Rzeczpospolita Obojga Narodów

Maurycy Orański napisał(a):Ja bym tam wolał w w formie posthadziackiej.

O, popieram!

Tak patrząc na real i na geopolitykę to nie ma co podbijać wschodu. Oczywiście chodzi mi o zbrojne zajęcie. Bo to tylko pogorszy nasze stosunki z podbitą Ukrainą lub Białorusią, Litwą lub Łotwą a także z Rosją, która ma tutaj swe interesy i zamierza każdemu udowodnić, że to ona tu panuje.
Lepiej po prostu inwestować, podbijać rynek i zdobywać przewagę gospodarczą, ekonomiczną itp. itd.
Ale to też są na razie, w obecnej naszej sytuacji raczej marzenia, może kiedyś uda się je spełnić.

Ma się rozumieć, że nie warto zbrojnie napadać.

Podbicie nie byłoby łatwe, gdyby już planować podbicie wschodu przez realną Polskę to najlepiej byłoby się dogadać z Rosją, co byłoby trudne. Ukraine podzielić na pół byłoby łatwiej niż np Białoruś, do której roszczą sobie prawa.

Ale po co podbijać, mało Lachy mają problemów z tym, czym już teraz rządzą? No i zajęcie połowy Ukrainy odbiło by się im czkawką.

Gagik Bagratowicz napisał(a):Ale po co podbijać, mało Lachy mają problemów z tym, czym już teraz rządzą? No i zajęcie połowy Ukrainy odbiło by się im czkawką.

Tak jak pisałem; Nie ma co podbijać, lepiej jest mieć pasmo oddzielające nas od Rosji. Zawsze wtedy bezpieczniej. Choć i już teraz nie mamy 100 % pewności, bo polityka, i nastroje na Białorusi są zmienne.
Kiedy Pan każe to piesek szczeka, na szczęście nic więcej. Trochę szkoda, że aktualna władza jest ślepo zapatrzona w zachód oraz, że nie prowadzi wielowektorowej polityki zagranicznej. Bo tylko ona może się sprawdzić. Na pewno to bardzo ciekawy temat i można by o nim pisać dużo i wymieniać się spostrzeżeniami i swoimi przemyśleniami, lecz nie ma co o tym rozprawiać w karczmie w naszym wirtualnym państwie.
Trochę wywołałem ten temat, ale już wróćmy do naszego wirtuala.

A co jeśli by stworzyć wątek do rozmów o realu?

Dlaczegóż by nie?

Znalazłem ostatnio taki wierszyk..

Za Sebastiana, Jego Królewskiej Mości,
wiele się działo między duchowieństwem złości...

/-/ Stanisław von Tauer

Ciekawe zdanie...
Z jakiego okresu, wydarzenia ono pochodzi ?