Zaraz koło ojcowskiego straganu swoje produkty wstawił młodszy przedstawiciel rodziny. Tak rok temu obok lokalnych, nie tylko świątecznych, produktów z Tarnowa i okolic nie brakuje cudzoziemskich przysmaków z zagranicznych włości właściciela oraz spośród tradycyjnych dań mniejszości narodowych zamieszkujących miasto będące główną siedzibą Orańskich. Nowością są potrawy z Czech i Moraw.
Tak więc na straganie można znaleźć między innymi
-oczywiście karpia
-kapustę z grochem
-szkocką zupę z kurczaka Cock-a-leekie
-grochówkę z Czech
-i także stamtąd zupę z łososia
Na łasuchów także czekało coś odpowiedniego
-koziołki z okolic Zalipia
-morawskie ciasteczka z melasą
-holenderskie ciasteczka z nadzieniem migdałowym'
-czy belgijskie biszkoptowe świąteczne polano
A to nie wszystko co oferuje stoisko. Zapytaj, a sprzedawca lub nawet właściciel chętnie pokażą ci co jeszcze można u nich zjeść.