Także i my wracamy z konklawe.
Moje konto zostało tam zbanowane i jest zapis, że to ekskomunika latae sententie za zdradę tajemnicy konklawe. Jednak nie przypominam sobie, bym tę tajemnicę zdradził, chyba że za zdradę można by uznać stwierdzenie, że dziwne rzeczy się zdarzyły, które wymagają wyjaśnienia czy może opuszczenie konklawe. Na chwilę obecną wydaje mi się, że twierdzenie, że moja v-osoba wpadła w v-ekskomunikę, jest nieuzasadnione.