Kopę lat!
Posty: 26
• Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
Re: Kopę lat!Kłaniam się Waszej Książęcej Mości!
(-) Maurycy Wilhelm Jerzy Orański-Nassau wicekról Nowej Kurlandii wojewoda sandomierski, pan na Tarnowie, admirał królewskiej floty koronnej
Re: Kopę lat!Witam Waszą Książęcą Mość! Miło mi poznać.
Karol von Tauer-Sienicki herbu jelito odmienne Członek Zakonu Krzyżackiego Namiestnik w wojsku Rzeczpospolitej Miecznik rawski
Re: Kopę lat!Witaj, ojcze Niezmiernie się cieszę z Twojego powrotu Każdy z majątków jest do Twojej dyspozycji.
Re: Kopę lat!Wszelki duch! Witam jednego z twórców Złotej Wolności, kłaniam się nisko i czapką zamiatam! Mam nadzieję, że Książę pozostanie z nami dłużej.
(—) August Medycejski książę na Uniejowie i Janowcu, wojewoda sieradzki, książę Bari i Salty, profesor historii na Uniwersytecie Krakowskim
Re: Kopę lat!Witam wszystkich z osobna! Cieszę się, że Rzplita ma tylu wiernych synów!
Witaj, ja również się cieszę. Z pewnością wybiorę sobie któryś majątek, cobym przypomniał sobie dawne czasy, kiedy bywałem w nich częściej. Jaśnie Oświecony x Auguście! Muszę przyznać, że rzeczą, która przykuła moją szczególną uwagę, jest Biblioteka Uniwersytecka. To ważne, żeby pamiętać o swojej historii i kulturze (szczególnie przy okazji dziesięciolecia), bo to właściwie te czynniki nadają nam tożsamość. Dlatego dziękuję Tobie, który masz nieoceniony wkład w tworzeniu i zbieraniu tych skarbów. (-) Karol Radziwiłł Książę na Oporowie i Niedzicy Re: Kopę lat!Dziękuję Mości Książę za słowa uznania. Dodam tylko, że i o wkładzie J. O. w kulturę Rzeczypospolitej nie zapomnieliśmy. Wasza najsłynniejszy i jak dotąd jedyny dramat Ars moriendi znajduje się na naszej stronie głównej w zakładce Historia.
(—) August Medycejski książę na Uniejowie i Janowcu, wojewoda sieradzki, książę Bari i Salty, profesor historii na Uniwersytecie Krakowskim
Re: Kopę lat!
Wasza Xiążęca Mość, po prostu tak wyszło, że zapamiętaliśmy JŚ jako rozsądną i mądrą osobę, niezbyt jednak aktywną. Stąd też pytanie, czy będzie miał teraz Xiążę więcej czasu, czy też nie. /-/ Stanisław von Tauer herbu von Tauer Pułkownik wojsk koronnych Wojewoda łęczycki Re: Kopę lat!
Wasza Królewska Mość! Nie chcę składać żadnych deklaracji. Na razie, powtórzę, chcę się ponownie w Rzplitej zadomowić. Niemniej jednak nawiązując do słów Waszej Królewskiej Mości o mojej niskiej aktywności domniemywam, iż to przekonanie wzięło się z czasów Konfederacji Warszawskiej. Chciałbym rozwiać moje wątpliwości dotyczące kwestii z nią związanych. Przeczytałem ostatnio w piśmie x Augusta satyrę autorstwa x Sebastiana. Swoją drogą bardzo kunsztowna, gratuluję talentu. Nie mogę jednak nie zareagować, gdy nazywa się mnie drugim Walezym. Prawda to, że byłem wtedy jako król mało aktywny, a nawet w pewnym momencie w ogóle nieaktywny. Prawda to, że konfederaci Rzplitą z kryzysu wyciągnęli. Prawda to, że wtedy abdykowałem. Nie spodziewałem się, że będzie to zinterpretowane jako dezercja. Zrobiłem to, gdyż wiedziałem, że nie mam czasu i sił, by sterować powracającą do aktywności Rzplitą. Zrobiłem to dla dobra Najjaśniejszej. Powiem szczerze, że czuję się urażony, że nazwano mnie drugim Walezym. Król ten w realnej Rzplitej ,,zrezygnował" z korony i uciekł, coby innym krajem rządzić. Wybrał inne dobro ponad Rzplitą. Zdradził Ją. Ja jednak nigdy dobra Rzplitej starałem się nie uszczerbnąć. Nawet moja abdykacja była podyktowana tą motywacją. Nie mogę zdzierżyć porównania mnie do zdrajcy. Nie mam godnego usprawiedliwienia tamtej mojej nieaktywności. Wszak król aktywnością powinien promieniować. Ale czy tamta słabość przyćmiła całe moje zaangażowanie, do tego stopnia, by moją osobę obarczyć całą odpowiedzialnością za kryzys w Rzplitej? Szlachta również była zajęta wtenczas swoimi partykularnymi interesami. Mam wrażenie, że niektórzy ówcześni konfederaci mają tendencję do postrzegania tamtych wydarzeń czarno-biało. Król Radziwiłł to ten zły, a my jesteśmy wybawicielami. Waszych zasług nikt wam odmówić nie może, niemniej jednak Rzplita wielokrotnie przeżywała różne kryzysy, nie ten jeden jedyny raz ,,z winy" króla Radziwiłła. A może jednak są jakieś przesłanki, z których nie zdaję sobie sprawy, które potwierdzałyby, że zasłużyłem na miano drugiego Walezego? Jeśli tak, proszę mówić. A jeśli takowych nie ma, żądam usunięcia tego miana mi przypisanego. Mam swój honor szlachcica, od którego droższy jest mi jedynie honor Rzplitej. Po co to piszę? Nie po to, żeby wchodzić z kimkolwiek w niepotrzebne kłótnie, ale po to żeby skonfrontować się i wszystkich zainteresowanych z prawdą. Również dlatego, że chciałbym wiedzieć jasno, w jaki sposób jestem postrzegany wśród Braci Szlacheckiej. (-) Karol Radziwiłł Książę na Oporowie i Niedzicy Re: Kopę lat!Jaśnie Oświecony Książę odegrał ważną rolę w kształtowaniu Rzeczypospolitej, która dziś cieszy się Złotą Wolnością. Tego chyba nikt nie może Jaśnie Oświeconemu odmówić. Każdy z nas ma jednak zobowiązania w świecie realnym. Sam nie udzielam się tak, jakbym tego chciał, ale nic na to nie zaradzę. Jestem pewien, że nawet autor satyry, x. von Tauer, nie chciał J. O. Księcia urazić. Na tym polega satyra, na wyolbrzymieniu. Osobiście cieszy mnie deklaracja, że jedna z bardziej zasłużonych osobistości dla naszej społeczności chce powrócić do kraju. (—) August Medycejski książę na Uniejowie i Janowcu, wojewoda sieradzki, książę Bari i Salty, profesor historii na Uniwersytecie Krakowskim
Re: Kopę lat!
Nie, Wasza Książęca Mość. Do Rzplitej przybyliśmy w przeddzień pierwszego panowania Sebastiana Januarego - czasów Konfederacji Warszawskiej nie pamiętamy. Na tej podstawie więc JO o nic nie posądzamy. Chodzi Nam o to, że już za panowania Sebastiana Januarego i później, był Wielmożny mało aktywną osobą. W końcu zniknął Pan całkowicie z Rzeczypospolitej na ponad rok. /-/ Stanisław von Tauer herbu von Tauer Pułkownik wojsk koronnych Wojewoda łęczycki
Posty: 26
• Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
Kto przegląda forumUżytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości |
||