Rozumiemy, Wasza Królewska Mość i - myślę, że mówię w imieniu całego Senatu - nadal aprobujemy
Zwłaszcza, że tylko opinia Waszego Majestatu, iż coś jest ważne dla państwa, daje Senatowi prerogatywę wyrażania zgody na ratyfikację. Jeśli zatem zmiany były nieistotne bądź nie zmieniały niczego diametralnie, mógł Wasz Majestat je sam ratyfikować