OGŁOSZONE SEDE VACANTE 29. stycznia w Katedrze rozległy się dzwony aby obwieścić nastanie Sede Vacante
Patriarcha Leon IV w wydanej przez siebie Bulli Dignitas zrzekł się godności i urzędu Biskupa Rotrii. Tym samym wypełniło się Jego oświadczenie wydane na początku stycznia, iż z dniem po zakończeniu pontyfikatu zamierza osiąść na emeryturze i zmienić nazwisko na Stanislao Wieniawa della Rotria, powracając do swych początków w mikronacjach. Cóż, podsumować to należy tak, że pewna epoka, rozdział się kończy. Myślę, że prolog IV Rotrii się dopełnił i rozpoczną się teraz nowe rozdziały.
(-) abp Krzysztof Windsor-Windsachen HKH Konigprins, Prins af Dravsk
Z racji ogłoszenia Sede Vacante w Rotrii i zwołania konklawe, wyjeżdżamy do Rotrii. Liczymy, że długo to nie potrwa, by móc wrócić do Rzeczypospolitej najdalej za dni parę. Oby na tron patriarszy został wybrany właściwy kandydat.
Przy tym zwrócę uwagę, widzą Państwo że moja aktywność mikronacyjna nie wygląda teraz najlepiej, ale sądzę, że za jakiś czas będę miał możliwość więcej się tu udzielać, tym bardziej że czas mojego panowania przepływa dość szybko. Mam pewne zaległości do odrobienia i chciałbym się tym zająć jak wrócę. W razie czego proszę słać pisma do mojej kancelarii.
Powierzam administrację swoim urzędnikom, w razie potrzeby proszę się kontaktować z Kanclerzem Wielkim. Niedługo wrócę. Do zobaczenia. Wszystkiego dobrego!
Michał Franciszek Lubomirski-Lisewicz Ciwun litewski Kanclerz Wielki Podkomorzy brzeskolitewski Rector Universitatis Cracoviensis
Konklawe najprawdopodobniej wstrzymane. Kilku kardynałów opuściło obrady. Król-Kardynał zastanawia się jeszcze nad swoim ruchem. To jest chyba najgłośniejsze oraz najbardziej kontrowersyjne konklawe w historii IV Rotrii. Prawie wszyscy duchowni opuszczają po kolei Kościół Rotryjski... To jest chyba koniec tego v-wyznania. Zostanie najprawdopodobniej pogrzebane, przez tych, którzy mieli go bronić, wspierać i podtrzymywać. Drederyści zawiedli i wywołali skandal. Jeśli mają honor i chcą zachować choć odrobinę twarzy niech odejdą. Mówię to nie jako polityk, ale jako wierny i biskup.
Skazany na karę infamii i konfiskaty majątku przez sąd grodzki za kloning, zdradę stanu i podszywanie się pod inne osoby.