VIII Posiedzenie Rady Miast Królewskich

[Stanisław]

Poczekać winniśmy na zdanie naszego podskarbiego, on zadecydować musi, skoro pieczę nad skarbem trzyma!

[Kajetan Sikorski]

Poczekać winniśmy na zdanie naszego podskarbiego, on zadecydować musi, skoro pieczę nad skarbem trzyma!

Wasza Królewska Mość, moja opinia jest następująca:

Fort Jakub - 100 tys. DPL
pozostałe miasta królewskie mające wójta - 75 tys. DPL

Jeśli Wasza Królewska Mość wyraża zgodę, wypłacę te pieniądze dla miast czem prędzej.

[Wilhelm Zygmunt von Zugdam]

Czy będą te pieniądze przyznawane miastom co miesiąc? Bo mi to chyba umknęło.

[Kajetan Sikorski]

Czy będą te pieniądze przyznawane miastom co miesiąc? Bo mi to chyba umknęło.

W tej kwestii zdanie swoje podtrzymuję, a mianowicie to powinna być wypłata jednorazowa, a później miasta same składają wnioski o konkretne pieniądze na konkretne przedsięwzięcia.

[Stanisław]

Też jestem za takim wyjściem, aby miasta nastawiały się na wnioskowanie o kwoty na konkretne przedsięwzięcia. Być może w jakimś miesiącu będzie wyjątkowa wypłata po mojej decyzji, ale nie nastawiałbym się na to.

[Wilhelm Zygmunt von Zugdam]

W tym wątku nie pojawił się żaden post od równo miesiąca... czy to oznacza zakończenie obrad?
Jeżeli nie, to może zajmijmy się moim pomysłem starym level'owania budynków?

[Kajetan Sikorski]

Swoje zdanie na ten temat już wyraziłem:

Zawsze wyjściem może być ograniczenie np. 5 działek w mieście na głowę a potem przyjąć rozwiązanie Szanownego Pana Wilhelma, czyli "nabijanie leveli" do budynków na tych 5 działkach. Pytanie tylko, dlaczego my mamy sie ograniczać, skoro szlachta ograniczeń żadnych nie ma i może zbudować i z tysiąc wsi za jednym zamachem.

[Wilhelm Zygmunt von Zugdam]

Jeżeli jak na razie nikt nie ma nic do dodania to Zajmę się dokładniejszym objaśnieniem mojego pomysłu:

1. Budynek mógłby być "rozbudowywany" naj wyżej 3 razy.

2. Cena rozbudowy kosztowałaby tyle co sam budynek. Jednak po rozbudowie np. kamienicy, dawałaby zarobek w wysokości 1500 DPL. Inne budynki zarabiałyby po rozbudowie:
manufaktura - 450 DPL.
browar - 1250 DPL.
Sukiennice - (...).
przystać - 7500 DPL.
port morski - 13 500 DPL.
i.t.d.


Innym rozwiązaniem jest po prostu podwyższyć cenę rozbudowy z np 2000 do 3000 i budynek zarabiał by nie 1000 ale 2000. W dużym uproszczeniu...

[Friedrich von Baden]

Jeżeli jak na razie nikt nie ma nic do dodania to Zajmę się dokładniejszym objaśnieniem mojego pomysłu:

1. Budynek mógłby być "rozbudowywany" naj wyżej 3 razy.

2. Cena rozbudowy kosztowałaby tyle co sam budynek. Jednak po rozbudowie np. kamienicy, dawałaby zarobek w wysokości 1500 DPL. Inne budynki zarabiałyby po rozbudowie:
manufaktura - 450 DPL.
browar - 1250 DPL.
Sukiennice - (...).
przystać - 7500 DPL.
port morski - 13 500 DPL.
i.t.d.


Innym rozwiązaniem jest po prostu podwyższyć cenę rozbudowy z np 2000 do 3000 i budynek zarabiał by nie 1000 ale 2000. W dużym uproszczeniu...

A może zrobimy tak, że rozbudowa struktur przynoszących dochód kosztowałaby 1000 DPL i powodowała wzrost dochodów z danej struktury o 10%. Czyli ktoś kupuje; kamienica: 2 000 DPL.
Zarobek z tego dla mieszczan to 1000 DPL. Po miesiącu ma 1000 i za to kupuje rozbudowę. i teraz będzie zarabiał 1200 DPL. Jeden budynek można rozbudować maksymalnie 3 razy.

Generalnie jeśli ktoś chce abyśmy wprowadzili jakiś system ulepszania budynków zwiększający dochód z niego, a jednocześnie generujący nam dodatkowe możliwości wydatkowania pieniędzy, to system ten musi być serio prosty, przejrzysty i łatwy, aby każdy go ogarnął.