Wkrótce na salę balową wkroczyła modnie spóźniona Lieselotte Augentrost, zastępująca Oberhaupta Edelweiss w obowiązkach na czas jego wyprawy w góry. Przykuwała wzrok wszystkich zebranych nie tylko niebanalną urodą, nie tylko pewnością siebie i urokiem osobistym, lecz nie mniej strojem, który na tę s...

Szanowni Państwo, Ponieważ w Bazylei (Księstwo Sarmacji) powstaje ZOO, tworzone w głównej mierze przez Pana Hans von Krieg, rozpoczynamy poszukiwania mikronacyjnych zwierząt. Warto byłoby zebrać oczywiście jak najwięcej okazów z każdego zakątka mikroświata, więc zapraszamy do zgłaszania typowych w P...

Natalia zeszła dużo spóźniona na śniadanie. Niemal wszyscy goście już odjechali. Sama poprosiła, by podano jej na tarasie. Przyniesiono jej filiżankę kawy, niewielkie śniadanie oraz kawałek ciasta na deser. Rozsiadła się wygodnie przy stoliku, odpaliła papierosa i zaczęła coś notować do swojego note...

Z każdym kolejnym słowem Pana Potockiego, Natalia to uśmiechała się, to zwijała usta w trąbkę, by znów pociągnąć trochę dymu papierosowego. Gdy jednak chwycił ją w pasie, przechylił lekko i pozwolił sobie na to, by ich usta złączyły się, była tym trochę zaskoczona. Pozwoliła jednak, by ten subtelny ...

Natalia wzięła do ręki cygaro. Było niewielkie, ale wciąż nie była to cygaretka. Popatrzyła to na tytoniowy wyrób, to na ofiarodawcę i w końcu wybuchła szczerym śmiechem. Pokręciła głową na prawo i lewo i włożyła go do ust. - Dziękuję. Acz... widać, że Pan nie pali. – stwierdziła wychodząc rozbawion...

Natalia uśmiechnęła się enigmatycznie i kiwnęła głową. - Z miłą chęcią. Jeśli tylko chciałby Pan poczęstować mnie cygaretką. – powiedziała, wstając z miejsca i zabierając ze sobą swoją wyszywaną perełkami torebkę w formie kuferka. Zanim ruszyła w kierunku wyjścia tarasowego, otworzyła ją kliknięciem...

- To chyba nawet dobrze się składa, że jeszcze żadnego nie ma. Być może otworzymy też gałąź na terenach Rzeczpospolitej. Oczywiście zakładając, że pertraktacje z koroną ułożą się pomyślnie. Zakon ma na celu działać pokojowo i wspierać kraje, w których powstaje, w działaniach obronnych. – wyjaśniła, ...

Wino roiło swoje, sprawiając, że Natalia stawała się coraz bardziej otwarta na wyznania. - Mogę wyznać Panu pewien sekret. Sądzę, że nie przekaże go Pan nikomu więcej. – zaczęła, kosztując leżące na stole przysmaki. – Jej Cesarska Mość powierzyła mi zadanie budowy Zakonu Kobiecego na terenie Cestars...

Po udanym tańcu i powitaniu pozostałych gości, Natalia usiadła z Panem Michałem przy stole. Wszyscy goście byli uprzejmi i widocznie dobrze bawili się na balu. - Panie Michale… - zaczęła, przyglądając się z uwagą tańczącej Beacie Zep. – Bardzo Panu dziękuję za przyjęcie mnie w iście królewski sposób...

Pan Potocki najwidoczniej nie był fanem mocnych trunków. Gdy pozostawił ją samą, westchnęła lekko i upiła spory łyk wina, rozglądając się po Sali. Dopiero teraz zaczęła zauważać, że za bardzo przywarła do Wojtka. On nie rozdrabniałby się na wina, tylko polałby jej wódki. I to zapewne jakiejś parszyw...