Znalezione w internecie

[Sebastian von Tauer]

Prosimy, prosimy, to by waść admirałem został jakowymś!

[Samuel Radziwiłł]

Ha, no to mamy flotę historyczną!
To teraz jeszcze przeorganizować działy marynarki i dodać nowe opisy jednostek.

Gdyby dotychczasowe opisy przenieść do archiwum, to można by wstawić nowe opisy. Nie mam uprawnień do edycji tych postów.

Panie Maurycy, to świetna myśl.

[Miguel de Catalan]

Jak dobrze rozumiem to do archiwum wojennego.
Dodatkowym plusem byłoby to, że mielibyśmy dodatkowe posty.
Jeśli mogę, panowie mi pozwalają to podejmę się zmiany od strony technicznej.

[Maurycy Orański]

Miałem sam się tym zająć po wniosku o przeniesienie po maturze.

[Miguel de Catalan]

Powodzenia na maturze.

[Aleksander Trzaska-Chojnacki]

Trzymam za wszystkich maturzystów kciuki

[Miguel de Catalan]

A ja mam jeszcze czas..

[Michał Franciszek Lubomirski-Lisewicz]

Dziękuję.
Ja też piszę.

[Hubert Szablarczyk - Hrychowicz]

https://rcin.org.pl/dlibra/doccontent?id=5061

„Myślistwo ptasze” Mateusza Cygańskiego, 1584

Dziełko opisuje rozmaite „narody” ptasie, a takoż sposoby jak takiego ptaka dostać i na co on komu.
Pragnę polecić ze względu na specyficzny styl, a z tego się biorący że imć Cygański niepiśmiennym był i dzieła podyktowawszy sprawdzić jeszcze raz nie mógł, co też żadną potwarzą wobec autora nie jest, bo w końcowym wierszu sam opowiada kim jest i na co takie dziełko stworzył.

Przy niektórych opisach można się uśmiać

Pomyślałem że wartoby coś przytoczyć, toteż wybrałem ustęp o łabędziu:

Lábęć

Lábęć Krzykácz białego piorá.
Lábęć Głuchy białego piorá.

Wyſpiß ſię miękko, będźieß miał zwierzynę,
A tę ku pracy będźieß miał przyczynę,
Iże ſię będźieß o Lábęćiá ſtárał,
Nie ſtráćisz gdy ſię tym to będźieß párał.

Lábęći iákim ſpoſobem maß doſtać.

Naprzod gdy kędy bywáią ná ſtáwie wnet ich tákim obyczáiem doſtánieß. Wetkni w iábłko w niewielkie w twárde wętkę, ieśliżeby nie miał ták máłego, tedy náßczepay iábłek á tám wętkę dobrze wetkni ták żeby iey ptak nie wygryſł y uwiąż u drewná ßnur, u takiego coby ptak z nim nie ućiekł żeby to wszytko po wierzchu pływáło. Sznur ma być mocny á co namiękczeyßy, bo ptak z máłą wagą nie uſtánie, bo ieſt ptak bárzo ćięßki, á tám ſnádno doiedźieß w czołnie. Z rußnicą iákim ſpoſobem maß doſtać gdy ná wielkiey wodźie: maß czołn obſtáwić trzćiną, uczynić ſobie właśnie iáko budę, y ſiąć przy iakim ple ábo przy trzćinie á dy maß rękomá gárnąć wodę po ßiáko będźieß chćiał.

[Ludwik Potocki Catalan]

Ciekawy utwór choć w tym akurat nie widzę za wiele rzeczy, które mogą mnie bawić.
Może to też ten humor dawny nie jest mi bliski..