Synod warszawski

Re: Synod warszawski

Postprzez Stanisław Wieniawa » 07 lut 2022, 22:01

Zostałem powołany przez JKM Adriano Vittorino na Biskupa Urbino i tym samym głowę Kościoła Urbińskiego. Czyli jako pierwszy uzyskałem nową inkardynację, za co mu bardzo dziękuję. Będę opracowywał Statut i oczywiście za zgodą Księcia postulował dołączenie do Związku. Wiem, że to będzie bardzo malutki Kościółek, pewnie prowadzony wyłącznie narracyjnie, ale dla mnie idealny. Na forum Związku też będę się, w miarę sił angażował. Na pewno liderowanie pozostawiam młodym. Ja już jestem emeryt.



Chłop
Chłop
 
Posty: 160
Dołączył(a): 04 mar 2020, 14:11
Godności Kancelaryjne: .
Gadu-Gadu: 70516898
Wykształcenie: doktor neksjalizmu

Re: Synod warszawski

Postprzez Enrique Sánchez Oviedo » 07 lut 2022, 22:42

Gratuluję i do dzieła. :D
/-/ Abp Enrique kardynał Sánchez Oviedo, OSI
Prymas Królestwa Skarlandu
Arcybiskup Walencji

Obrazek



Avatar użytkownika
Duchowny
 
Posty: 133
Dołączył(a): 16 maja 2019, 16:08
Lokalizacja: Walencja
Medale: 1
Ord Przyjaźni i Współpracy III (1)
Godności Kancelaryjne: .
Wykształcenie: średnie

Re: Synod warszawski

Postprzez Tymoteusz Dostojewski » 07 lut 2022, 22:43

Gratuluję.
Tymoteusz Dostojewski herbu Radwan odmiana Dostojewski
Wojski mścisławski
Pan na Bobrujsku




Avatar użytkownika
Wojski
Wojski
 
Posty: 412
Dołączył(a): 21 wrz 2021, 19:47
Lokalizacja: Bobrujsk
Medale: 1
Medal Bene Merentibus (1) (1)
Godności Kancelaryjne: .
Stopień: Pocztowy

Re: Synod warszawski

Postprzez Bruno Petrowicz Catalan » 08 lut 2022, 13:19

Stanisław Wieniawa napisał(a):Zostałem powołany przez JKM Adriano Vittorino na Biskupa Urbino i tym samym głowę Kościoła Urbińskiego.


Również gratuluję. :)

To jest właściwa droga i przykład, że uznanie i nominacje duchownych przez triumwirat patriarchów Rotrii nie jest potrzebny do funkcjonowania Kościoła w państwach wirtualnych. Zawłaszczyli sobie Państwo Kościelne Rotrię i wmawiają wszystkim że Rotria jest jedynym prawdziwym Kościołem. Tymczasem każde państwo może mieć swój Autokefaliczny (niezależny) Kościół na czele z patriarchą lub prymasem wybieranym przez władców lub samych wiernych.

Rzeczpospolita była nie od dziś traktowana przez kardynałów trzymających władzę po macoszemu. Co starsi obywatele wiedzą o czym mówię, bo pamiętają jak wielokrotnie iskrzyło na linii Rotria - RON. Z tej ziemi wyszło wielu duchownych o których postulowała Rotria. Mieli pełnić posługę w Koronie i na Litwie, a byli wchłaniani przez Rotrię. Może nadszedł czas ciachnąć szabelka i odciąć tą pępowinę. W Rzeczpospolitej jest mnogość wiernych, są i duchowni. Wystarczy zwołać synod i wybrać prymasa albo własnego patriarchę, który obejmie duszpasterską opieka Rzeczpospolitą i wiernych tu żyjących.
Bruno Petrowicz Catalan
Obrazek



Avatar użytkownika
Gość zagraniczny
 
Posty: 59
Dołączył(a): 30 maja 2021, 19:56
Medale: 3
Order Przyjaźni i Współpracy I (1) Ord Przyjaźni i Współpracy II (1) Ord Przyjaźni i Współpracy III (1)

Re: Synod warszawski

Postprzez Stanisław Wieniawa » 08 lut 2022, 13:48

Drederyści zawsze lekceważyli kościoły lokalne. Były one ich "kulą u nogi". Każdego lokalnego duchownego powoływali na urzędy w Rotrii. Było to tzw. wciąganie mikronautów, o które bardzo denerwowali się np. Sarmaci. Sami drederyści nigdy nie garnęli się do pracy w diecezjach. Kardynał Dreder wielokrotnie powtarzał, że tego nie lubi. Podobnie jak kardynał de Medici y Zep, który jako prymas RON chyba nawet do RONu nie przybył.



