Strona 7 z 7

Re: Miasto Gdańsk

PostNapisane: 19 lis 2022, 12:41
przez Jakob Iwan Wereszczyński-Bagrat

Po krótkim spoczynku już o świcie 19 XI karawana ruszyła z Warszawy w kierunku portów gdańskich. Przed południem jeszcze miał miejsce nieprzyjemny incydent - konwój zatrzymany został przez grupkę mężczyzn w dragońskich mundurach. Przedstawiający się jako żołnierze panowie nie wzbudzili zaufania podróżnych, doszło to kłótni i wymiany ognia. Zdecydowana postawa konwojentów zaskoczyła napastników, którzy szybko wycofali się w las. W najbliższej wsi podróżni zaczerpnęli języka - chłopi opowiedzieli im o grasującej w tutejszych borach bandzie niejakiego Łukasza zwanego Pudełkiem. Po zmówionym przy wiejskiej kapliczce pacierzu, karawana ruszyła w dalszą drogę.

Re: Miasto Gdańsk

PostNapisane: 21 lis 2022, 13:14
przez Jakob Iwan Wereszczyński-Bagrat

Wczorajszego dnia karawana dotarła do celu, podróżni z radością powitali z dawna nieoglądane zabudowania Gdańska, z którego portów przywiezione przez nich towary wyruszą w dalszą drogę ku dalekim krainom [z powodu awarii forum post opublikowany z dziennym opóźnieniem].

Re: Miasto Gdańsk

PostNapisane: 07 gru 2022, 12:55
przez Maurycy Orański
Wyprawie już znacznie bliżej do celu, czyli Gdańska niż do Rijeki z której przed tygodniem statki wypłynęły.
Pokonując wody Zatoki Biskajskiej obserwatorzy czujnie wypatrywali jakiegokolwiek niebezpieczeństw. Około godziny trzeciej wszystkie załogi zostały postawione w stan gotowości bojowej bowiem do konwoju zbliżał się żaglowiec nie reagujący na kierowane do niego komunikaty z prośbami o identyfikację. Na szczęście okazał się on jedynie jachtem francuskiego posiadacza ziemskiego który postanowił sobie zrobić żarty z marynarzy.

Re: Miasto Gdańsk

PostNapisane: 08 gru 2022, 13:47
przez Maurycy Orański
Kolejny dzień konwój spędził na pokonywaniu północnych wybrzeży Francji wciąż w pełnej gotowości bojowej. Ku rosnącej radości marynarzy już drugi dzień nie doszło do ataku.

Re: Miasto Gdańsk

PostNapisane: 09 gru 2022, 10:31
przez Maurycy Orański
W dzień przedostatni statki znalazły się u wybrzeży Cesarstwa Niemieckiego. Trzymając się dosyć daleko od brzegów załogi jedynie z daleka mogły obserwować ruch na niemieckich wodach terytorialnych dostrzegając między innymi konwoje płynące z i do kolonii.

Re: Miasto Gdańsk

PostNapisane: 10 gru 2022, 14:38
przez Maurycy Orański
Dzień dziesiąty, wyprawa dotarła do celu. Natychmiast po zawinięciu do Gdańskiego poru przystąpiono do rozładunku.. Tuż przed południem zjawili się pierwsi kontrahenci: kupcy i karczmarze z Gdańska i najbliższych. Po nich przyjechali służący oficera który zamówił porcelanowy serwis. Po wydaniu zamówionych partii zostało już niewiele ładunku, ale oczekiwanie na pozostałych odbiorców przeciągnęło się aż do wieczora. Z tego powodu cała wyprawa została w Gdańsku na noc dopiero następnego dnia wyruszyć w rejs do domu.

Re: Miasto Gdańsk

PostNapisane: 11 gru 2022, 10:29
przez Maurycy Orański
Następnego dnia wczesnym rankiem do miasta przypłynęła szkuta z hajdukami na pokładzie przysłana z Tarnowa po pieniądze na które oczekiwano już w Żabnie. Oddawszy należności i pobrawszy żołd załogi statków handlowych popłynęły z powrotem do domu w Nowej Kurlandii wraz z eskortą

Re: Miasto Gdańsk

PostNapisane: 07 sie 2023, 21:44
przez Jakob Iwan Wereszczyński-Bagrat

Dzisiejszego dnia karawana kupiecka dotarła do Gdańskiego portu. Jej droga była długa i męcząca - z Wereszczyna, poprzez Warszawę, dalej przez Wilno, aż do Gdańska. Zdrożeni kupcy po sprzedaniu swoich towarów udali się do karczmy nieopodal żurawia, by tam odpocząć i wzmocnić się nieco przed drogą powrotną.