Dekoracja Zwycięzców Gonitwy w Rydze.

[Konrad Radziwiłł]

Rano sluzba biegala po sali przygotowujac posilki oraz wszelkie trunki. Od parunastu minut leza przygotowane puchary pamiatkowe oraz nagrody pieniezne, lecz na rozadnie nagród przyjdzie czas.

Dekoracja, nastąpi jutro o 12:00, natomiast do tego czasu będzie mała uczta, zapraszam!

[Konrad Radziwiłł]

Na podium stanęli zwycięscy V gonitwy po RON
Kanclerz trzymał poduszkę z medalami, a Król po kolei dekorował zwycięzców.

3 miejsce, z minimalna stratą uzyskał Pan Jakub Piotr Idyllicz, gratuluję.
Król podał rękę i pogratulował Jakubowi.

2 miejsce, srebrny medal, zdobyla Księżna Fatima Popow-Chojnacka!
Król z uśmiechem nałożył medal i pogratulował.

1 miejsce, zloty medal i chwala zwyciezcy calej gonitwy nalezy do Friedricha von Baden!
Król nałożył medal, pogratulował i uścisnął dłoń zwycięzcy. Następnie podziękował wszystkim za uczestnictwo i przybycie.

Kanclerz następnie podszedł do mównicy i rzekł:
Dziękuję wszystkim za przybycie i uczestnictwo. Mam nadzieję, że każdy się dobrze bawił. Cieszę się, że było tak dużo uczestników, myślę, że warto za rok zorganizować podobną zabawę.

[Friedrich von Baden]

Dziękuję serdecznie za nagrodzenie mnie, udekorowanie mnie medalem. Dziękuję wszystkim zawodnikom za współuczestnictwo. Gonitwa była pełna emocji. Nie mogę już doczekać się następnej.

[Jakub Piotr Idyllicz]

Dziękować za tak szczodrą nagrodę, a także za równie wspaniałe współzawodnictwo - pełne emocji i niespodziewanych zdarzeń. Niby tak daleko do pierwszej lokaty, a jednak tak blisko!

[Stanisław]

Drodzy zebrani,

pragnę serdecznie pogratulować zwycięzcom gonitwy konnej po ziemiach Rzeczypospolitej: Jakubowi Idylliczowi, Fatimie Chojnackiej i przede wszystkim Friedrichowi von Baden. Dziękuję wszystkim za udział w wyścigu. Pomimo początkowych trudności nasza gonitwa odniosła duży sukces i mam nadzieję, że ta tradycja sportowa będzie kontynuowana.

[Fatima Popow-Chojnacka]

Serdecznie dziękuję. Gratuluję zwycięzcy. Walka trwała do samego końca

Dziękuję jeszcze raz za dobrą zabawę i liczę na powtórkę.