Rzeczpospolita Obojga Narodów

Jakob Iwan Wereszczyński-Bagrat napisał(a):

Michał Franciszek Lubomirski-Lisewicz napisał(a):Ja w ogóle myślę, że przelicznik to kwestia drugorzędna. Teraz zaś moglibyśmy po prostu dołączyć do MBP.

Fakt, można najpierw zobaczyć jakie będziemy mieć dochody w MBP

Akurat stawki dochodów raczej będą takie jakie są. Tyle że dostaniemy dodatkową emisję.

Powtarzam me pytanie - jakie są średnie zarobki użytkownika w systemie MBP?

Sebastian von Tauer napisał(a):Powtarzam me pytanie - jakie są średnie zarobki użytkownika w systemie MBP?

Rzekłbym, że 10-15 za dzień.
Zależnie od liczby postów, przy czym nie jest to zależność liniowa, bo we wzorze mamy pierwiastek.
Jak kto napisze 1 post, jest to chyba 5 zł.

To znaczy, że miesięczny zysk z pisania wynosi 300-450 zł/mc. Na pewno przelicznik nie może być 1:1000, 1:100 też dużo. myślę, że 1:20 byłby odpowiedni.

Może ładniej by to wyglądało z przelicznikiem, jaki obmyślaliśmy wcześniej... ale propozycja Mości Księcia wydaje się sensowna.

Przy czym nie zakładałbym akurat kursu stałego na zawsze. Pozostawiłbym to w gestii podskarbiego, który kurs ten w razie potrzeb mógłby modyfikować.

No i w zasadzie przelicznik ten by się tyczył transakcji sprzedaży złotego polskiego przez rząd. Każdy zaś by mógł sobie inaczej przeliczać.

Co natomiast w kwestii kursu odwrotnego? Czy byłoby to po prostu proste odwrócenie zależności?

Jak dla mnie właśnie odwrócenie będzie najwłaściwsze.

Michał Franciszek Lubomirski-Lisewicz napisał(a):Przy czym nie zakładałbym akurat kursu stałego na zawsze. Pozostawiłbym to w gestii podskarbiego, który kurs ten w razie potrzeb mógłby modyfikować.

Można tak zrobić.

Kurs stały bylby najwlasciwszy.

Konrad Radziwiłł napisał(a):Kurs stały bylby najwlasciwszy.

Dlaczego?
Akurat wydaje mi się, że mogą się zmienić jakieś uwarunkowania czy płace i nie wiem czy jest sens to regulować np. konstytucją sejmową.

Poza tym, nie mówimy tutaj o kursie w ogólnym sensie, tylko o kursie, po jakim będzie sprzedawana/kupowana waluta przez rząd.

W kursie stałym nie chodzi o to że wiecznie i kropka. Tylko ze jest stały, chyba że wejdzie w Sejmie ustawa stanowiąca inaczej.

Faktycznie z jednej strony określony/stały kurs przelicznika powinien być korygowany przez Podskarbiego, tak co jakiś(określony/nieokreślony) czas. Ale nie jestem dobry w matmie