Chłop
Chłop
 
Posty: 160
Dołączył(a): 04 mar 2020, 14:11
Godności Kancelaryjne: .
Gadu-Gadu: 70516898
Wykształcenie: doktor neksjalizmu

Re: Synod warszawski

Postprzez Krzysztof Windsor » 08 lut 2022, 13:59

Bruno Petrowicz Catalan napisał(a):Rzeczpospolita była nie od dziś traktowana przez kardynałów trzymających władzę po macoszemu. Co starsi obywatele wiedzą o czym mówię, bo pamiętają jak wielokrotnie iskrzyło na linii Rotria - RON. Z tej ziemi wyszło wielu duchownych o których postulowała Rotria. Mieli pełnić posługę w Koronie i na Litwie, a byli wchłaniani przez Rotrię. Może nadszedł czas ciachnąć szabelka i odciąć tą pępowinę. W Rzeczpospolitej jest mnogość wiernych, są i duchowni. Wystarczy zwołać synod i wybrać prymasa albo własnego patriarchę, który obejmie duszpasterską opieka Rzeczpospolitą i wiernych tu żyjących.


Jeśli w ramach MZWCh będę mógł być głową kościoła w Sarmacji i trwać przy was jako prymas RON, a nie będzie to nikomu przeszkadzać mogę się podjąć. Dla mnie bycie Prymasem RON jest bardzo dużą godnością...
(-) abp Krzysztof Windsor-Windsachen
HKH Konigprins, Prins af Dravsk



Avatar użytkownika
Duchowny
 
Posty: 127
Dołączył(a): 01 wrz 2021, 15:58
Godności Kancelaryjne: .
Wykształcenie: mgr net.

Re: Synod warszawski

Postprzez Anna Ostrogska » 08 lut 2022, 15:20

Krzysztof Windsor napisał(a):
Bruno Petrowicz Catalan napisał(a):Rzeczpospolita była nie od dziś traktowana przez kardynałów trzymających władzę po macoszemu. Co starsi obywatele wiedzą o czym mówię, bo pamiętają jak wielokrotnie iskrzyło na linii Rotria - RON. Z tej ziemi wyszło wielu duchownych o których postulowała Rotria. Mieli pełnić posługę w Koronie i na Litwie, a byli wchłaniani przez Rotrię. Może nadszedł czas ciachnąć szabelka i odciąć tą pępowinę. W Rzeczpospolitej jest mnogość wiernych, są i duchowni. Wystarczy zwołać synod i wybrać prymasa albo własnego patriarchę, który obejmie duszpasterską opieka Rzeczpospolitą i wiernych tu żyjących.


Jeśli w ramach MZWCh będę mógł być głową kościoła w Sarmacji i trwać przy was jako prymas RON, a nie będzie to nikomu przeszkadzać mogę się podjąć. Dla mnie bycie Prymasem RON jest bardzo dużą godnością...

Cieszy nas wszystkich taka deklaracja oraz słowa Jego Ekscelencji Prymasa. :)
Konto to było klonem panów Józefa Wilhelma i Michała Potockich.



Avatar użytkownika
Skazaniec
 
Posty: 186
Dołączył(a): 31 paź 2020, 22:17
Lokalizacja: RON
Medale: 1
Medal Bene Merentibus (1) (1)
Gadu-Gadu: 0
Skype: annaostrogska
Wykształcenie: brak

Re: Synod warszawski

Postprzez Stanisław Dmowski » 08 lut 2022, 18:48

Maurycy Orański napisał(a):
Chrześcijańscy duchowni i wierni różnych v-nacji, zgromadzeni w Warszawie na Synodzie dla wspólnego rozważenia, w jaki sposób możemy dzisiaj wypełniać nasze powołanie chrześcijańskie w mikroświecie

