staną się prostymi, a wyboiste drogami gładkimi! I wszyscy ludzie ujrzą zbawienie Boże».
Ks. biskup wygłosił kazanie :
Bracia i Siostry, Wszyscy ludzie ujrzą zbawienie Boże.
" Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki dla Niego! Każda dolina zostanie wypełniona, każda góra i pagórek zrównane, drogi kręte staną się prostymi, a wyboiste drogami gładkimi! I wszyscy ludzie ujrzą zbawienie Boże " Tak mówi dzisiejsza Ewangelia. Powiedzmy sobie: Panie, nie jestem godzien, abyś przyszedł do Mnie, ale powiedz tylko słowo, a będę cały zdrów.
Pozwólmy Panu działać w naszych sercach. Często jest tak, że jesteśmy w czymś uwięzieni, może być to stres, wszelakie myśli, które zabierają przestrzeń naszego serca do działania Boga. Może zostać gdzieś jedna mała wolna dziurka miejsca, a Pan wypełni to swoim blaskiem, dobrocią i miłością. Wystarczy Bogu dać choć trochę, nie trzeba oddawać wszystkiego. On zacznie działać i z tej małej dziurki wymiecie, wyrzuci wszystko to co nas lęka. Wszystkie nasze brudy, grzech. Jego światłość miłości rozjaśni całe serce. Potrzebna jest tylko nasza zgoda na działanie. Przygotujmy mu na początek, choć skrawek naszego serca, a On sam zacznie działać. Przygotujmy dla niego drogę. Jesteśmy dla Niego tak drodzy, jest przy nas zawsze, nawet gdy go nie czujemy, nawet kiedy czujemy że zgubiliśmy już Jego drogę, niego samego, on trwa i czeka na to aby móc działać.
Otwórzmy serce dla Pana Bracia i Siostry ! Niechaj czas adwentu nam w tym tylko pomoże.
Na koniec Liturgii biskup pobłogosławił wiernych.
Benedicat vos omnipotens Deus, Pater, et Filius (†), et Spiritus Sanctus.
(-) abp Krzysztof Windsor-Windsachen HKH Konigprins, Prins af Dravsk
12. grudnia wierni zebrali się na celebrze w archikatedrze. Celebrę prowadził x. abp Krzysztof Windsor OSI, Prymas RON.
Odczytano Ewangelię
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza
Gdy Jan nauczał nad Jordanem, pytały go tłumy: «Cóż mamy czynić?» On im odpowiadał: «Kto ma dwie suknie, niech się podzieli z tym, który nie ma; a kto ma żywność, niech tak samo czyni».
Przyszli także celnicy, żeby przyjąć chrzest, i rzekli do niego: «Nauczycielu, co mamy czynić?» On im powiedział: «Nie pobierajcie nic więcej ponad to, co wam wyznaczono».
Pytali go też i żołnierze: «a my co mamy czynić?» On im odpowiedział: «Na nikim pieniędzy nie wymuszajcie i nikogo nie uciskajcie, lecz poprzestawajcie na waszym żołdzie».
Gdy więc lud oczekiwał z napięciem i wszyscy snuli domysły w swych sercach co do Jana, czy nie jest Mesjaszem, on tak przemówił do wszystkich: «Ja was chrzczę wodą; lecz idzie mocniejszy ode mnie, któremu nie jestem godzien rozwiązać rzemyka u sandałów. On będzie was chrzcił Duchem Świętym i ogniem. Ma on wiejadło w ręku dla oczyszczenia swego omłotu: pszenicę zbierze do spichlerza, a plewy spali w ogniu nieugaszonym».
Wiele też innych napomnień dawał ludowi i głosił dobrą nowinę.
Ks. abp wygłosił kazanie:
Bracia i Siostry,
Cóż mamy czynić. To pytanie pojawia się w dzisiejszej Ewangelii. W Ewangelii, ludzie pytają św. Jana, cóż mamy czynić ? Jan więc mówi im tak: Kto ma dwie suknie niech podzieli się z tym który nie ma. Kto ma żywność niech się także podzieli Mówi także celnikom - aby nie by nie pałali chciwością i nie zabierali więcej niż zostało wyznaczone. Nawet żołnierze pytają a on im odpowiada aby nie uciskali i krzywdzili nikogo lecz mają poprzestać na swoim żołdzie.
Może Jan dał jeszcze inne odpowiedzi na to pytanie, takie jak : nie zabijaj nie cudzołóż, nie szukaj poklasku, nie unoście się pychą, gniewem, nie pamiętajcie złego, nie cieszcie się z niesprawiedliwości.
