W dalekim Królestwie Dreamlandu odbywają się wybory na urząd szefa rządu. Zgłosiło się trzech kandydatów, spośród których tylko dwóch stanie do wyborów:
W programie wyborczym Oskara ben Groznego Witta zainteresowały mnie te dwa fragmenty dot. promocji mikronacji:
W trakcie dyskusji padły argumenty, że Dreamland zostałby wypromowany tylko w środowisku niedojrzałej młodzieży. A co Waszmościowie myślą o takiej promocji? Powiodłaby się, czy raczej mikronacje to elitarna, zamknięta forma rozrywki, którą nie wszyscy mogą zrozumieć?
- Torkan Ingawaar (Komunistyczna Partia Dreamlandu) - prowadzi w sondażach;
- Oskar ben Grozny Witt (Klub Polityczny św. Augustyna) - obecnie tylko on przedstawił program wyborczy;
- DjkCezarowcy - który wczoraj postanowił zrezygnować z ubiegania się fotel premiera i uciekł do Sarmacji.
W programie wyborczym Oskara ben Groznego Witta zainteresowały mnie te dwa fragmenty dot. promocji mikronacji:
3. Program Partnerski. Podwojenie aktywności w KD.
Jako, że państwo bez mieszkańców nie istnieje, (a ostatnio dosyć dużo obywateli uciekło z naszego państwa) sposobem na "podwojenie" liczby obywateli mogłaby być akcja o w/w tytule.
Sposób działania akcji prezentowałby się następująco:
- Pan X zaprasza do Dreamlandu pana Y
- Pan Y się rozgaszcza itd., po czym pan Y potwierdza, że pan X go zaprosił
- Obaj panowie są weryfikowani czy pan Y to nie multikonto (weryfikacja IP, bądź korzystanie z proxy)
- Po pomyślnej weryfikacji, obaj panowie dostają po 10.000 D, Drugi miesiąc 20.000D i 3 miesiąc (koniec) 30.000 D [...]
4. Promocja Dreamlandu poza internetem
Kolejnym krokiem jest wciągniecie ludzi spoza tematyki mikronacyjnej w nasz krąg Dreamlandu. Po licznych rozmowach z innymi mikronautami na Discordzie dowiedziałem się, że do naszego grona dołączają tylko Ci, którzy mają znajomych działających w wirtualnych państwach. Istnieje mały odsetek tych, gdzie trafiają z losowego wyszukania i odnalezienia (jakimś cudem!) do naszego państwa. Mój pomysł na ściągnięcie obcych ludzi z reala byłaby reklama typu: Wywieszenie w różnych placówkach np. szkoła, ogłoszenia zachęcającego do wejścia na nasze forum z chwytliwym nagłówkiem, różnego rodzaju ulotki, plakaty koło przystanków autobusowych itp.
[...]
W trakcie dyskusji padły argumenty, że Dreamland zostałby wypromowany tylko w środowisku niedojrzałej młodzieży. A co Waszmościowie myślą o takiej promocji? Powiodłaby się, czy raczej mikronacje to elitarna, zamknięta forma rozrywki, którą nie wszyscy mogą zrozumieć?