Jego Świątobliwości Patriarsze Leonowi IV i całemu Kościołowi Rotryjskiemu,
Jego Eminencji Patriarsze Leonowi i całemu Autokefalicznemu Kościołowi Santery,
Brodryjskiej Cerkwii Prawowierczej,
wszystkim chrześcijańskim wspólnotom mikroświata wraz z ich pasterzami i wiernymi
oraz
wszystkim ludziom dobrej woli

ślą życzenia szczęśliwości, mądrości i pokoju. Wiecie zapewne, Bracia, jak bardzo cierpimy, będąc pozbawionymi pasterzy, którzy by nas strzegli, prowadzili i dbali, byśmy nie głodowali duchowo. Prymas Polski i Litwy od siedmiu miesięcy nie zajmuje się sprawami Kościoła, nie odprawia celebracji i nie zamknął nawet III Synodu Gnieźnieńskiego, tak, że trwa on w teorii już ponad pół roku. Równie zła, jeśli nie gorsza, jest sytuacja wiernych w Bizancjum; nie mają oni żadnego pasterza, gdyż od marca archidiecezja konstantynopolitańska nie jest nawet obsadzona, muszą więc opieki i zaspokojenia potrzeb v-religijnych szukać u templariuszy. Podobnie cierpią mieszkańcy Niemiec, gdzie prócz wspomnianymi zakonnikami nikt nie troszczy się o wiernych. Wszystko to nie jest rzeczą nową, bowiem od dawna bolączką naszych krajów, mimo iż wiernie trwają przy wierze, jest brak duchownych, których by posłano tam, aby troszczyli się o wiernych.

Znosząc już długo te przeszkody, szukaliśmy rozwiązania, które trwale odmieniło by ten stan rzeczy, przynosząc mieszkańcom naszych krajów zaspokojenie ich potrzeb religijnych. Dlatego też zgromadziliśmy się na synodzie w Warszawie, by odnaleźć sposób przezwyciężenia tych trudności. Uznaliśmy wspólnie, że nie znajdziemy ratunku gdzie indziej, jak tylko w nas samych, angażując się w życie naszych wspólnot jako świeccy i duchownych gotowych nas prowadzić szukając wśród nas samych, tak, by działali oni każdy we własnej ojczyźnie, niosąc rodakom pomoc i służąc braciom.

Nie chcemy jednak ograniczać się tylko do granic naszych narodów, każdego z osobna, a zapomnieć o powszechności chrześcijaństwa. Dlatego też, pragnąc skuteczniej wypełniać dane nam wszystkim chrześcijańskie powołanie i szukając dróg lepszego i owocniejszego służenia współbraciom w mikroświecie, postanowiliśmy zjednoczyć się w Mikronacyjnej Wspólnocie Chrześcijańskiej, by nasze wspólnoty lokalne - te, w których jesteśmy, jak również te, które powstaną w przyszłości - ściślej powiązać świętą więzią wzajemnej miłości. Jednocześnie będąc świadomymi ułomności ludzkiej natury, która dla tego, co wewnętrze, szukać musi zewnętrznych form, zaś nawet we wspólnocie miłości łatwo upada w niezgodę i swary, podjęliśmy decyzję, by określić pewne struktury i zasady Wspólnoty, tak, aby łatwym i owocnym czyniły jej funkcjonowanie, a żadne wewnętrzne spory nie rozdzierały jej od środka. Postanowienia te Wam przedstawiamy , prosząc Was, Bracia, byście nie przeciwili się temu, co jedności wiary i powszechnemu pożytkowi ma służyć.

Mikronacyjna Wspólnota Chrześcijańska jednoczy działające w różnych mikronacjach v-chrześcijańskie wspólnoty lokalne, wedle praw danej mikronacji. Każda taka wspólnota lokalna tworzona jest przez przynajmniej dwóch wiernych. Są one zachęcane, by każda wspólnota korzystała z posługi przynajmniej jednego duchownego, czy to wywodzącego się z niej samej, czy to pochodzącego z innej wspólnoty, jednak decyzja o tym pozostaje w gestii danej wspólnoty, podobnie jak cała jej tradycja i tożsamość, w szczególności zaś obrządek celebracji, heraldyka, sztuka i struktura.

Zgodnie ze starą tradycją duchowieństwo tworzą biskupi, prezbiterzy i diakoni, jednak zasady tyczące się ich życia i posługi, jak również hierarchii duchowieństwa, należą do wolności wspólnot lokalnych i przez nie są określane. Starożytna tradycja nakazuje jednak, by biskupi wybierani przez ogół duchowieństwa i ludu. Szczególnym szacunkiem cała wspólnota darzy biskupów stojących na czele wspólnot lokalnych.