Rzeczy z tych odpowiedzi są zasadami, porządkiem świata. I jak co roku usystematyzujmy życie by spotkać się sam na sam z Jezusem, który przyjdzie. Podczas tego Bożego Narodzenia spotkajmy się z nim w ciszy, porozmawiajmy, może podsumujmy złę i dobre czyny. Bo idzie Większy od Niego. Amen.
Dalej celebra trwała tak jak zwykle. Arcybiskup pobłogosławił wiernych.
(-) abp Krzysztof Windsor-Windsachen HKH Konigprins, Prins af Dravsk
W Archikatedrze Gnieźnieńskiej odbyła się celebra z okazji Czwartej Niedzieli Wielkanocnej. Celebrę sprawował ks. inf. Tymoteusz Dostojewski, Administrator Apostolski Archidiecezji Gnieźnieńskiej.
Celebra rozpoczęła się procesją, którą prowadził turyfer z dymiącą kadzielnicą, oraz krucyferariusz z drewnianym krzyżem. W procesji szli także diakoni i prezbiterzy, na samym końcu kroczył celebrans, ks. inf. Tymoteusz Dostojewski. Chór odśpiewał pieśń Gaude Mater Polonia, z związku z przypadającym dzisiaj Wspomnieniem św. Stanisława ze Szczepanowa.
Następnie celebrans przystąpił do okadzenia ołtarza, po czym chór zaintonował Kyrie.
Następnie chór wraz wiernymi odśpiewał Glorię.
Po odśpiewaniu Ewangelii przez diakona ksiądz infułat Dostojewski wygłosił kazanie.
Umiłowani w Chrystusie Panu Siostry i Bracia!
W rozpoczętym dziś tygodniu będzie nam nadal codziennie towarzyszyła Ewangelia św. Jana, choć już nie w takim porządku, jak dotychczas (gdy czytaliśmy kolejne, bezpośrednio następujące po sobie, perykopy). Proponuję, by tej lekturze nadać pewien klucz, mianowicie, każdorazowo zastanowić się, co dany urywek mówi w ogóle o naszej wierze. By zrozumieć dzisiejszy, króciutki ustęp, wypada sięgnąć do wcześniejszego rozdziału, który opowiada o uzdrowieniu przez Jezusa człowieka w sposób niezawiniony niewidomego od urodzenia (zob. J 9, 1-7), co posłużyło Mu do wskazania na toczącą ludzi jeszcze gorszą, duchową i tym razem zawinioną już ślepotę: „Jezus rzekł: «Przyszedłem na ten świat, aby przeprowadzić sąd (albo: «wprowadzić podział»), aby ci, którzy nie widzą, przejrzeli, a ci, którzy widzą, stali się niewidomymi». Usłyszeli to niektórzy faryzeusze, którzy z Nim byli i rzekli do Niego: «Czyż i my jesteśmy niewidomi?» Jezus powiedział do nich: «Gdybyście byli niewidomi, nie mielibyście grzechu, ale ponieważ mówicie: ‘Widzimy’, grzech wasz trwa nadal” (J 9, 39-41). Następnie, Jezus wygłosił mowę, w której porównał siebie do Dobrego Pasterza (zob. J 10, 1-18) i która, niestety, wywołała Jego ponowne odrzucenie (zob. J 10, 19-24), na co Jezus odpowiedział ripostą: „Nie wierzycie, bo nie jesteście z moich owiec…” (J 10, 26) – ciąg dalszy tej riposty to właśnie dzisiejszy fragment Ewangelii. Przekonujemy się więc, że gdybyśmy nie poznali wpierw jego poprzedzającego kontekstu, stracilibyśmy jego polemiczną wymowę. Tymczasem, być „owcą” należącą do Dobrego Pasterza – posłuszną („Moje owce idą za Mną…)”, zbawioną („Ja daję moim owcom życie wieczne…”) i bezpieczną („Moje owce nie zginą na wieki i nikt ich nie wyrwie z mojej ręki ani z ręki mego Ojca”) – oznacza zarazem stanąć w opozycji do świata; albowiem, choć właśnie to ten „świat tak Bóg umiłował, że dał swojego Syna” (por. J 3, 16), to jednak, mimo to, ten sam „świat Syna nie poznał” (zob. J 1, 10). Dobry Pasterz nie wychowuje nas zatem „pod kloszem”, tylko na „poligonie”; nie trzyma nas w „oblężonej twierdzy”, lecz posyła na „front”. To pierwszy rys naszej wiary: kontrkulturowość.
Następnie kontynuowano liturgię, ksiądz Infułat Dostojewski udzielił komunii, oraz pobłogosławił wiernych. Po błogosławieństwie wiernych uformowała się procesja do zakrystii.
Tymoteusz Dostojewski herbu Radwan odmiana Dostojewski Wojski mścisławski Pan na Bobrujsku