Do Wspólnoty należą jednak nie tylko duchowni, ale także, a może przede wszystkim, wierni świeccy. Wspólnie ze swymi pasterzami zarządzają oni swymi wspólnotami lokalnymi, jak również całą Mikronacyjną Wspólnotą Chrześcijańską, biorąc udział w synodach, na których podejmowane są dotyczące jej decyzje. Przez to samo spoczywa na nich wielka odpowiedzialność, prócz tego zaś Synod zachęca ich do tworzenia w swych wspólnotach lokalnych bractw pobożnych, narracyjnego prowadzenia parafii i na wszelkie sposoby przyjęte w danej wspólnocie włączanie się w jej życie i wspomagania go.

Każdą wspólnotą lokalną w myśl jej praw administruje synod lokalny, gromadzący wszystkich jej wiernych, duchownych i świeckich, którzy według przyjętych przez siebie zasad podejmują wszelkie decyzje dotyczące danej wspólnoty lokalnej. Te zaś, które dotyczą całej Mikronacyjnej Wspólnoty Chrześcijańskiej, podejmowane są na corocznym Synodzie Powszechnym, gromadzącym wszystkie wspólnoty. Na synodzie tym decyzje są podejmowane w głosowaniu blokowym, to jest najpierw członkowie każdej wspólnoty lokalnej ustalają jedno stanowisko swej wspólnoty, a następnie jego przedstawiciel oddaje głos w jej imieniu.

Do Wszystkich wirtualnych wspólnot chrześcijańskich kierujemy prośbę i wezwanie, by stosunki między nimi a Mikronacyjną Wspólnotą Chrześcijańską miały charakter nie wzajemnego zwalczania się, lecz raczej szlachetnego prześcigania się w dbaniu o potrzeby wiernych.

Widzialnym znakiem jedności całej Wspólnoty będzie katolikos, wybrany na rok spośród zwierzchników wspólnot lokalnych. Wybór jego zawsze dokonywać się będzie na Synodzie Powszechnym pod przywództwem locum tenens, to jest najstarszego ze zwierzchników wspólnot lokalnych. Będzie on się odbywać poprzez głosowanie wszystkich wiernych, duchownych i świeckich, Wspólnoty. Zadaniem katolikosa będzie też zwoływanie Synodu Powszechnego i przewodzenie mu, a jeśli z jakiejkolwiek przyczyny nie będzie w stanie tego uczynić, niech Synod zwoła locum tenens, a jeśli i dla niego będzie to niemożliwe, może go zwołać przynajmniej dwóch zwierzchników wspólnot lokalnych.

Katolikos po swym wyborze złoży przed całym Synodem przyrzeczenie tej treści:

“Ja, N.N., przyrzekam przed Wspólnotą powierzone mi obowiązki wykonywać wiernie i sumiennie, strzec i przestrzegać praw Wspólnoty i szanować wszelkie wolności wspólnot lokalnych.”

Jeśli zaś tej przysięgi nie dotrzyma, niech zostanie złożony z urzędu przez Synod Powszechny.
To wszystko, Bracia, postanowiliśmy i w imię braterskiej miłości prosimy was o zaakceptowanie naszych decyzji i przyjęcie Mikronacyjnej Wspólnoty Chrześcijańskiej do rodziny wirtualnego chrześcijaństwa. Ślemy Wam serdeczne życzenia wewnętrznego pokoju i wzajemnej miłości.

Duchowni i wierni świeccy zebrani na synodzie w Warszawie, 9 grudnia roku Pańskiego 2021.

Gagik Bagratuni
Maurycy Orański-Nassau


Drodzy moi,

spotkaliśmy się tutaj wszyscy, wskutek nadzwyczajnych wydarzeń, jakie miały miejsce podczas niedawnego wyboru patriarchy rotryjskiego. Do dziś zresztą nie milkną głosy dyskusji wokół tej sprawy, najczęściej jednak nic nie wnoszące do ogólnego oglądu, wprowadzające chaos i podział. Spotkaliśmy się tu, bo sądzimy wspólnie, mam taką szczerą nadzieję, że tutaj inny kościół jest możliwy, kościół będący bliżej wiernych i ich potrzeb, kościół będący prawdziwą wspólnotą przyjaźni i wspólnego pielgrzymowania ku znanym nam wiernym celom.

Ten synod jest ku temu wielką szansą. Nie możemy jej zmarnować, nie wolno nam. Wielu z was przyzwyczaiło się, miało swoje nawyki, miało upodobanie w pomponach, zgrabnych tytułach i ozłoceniach, jakie królowały w tamtejszym państwie. Nawet i ja! Ja też miałem w tym upodobanie!~Ale są jednak rzeczy ważniejsze ponad to, o czym tu prawię, rzeczy droższe od najznamienitszych skarbów i przemijających dóbr. Tymi rzeczami są prawda, honor i przyjaźń. Jeśli boicie się, jesteście niewolnikami, możecie wracać skąd uciekliście, prosząc, by wprawiono was z powrotem w chomąta, by pracować na rzecz ociężałych dziadków, którym sutanny pękają od pychy, buty i arogancji. Jeśli miłujecie te wartości, o których to powiedziałem, zostaniecie! Zostaniecie i będziemy razem, ramię w ramię budować nową wspólnotę, lepszą i bardziej sprawiedliwą.

To jest wielka okazja dla nas, ale przede wszystkim dla pozostałych w państwie Rotryjczyków, aby podjęli zastanowienie nad pewnymi sprawami. Nie jakimiś technikaliami dotyczącymi tego, kto i kiedy odebrał sobie uprawnienia, kto i kiedy złamał prawo. O istotę się rozchodzi! O istotę państwa i kościoła, jaka jest ich przyszłość, na kim powinna być budowana, na jakich wartościach. Poszanowanie dla drugiego człowieka, umiejętność rozmowy, to powinno powrócić w wasze granice. Zawsze byłem i będę skory do zgody, jednak tylko i wyłącznie opartej na wzajemnym szacunku i równości stron. Jeśli się tego doczekamy, kiedyś z pewnością będziemy paktować!

Bracia, jeśli miłujecie Rotrię, dajcie jej żyć, dajcie jej w spokoju żyć! Na nic wasze obelgi, na nic wasze zgrzytania zębów. One nic nie dadzą! Komisji żadnej nie będzie a jeśli by była, nic by ona nie wskórała. Podział dokonał się, czy tego chcemy czy nie. Czas nam teraz na rzetelną pracę tu i teraz. Tu na tym synodzie pora przyszła na prawdziwy wybór.

Ja składam pod niniejszą deklaracją swój podpis i namawiam do tego wszystkich zebranych. Jeśli zdecydowana większość tu zebranych ją poprze, przejdziemy do wyboru katolikosa, czyli męża duchownego, którego otoczymy szacunkiem i czcią i który będzie nas prowadził przez najbliższy czas. Po tym wszystkim przedstawię również pod głosowanie projekt krótkiego wezwania, jakie kościoły lokalne będą obowiązane odmawiać w swoich świątyniach regularnie jako łącznik pomiędzy naszymi wspólnotami. Następnie wyruszymy do swych krajów, by urządzać na nowo nasze społeczności, wymiatając miotłą śmieci a ustanawiając nowe trwałe wspólnoty, budowane na mocnej skale a nie piasku.

/-/ Stanisław Dmowski



Gość zagraniczny
 
Posty: 18
Dołączył(a): 02 mar 2020, 12:05

Re: Synod warszawski

Postprzez Stanisław Wieniawa » 08 lut 2022, 18:57

/-/ Stanisław Wieniawa



Chłop
Chłop
 
Posty: 160
Dołączył(a): 04 mar 2020, 14:11
Godności Kancelaryjne: .
Gadu-Gadu: 70516898
Wykształcenie: doktor neksjalizmu

Re: Synod warszawski

Postprzez Krzysztof Windsor » 08 lut 2022, 19:56

/-/ Krzysztof Windsor
(-) abp Krzysztof Windsor-Windsachen
HKH Konigprins, Prins af Dravsk



Avatar użytkownika
Duchowny
 
Posty: 127
Dołączył(a): 01 wrz 2021, 15:58
Godności Kancelaryjne: .
Wykształcenie: mgr net.

Poprzednia stronaNastępna strona

kuchnie na wymiar kalwaria zebrzydowska

Powrót do Warszawa

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości